Janusz Korwin-Mikke przekonywał w swoim wystąpieniu on-line - pierwszym w dziejach Sejmu - że za przygotowane przez rząd ustawy "zapłaci zwykły, szary człowiek".
"Właściwie powinniśmy głosować przeciwko tej ustawie, ale ponieważ zawiera kila rzeczy pożytecznych, to my się wstrzymamy" - zapowiedział.
Dodał też, że "dopóki koronawirus nie opuści ziem polskich", nie będzie się golić. "Mam nadzieję, że nie położą mnie do grobu z dużą siwą brodą" - zaznaczył Korwin-Mikke.
https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/konfederacja-wstrzyma-sie-od-glosu-ws-tarczy-antykryzysowej,63788.html?fbclid=...