|
10 lat temu |
Tygrys |
Ty mi lepiej daj cynk jak bedzie na jesien jakies szkolenie w strzelaniu. Gdzies na pomorzu. Jasne, zawsze moge sie wybrac do Czapli, wg ziomala jest ok, ale myslalem o jakims konkretnym szkoleniu. Probowalem poguglowac i nic mi na pomorzu nie wychodzi. Warszawa, slask. Ale nie pomorze.
|
|
Putin i pantoflarze |
|
|
10 lat temu |
Rosja |
Skoro mówię to do „Głosu Rosji”, to powiem – mówię to po raz pierwszy – że Rosja zdobędzie duże wpływy na świecie, większe niż Ameryka i Chiny. Egipt odzyska pozycję lidera wśród państw arabskich. Egipt i Rosja stworzą trwały związek. Sąsiadów Egiptu czekają ciężkie czasy. Dojdzie do drugiej rewolucji w Tunezji, w Libii zmieni się władza.
Ponadto nasz region nawiedzą klęski żywiołowe. Na przykład w Egipcie spadnie śnieg. Arabia Saudyjska zostanie dotknięta powodzią, najprawdopodobniej Dżudda.
W 2014 roku zmieni się mapa świata, co wpłynie również na Rosję. Poza tym Rosja odeprze duży atak terrorystyczny. Pomogą w tym struktury siłowe oraz pewne technologie, o których nie wiemy i które w rzeczywistości są najdoskonalszymi na świecie.
W ogóle na świecie wiele rzeczy się zmieni. Wszystkie ważne wydarzenia, które zadecydowały o początku nowej epoki, nastąpiły już w 2013 roku. Na razie wiele z tych wydarzeń jest ukrytych przed ludźmi, ale nieco później się o nich dowiemy. A teraz musimy się szykować na nowe czasy. Czasy te już nadchodzą.
|
-4 |
Wojna, wojna, wojna... |
|
|
10 lat temu |
Zupelnie jak sikorski |
Sikorski juz po Smolensku wiedzial kto za tym stoi.
ty tez.
Separatysci.
A ja mysle, ze jesli zachod chce wojny to bedzie wojna. Nie wyobrazam sobie, zeby nie bylo wojny gdy ktos tak bardzo chce tej wojny.
Polska juz zamowila pol miliona mundurow.
|
-4 |
Wojna, wojna, wojna... |
|
|
10 lat temu |
Putin |
Putin byl wlasnie w Brazylii, gdzie za zamknietymi drzwiami dyskutowali o tym jak za przeproszeniem koncertowo "olac" dolara.
Oczywiscie robia to bez angazowania tzw "krajow zachodnich" ktore to wszystkie sa na sznurku izraela.
Mysle, ze skoro zachod chce wojny, to wojna bedzie. Nie wyobrazam sobie, zeby wojny nie bylo gdy ktos tak bardzo jej chce.
|
1 |
Putin i pantoflarze |
|
|
10 lat temu |
A jak z pochodzeniem |
Wikipedia nie mowi, ze zyd, tylko ze zona zydowka.
A slyszalem wielokrotnie, ze zyd. Wiec jak? Druga sprawa, ze w tamtym czasie zasadniczo komunizm budowali tylko zydzi. Jednakze dobrze by bylo, zeby bylo jakies zrodlo. Ma autor jakies wiadomosci w temacie?
|
2 |
WSZYSTKIE ZBRODNIE FELIKSA DZIERŻYŃSKIEGO "KRWAWEGO FELKA" |
|
|
10 lat temu |
Majdanu |
Majdanu wcale nie zrobili Ukraincy.
Mi sie ogolnie podoba. Dzis nas ucza z najwiekszymi szczegolami jak wygladaly dinozaury, a w rzeczywistosci ludzie nawet nie wiedza co sie dokladnie wydarzylo kilka miesiecy temu. Majdan nam zrobili ci sami, ktorzy zaserwowali nam komunizm. A ty chcesz ich malpowac?
|
3 |
Czy kupiliście już taczki dla Tuska i Komora ? |
|
|
10 lat temu |
Troche mnie wkurza |
Troche mnie wkurza, ze Polska bedac pod okupacja lichwiarzy z zachodu hoduje takich profesorow jak ten tutaj, ktorzy wbrew wszelkiemu rozsadkowi naganiaja ludzi na zupelnie inny klif, zeby ci z tego klifu sie rzucili.
coz - jednym placa ze wschodu, drugim, z zachodu.
kazdy ma swoj garnuszek
|
-3 |
„Jesteśmy kolonią Imperium Rosyjskiego” - prof. Andrzej Nowak we Wrocławiu cz. 1 |
|
|
10 lat temu |
Skomplikowana kombinacja? |
Skomplikowana kombinacja? Przeciez prezes mowi wprost:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kaczynski-najwiekszym-zagrozeniem-jest-rzad-tuska/p13bz
Szef PiS wskazał, iż Rosjanie wpływają na nasz kraj i pośrednio go przejmują na wielu płaszczyznach. Jako przykład Kaczyński wymienił Azoty. – Dlaczego mieliby ryzykować, że ten rząd zostanie zmieniony na taki, który będzie dla nich nieporównywanie trudniejszym partnerem czy przeciwnikiem?
Polska jest pod okupacja zachodu, caly system bankowy w rekach obcych, przemysl nie istnieje a ten co widzi? AZOTY. Co lepsze - sam sie okresla przeciwnikiem Rosji. Ja dziekuje za takich przywodcow. Na ukrainie banderowcy dzis morduja Ruskich a co na to prezez Kaczynski?
"Zresztą teraz największym zagrożeniem dla Polski nie są uwikłani w sprawę ukraińską Rosjanie, którzy się tam naprawdę zagalopowali i są w tej chwili w trudnej sytuacji". To sie nazywa abberacja rzeczywistosci. Ruskich morduja a Kaczynski mowi, ze oni sie tam zagalopowali? No tak - Polacy na Wolyniu tez sie zagalopowali. I w ataku na radiostacje w Gliwicach tez sie Polacy zagalopowali.
W Ew. Sw. Mateusza stoi, ze "po owocach ich poznacie".
|
-5 |
Dość tego Panie Prezesie Kaczyński! |
|
|
10 lat temu |
Trzeba zeby |
Trzeba zeby Jaroslaw Kaczynski pojechal na wschodnia Ukraine. Tam teraz banderowcy wala ciezka artyleria w miasta zabijajac cywili. Tam Jaroslaw Kaczynski moglby sie wypromowac tak jak to robil na majdanie pomagajac banderowcom zrobic przewrot. Przeciez tu nie chodzi o Polske, tu chodzi o to, zeby dowalic Ruskim.
|
-8 |
Dość tego Panie Prezesie Kaczyński! |
|
|
10 lat temu |
Rola Kaczynskiego na Ukrainie - haniebna |
A zaczęło się tak. W głowie pewnego emigranta narodziła się koncepcja Ukrainy jako "bufora" oddzielającego Polskę od Rosji i jej ewentualnych zakusów imperialnych. Ta idea zresztą ziściła się na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Dla wielu polityków i niektórych tzw. intelektualistów ziściła się jednak w stopniu niewystarczającym. Idea ta została następnie "twórczo" rozwinięta przez polityków USA, dla których rola Ukrainy jako bufora była niewystarczająca ze względu na ich ciemne interesy geopolityczne i zamieniły ją dla swoich celów na funkcję "tarana" przeciwko Rosji. W tym celu rozpoczęto urabianie społeczeństwa ukraińskiego za ok. 5 mld $. Najbardziej do urabiania nadawały się ultra-nacjonalistyczne kręgi odwołujące się do ideologii i praktyki banderyzmu, OUN- u i UPA. Polscy politycy bezwolnie i zupełnie bezmyślnie (?) ulegli temu pomysłowi Amerykanów i tylko tym należy tłumaczyć niemal całkowite wyparcie się pamięci o polskich ofiarach banderowców.
O jednym tylko zapomnieli (czy aby na pewno?) nasi politycy od prawego do lewego i z powrotem. Ukraina w obecnych, pobolszewickich granicach jest zamieszkała przez - lekko licząc - kilkanaście milionów ludzi, w tym ok. 8 milionów Rosjan, którzy NIGDY i za ŻADNĄ CENĘ nie zgodzą się odgrywać roli tarana przeciwko Rosji. Na rolę "bufora" może jeszcze by się milcząco zgodzili, ale na rolę "tarana" - NIGDY! Nawet za cenę swego życia. Początkowa bierność ludności wschodniej Ukrainy tylko potwierdza to, co napisałem.
Wobec powyższego stanął teraz problem, co zrobić z tymi milionami ludzi odmawiającymi pełnienia wyznaczonej im roli. Jeśli pominiemy najrozsądniejszą możliwość - której przecież kijowskie władze oraz ich zachodni mocodawcy nie biorą pod uwagę - czyli pozwolenie tym ludziom na pójście własną drogą, to zostają jeszcze dwa rozwiązania. Pierwsze, to brutalna pacyfikacja tej części kraju a następnie "ułożenie" sobie stosunków z miejscową ludnością na podobieństwo relacji żydowsko-palestyńskich. Zasieki, druty, pełna inwigilacja. Pytanie czy świat na to pozwoli i na jak długo. Drugie rozwiązanie to takie, o którym wspomniała J. Tymoszenko w podsłuchanej rozmowie telefonicznej - "bomba atomowa", czyli gwałtowny mord na niewyobrażalną skalę, czystka etniczna, a później rozlokowanie niedobitków w innych częściach kraju. Nie przypadkowo mowa była tu o "bombie atomowej", chociaż w grę wchodziłaby raczej jakaś inna forma unicestwienia - ważne, że musiało by to być coś bardzo nagłego, tak żeby świat i reszta społeczeństwa ukraińskiego, tych o "ludzkich odruchach" nie zdążyli zareagować.
Najważniejsza dla mnie jako Polaka jest jednak rola "naszych" polityków w tym wszystkim. Konsekwencje przerabiania Ukrainy w "taran przeciwko Rosji" były łatwe do przewidzenia dla każdego znającego realia ukraińskie oraz historię tego regionu. Nawet jeśli przyjmiemy, że nasi włodarze "mogli nie wiedzieć", to przecież w Polsce nie brakuje prawdziwych ekspertów od spraw wschodnioeuropejskich, a nie tych wyszkolonych za amerykańskie pieniądze i przez amerykańskich "sowietologów" agentów wpływu, którzy tak chętnie wypowiadają się w mediach głównego nurtu. Powstaje zatem pytanie - jakim prawem "nasze" władze, w naszym imieniu, świadomie biorą udział w niewyobrażalnej zbrodni na obcym narodzie,która niechybnie musi być konsekwencją przyjętej polityki? Jakim prawem zgadzają się na rolę tak niegodną dla nas i następnych pokoleń Polaków? Pytam, JAKIM PRAWEM?!
Historia oszczędziła nam do tej pory zbyt wielu kart hańby. Prawdopodobnie każdy naród takie ma, lecz my Polacy nie mieliśmy ich w nadmiarze. Obecne władze, i te wcześniejsze od ćwierć wieku, zrobiły wszystko, aby to zmienić.
|
-4 |
Czy Kaczor jest taki straszny jak go malują ? |
|