Teatr Polski we Wrocławiu kierowany przez posła Nowoczesna.pl, Krzysztofa Mieszkowskiego, wystawia sztukę w ramach której aktorzy porno (normalni odmówili) odbywają na scenie stosunek seksualny. Mimo protestów, premiera odbyła się w ostatnią sobotę. Kiedyś do teatru szło się po to, żeby się uwznioślić, a do agencji towarzyskiej, żeby się "wyżyć". Teraz Teatr Polski we Wrocławiu stał się konkurencją dla agencji towarzyskich. I to nieuczciwą, bo dotowaną przez państwo...
Za Niezalezna.pl