Petru nawet tak poważną sprawę jak konflikt zbrojny potrafi przerobić na humoreskę. Właśnie przeniósł konflikt rosyjsko - ukraiński znad Morza Azowskiego, nad Morze Azorskie... A co z tym wszystkim wspólnego ma biedna Portugalia, do której należą Azory, ale już nie Morze Azorskie...