Wpadka TVN-u. Jego dziennikarka, Justyna Pochanke nie rozróżnia "Roty" od "Boże cos Polskę". Nic dziwnego, że gdy zaatakowała Andrzeja Dudę, pytając, czy śpiewając "Rotę" śpiewa "ojczyznę wolną pobłogosław" czy "racz naw wrócić", skompromitowała swoją stację i siebie razem z nią.
Co jak co, ale od dziennikarki możne chyba wymagać znajomości najbardziej popularnych pieśni patriotycznych...
Ale najbardziej dziennikarkę pogrążyła celna odpowiedź Dudy: To nie „Rota”... to „Boże coś Polskę”. Modlę się tak, jak chcę. Każdy modli się tak, jak chce. Chciałbym Polski wolnej od korupcji, szemranych...