Pani Gersdorf - prezes SN, ma wysokie mniemanie o jakości polskiego sądownictwa. Przy okazji "apolitycznej" demonstracji sędziów wypowiedziała się, że "Ja myślę, że wyroków sądowych i boskich się nie komentuje, tylko się wykonuje..."
Szkoda, że pani prezes zapomniała, że wyroki boskie są z zasady sprawiedliwe, ale wyrokom sądowym można często sporo zarzucić. Gdyby ich nie komentować, to jak możliwe były by apelacje od tych ewidentnie niesprawiedliwych. A może chce, żeby było tak jak w pewnym mało obecnie śmiesznym kawale:
- Czego pan oczekuje od sądu?
- Sprawiedliwości!
- Przypominam panu,...