Dziś rano prezes TK oświadczył, że wczorajsze obrady w niepełnym składzie ZO TK nie miały jednak mocy prawnej. Dziewięciu obecnych na nim sędziów nie wybrało, a jedynie wskazało potencjalnych kandydatów na fotel prezesa TK.
Skąd taka reakcja? Możliwe, że po wczorajszych burzliwych Andrzejkach, solenizant z rana doszedł do siebie i uzmysłowił sobie, że za niecałe 3 tygodnie odejdzie z TK i straci immunitet. Możliwe, że instynkt samozachowawczy uzmysłowił mu, że na forsowaniu sprzecznych z prawem "orzeczeń" może stracić coś więcej, niż jedynie fotel prezesa, a wybrani sprzecznie z prawem...