liczenie głosów

Giertych i Bodnar chcą ponownie przeliczać głosy z wyborów prezydenckich. Na początek chodzi o niecałe 1500 komisji. Gdyby nie to, że zapewne zamierzają je odrobinę "poprawić", a dodatkowo to ogromne koszty, to może nie byłby głupi pomysł. Bo po przeliczeniu głosów z dwu komisji wyszło, że popełniono tam błędy na niekorzyść Karola Nawrockiego. Zyskał ponad 300 ukradzionych mu wcześniej głosów.

Jeśli tendencja by się utrzymała, po ponownym uczciwym przeliczeniu Nawrocki mógłby zyskać dodatkowe 240 tyś głosów! Czy Giertych i Bodnar wiedzą, co robią?...

Grzegorz Schetyna pytany o różnicę głosów między Dudą a Komorowskim stwierdził: "- Tak, to jest sporo. To są setki tysięcy głosów, to wygląda poważnie, pewnie trudno będzie to odwrócić, nawet licząc już dokładnie głosy w nocy. To jest przyczyna do postanowienia poważnej diagnozy (…)".

Ciekawe, co miał na myśli mówiąc o "odwracaniu" przy "nocnym liczeniu" głosów?

 Ale i tak Duda ma 3 % przewagi. Ciekawe, ile by miał, gdyby nikt nie próbował "tego odwrócić"?

Za Niezalezna.pl