Kilka słów o absurdalnym prezydenckim referendum zapowiedzianym na 6 września. Dlaczego absurdalnym? Ponieważ pytania są źle sformułowane i nie zmienią nic w polskiej polityce. 100 milionów złotych z publicznych pieniędzy Bronisław Komorowski wyrzucił w błoto, próbując ratować się przed II turą wyborów... na referendum, które nie ma sensu. Od 8 lat Polacy próbowali wymusić na Platformie Obywatelskiej wiele referendów i ustaw... wszystkie projekty były odrzucane w I czytaniu, zatem każdy zdrowo myślący Polak chyba potrafi ocenić jakim żałosnym posunięciem jest referendum.
"Kochani, Jako pierwsi skończyliśmy pracę nad pełnymi listami! Paweł Kukiz czyta pierwsze trzy nazwiska z każdego z okręgów. A teraz czas zebrać podpisy!"
#PotrafiszPolsko!
Zbydlęcenie polskiego "dziennikarstwa" osiągnęło szczyty, facet, który przez lata wydoił z publicznej telewizji miliony złotych, dzisiaj bez pardonu obraża polskich bohaterów narodowych pomordowanych przez sowieckich zaborców. Z kolei postkomunistyczni prezydenci bronią Trybunału Konstytucyjnego założonego przez sowieckiego kata Wojciecha Jaruzelskiego. Powinno się to całe towarzystwo wygnać w cholerę do miast swoich mocodawców; Berlina, Moskwy czy Tel-Awiwu.
Kamil Frelichowski ze Stowarzyszenia Endecja, mieszkaniec Gryfina spod którego pochodził zamordowany przez terrorystę Łukasz, opowiada o medialnej nagonce na bohaterskiego Polaka. Niemieckie media chwilę po zamachu podały, że sprawcą był Polak. Zostało to podchwycone przez stacje telewizyjne i portale internetowe na całym świecie. Bohaterskiego Polaka przedstawiono jako mordercę. Przodował w tym również Marek Poznański, były poseł Ruchu Palikota.