Hołownia powiedział po wybraniu go na Marszałka, że Sejm nie będzie azylem dla przestępców. Odważne słowa, skoro na sali siedział oskarżany o przekręty Roman Giertych, któremu bezpieczeństwo na najbliższe 4 lata zapewnił immunitet. O innych mniej znanych nie wspomnę.
I już dwa dni później, Hołownia podpisał dokument pozwalający oskarżonemu o wielomilionowe łapówki i przebywającemu w areszcie Włodzimierzowi Karpińskiemu na objęcie mandatu w PE, co wiąże się z przyznaniem mu immunitetu i prawdopodobnie zwolnieniu mimo decyzji niezawisłego sądu z aresztu.
Ciekawe, jak wytłumaczy się z tego...