Grzegorz Schetyna dziwnym trafem raz powiedział prawdę! Możliwe, że przez pomyłkę. Zacytuję: "Bo w Polsce ciągle jest normalna demokracja. Bo w Polsce ciągle mamy obowiązującą konstytucję, niezależne sądy i niezależny samorząd. I z tego musimy się cieszyć, i o to dbać."
Czyli zaprzeczył potrzebie manifestacji KOD, do których dotąd przyczepiał się wraz ze swoim PO. Możliwe, że dla Schetyny demokracja jest prawdziwa, a nie normalna jedynie wtedy, gdy konstytucja, sądy i samorządy stoją po stronie Platformy. No, bo jak by wytłumaczyć celowość KOD-ziarskich akcji protestacyjnych wobec słów...