Schetyna jest człowiekiem wyjątkowo konsekwentnym. Jeśli jednego dnia mówi, że poczynania rządu w sprawie powodzi to kabaret, to następnego dnia konsekwentnie jedzie na tereny powodziowe z własnymi występami kabaretowymi. Ale on już jest od tego specjalistą. Zapewnia zagrychę w postaci pączków, ma profesjonalną ekipę do nagrywania i fotografowania występu, jedzie w eleganckim garniturze na wały przeciwpowodziowe, a do zdjęcia ze strażakami pozuje w gustownych lakierkach.
Za Niezalezna.pl