Pojawił się numer Newsweeka w którym zarzucono Prezydentowi Dudzie, że jako poseł za publiczne pieniądze jeździł do Poznania prowadzić wykłady na wyższej uczelni. Pismo Lisa znacząco minęło się z prawdą - te typy tak mają - nie potrafią sprawdzić faktów, podobnie jak przy aferze z fałszywym kontem na Facebooku Kingo Dudy. Okazało się, że w podanym czasie Duda nie miał wykładów, ale spotkania związane z działalnością parlamentarną.
Za to, przy okazji powstałego zamieszania, wypłynęło, że premierka Kopacz w 2005 roku latała na koszt Sejmu odwiedzać córkę w Gdańsku. Kłamstwa nie dość, że mają...