|
14 lat temu |
Obciach we Wrocławiu |
Halo, melduje się Wrocław.
Wczoraj byłam pierwszy raz. Spotkaliśmy się w pięknych okolicznościach przyrody, czyli Bajkowym Lesie - gąszczu świerków otaczających wrocławski Pręgierz, zdobiących rozpoczynający się właśnie Jarmark Bożonarodzeniowy na Rynku.
Było nas kilkanaście osób - wspaniałych, uśmiechniętych, życzliwych, każdy 'uzbrojony' w obciachową gazetę. Sceneria była zimowa - padał śnieżek, po nogach ciągnęło, ale mimo to zrobiliśmy szybką akcję zbierania podpisów przeciwko prywatyzacji Lasów Państwowych.
Nieco później nasze kroki skierowaliśmy do pobliskiej Galerii Dominikańskiej, gdzie okupując jedną z kawiarni przesiedzieliśmy dyskutując aż do późnego popołudnia :).
To było jak oddech świeżego tlenu w dusznej rzeczywistości, że się tak poetycko wyrażę.
Pozdrawiam Obciachowców z mojego miasta, jak i wszystkich z całej Polski.
Wszyscy Obciachowcy łączcie się ! :D
|
|
OB CIACH w Warszawie – marzenie każdego OB CIACHOWCA:) |
|
|
14 lat temu |
"Faszyzm" |
Moja refleksja dotycząca "faszyzmu":
Byłam wczoraj na wrocławskim Rynku ok.17.oo , gdy miała sie zacząć manifestacja NOP i Falangi - "Marsz Patriotów".
Niezbyt duża grupa, ale niezwykle sprawnie organizująca się, z zapalonymi pochodniami i flagami została odgrodzona kordonem policji. Odgrodzona od tłumku, który zorganizowała GW wyposażając swych giermków w gwizdki. Właśnie te gwizdki/gwizdy dominowały w tłumie , zanim się zaczął jakikolwiek ruch Marszu NOP-u.
Szef Marszu przez megafon prosił swoich, by nie ulegli prowokacjom i spokojnie przeszli przez centrum pod pomnik Chrobrego, gdzie miał być koniec pochodu.
Tak się tez i stało, ale z małym postojem przed przejściem podziemnym, gdzie gwizdkowcy usiedli na schodach nie chcąc przepuścić uczestników marszu.
Policja pomogła im wstać :)
Przez cały czas okrzyki ludzi podczas Marszu Patriotów: "Bóg Honor Ojczyzna", "Polska Niepodległa" były wygwizdywane przez kretynków z gwizdkami.
Wyglądało to moim zdaniem tak, że agresorem są gwizdaki, a tzw. faszyści to patriotyczna pokojowa manifestacja.
Wśród tłumu gapiów panowała głęboka konsternacja, o co w tym wszystkim chodzi...
Oczywiście wieczorne e-wydanie GW doniosło, jak to agresja NOP-owców prawie wisiała na włosku. A oni - GW-owcy sprzeciwili się FASZYZMOWI.
Wśród gwizdaków okazało się , że są również kandydaci na prezydenta miasta: tzw. bezpartyjny obecnie nam panujący oraz kandydaci PO i SLD.
Ciekawe, że obecny prezydent uczestniczył w "Radosnej Paradzie Niepodległości" w południe, a po południu pofatygował sie osobiście wygwizdać "faszystów".
Ale coś ten przekaz dla tłumu nie wyszedł wyraziście i jednoznacznie jedynie słusznej władzy.
|
|
Patrotyzm to nie faszyzm - nie dajmy sie zwariować |
|