|
10 lat temu |
Mam inne zdanie |
Polecanie artykulow napisanych przez zdrajcow stawia ich w pozytywnym swietle i zaciera pamiec o ich nikczemnych czynach.
|
1 |
Putin, Hitler, Milosević oraz Iran w tle |
|
|
10 lat temu |
Szkoda tylko, |
że zawsze przedstawiają one ten sam punkt widzenia. |
2 |
Putin, Hitler, Milosević oraz Iran w tle |
|
|
10 lat temu |
Tylko idjoci daja sie rozbroic kacapom przeciez tej swoloczy |
nie mozna wierzyc za grosz.
Majc bron atomowa mozna dyktowac warunki,a zamieniajac ja na paier z obietnicami wiadomo kogo, stajesz sie bebronnym biedakiem z ktorym nikt sie nie liczy juz
wiecej.
Polacy dawali sie rozbrajac, bo wierzyli w przyzeczenia kacapskie i konczyli w dole z wapnem.
|
8 |
Putin, Hitler, Milosević oraz Iran w tle |
|
|
10 lat temu |
RAK WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI |
Parafrazując Słonimskiego – „Sytuacja w Wymiarze Sprawiedliwości nie jest tak zła, jakby się pozornie wydawało. Jest znacznie gorsza”.
Pewien wysoki funkcjonariusz wymiaru sprawiedliwości powiedział mi kiedyś: „Czytając czasami akta sprawy widzę, że wyrok i jego uzasadnienie wynika z korupcji, lecz nie mam możliwości, by temu zapobiec lub ukarać nieuczciwego sędziego”! Rozbrajającą szczerość i żenująca bezradność!
O zjawisku korupcji w naszym Wymiarze Sprawiedliwości, się nie mówi, tak, jak nie mówi się o wstydliwej chorobie w rodzinie. To jednak nie znaczy, że jej nie ma. Takie milczenie powoduje, że zjawisko korupcji dalej się rozwija i coraz bardziej zagraża sprawnemu funkcjonowaniu naszego Państwa. Korupcja nie jest jedynym zagrożeniem w Wymiarze Sprawiedliwości, ale jest zagrożeniem największym.
Z sondażu z 2013 r. wynika, że Wymiar Sprawiedliwości plasuje się prawie na szczycie piramidy korupcyjnej(49.4%). Z badań na Wydziale Prawa UW z 1999 r. wynika, że 61% studentów tego wydziału w swej przyszłej pracy zawodowej akceptuje stosowanie korupcji, a 48% dopuszcza krzywoprzysięstwo! Ci studenci pracują teraz w naszych sądach i prokuraturach! Wieje grozą!
Celem naszego portalu jest wywarcie presji społecznej i zdopingowanie Rządu do podjęcia walki z rakiem toczącym Wymiar Sprawiedliwości, a więc z jego korupcją. To możliwe!
Skorumpowany sędzia wcale nie musi brać łapówki
Słowa KORUPCJA, używam w jego oryginalnym znaczeniu, które przytaczam za Władysławem Kopalińskim: korupcja – zepsucie, demoralizacja, przekupstwo, łapownictwo, sprzedajność.” Forma nie jest ważna. Korupcja nie musi polegać na wręczaniu łapówek. Może to być również „przyjacielska” rozmowa, która powoduje, że prokurator czy sędzia, łamie prawo. To korupcja wpływów i ta jest najgroźniejsza. Wystarczy, że na „sugestię” przełożonego, wyda wyrok niezgodny z dowodami zawartymi w aktach, by później zapewnić sobie szybki rozwój kariery i awanse.
Przykładów korupcji w naszym Wymiarze Sprawiedliwości jest wiele. Podam trzy:
1. Lokatorka która wcześniej, zrezygnowała z prawa pierwokupu domu, jest zagrożona eksmisją. Za „poradą” adwokata, „ten dom będzie pani, ale to będzie kosztować”, postanawia działać. Wręcza mu osiem tysięcy zł „na koszty” i ten „załatwia” sprawę tak, że sędzia Sądu Rejonowego, unieważnia umowę notarialną! Ten wyrok jest pozbawiony podstaw, jest bezprawny. Adwokat jednak okazał się skuteczny. Sąd Okręgowy unieważnia jednak wyrok Sądu Rejonowego i oddala powództwo. I na tym sprawa się kończy. A nie powinna. Nikt nie bada dlaczego sędzia pierwszej instancji wydał wyrok, wbrew dowodom. Sąd Okręgowy rozpatrując apelację, rozpatruje zasadności wyroku. Nie rozpatruje, dlaczego wydano, bezprawny wyrok, gdyż jego celem nie jest ściganie skorumpowanych sędziów. Choć treść wyroku wskazuje na korupcję, skorumpowany sędzia pozostaje bezkarny.Nie podjęto nawet próby udowodnienia mu winy i nie wiadomo kto ma się tym zająć.
2. Prokurator prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży mienia wielkiej wartości (ponad milion zł) w sposób nieudolny i przewlekły. Jego działania wskazują na współpracę z podejrzanym. W wyniku złożonej skargi, zostaje on z tego śledztwa wyłączony. Choć z akt sprawy niedwuznacznie wynika, że jego działania mają podłoże korupcyjne, nikt tego nie sprawdza i nie bada. W jakiś czas potem, zostaje on awansowany do Prokuratury Okręgowej pomimo bardzo poważnych uchybień w tym śledztwie.
3. Sędzia Sądu Okręgowego wydaje wyrok nie oparty na dowodach, wręcz, wbrew tym dowodom. W uzasadnieniu wyroku, sędzia wielokrotnie kłamie. Sąd Apelacyjny, wbrew dowodom zatwierdza wyrok Sądu Okręgowego. Nikt tego nie kontroluje i nie sprawdza, choć sprawa jest dobrze znana na wszystkich szczeblach prokuratury i sądów. Prokuratura nie wnosi kasacji. Oznacza to, że Prokuratura uznaje, wieloletnią pracę ponad trzydziestu prokuratorów wszystkich szczebli jako bezpodstawną, że bezsensownie trwoniono państwowe środki. Stanowisko Prokuratury wskazuje na rozległość układu korupcyjnego. Mimo, że obydwa wyroki mają podłoże korupcyjne, nic się nie dzieje. Ten sędzia Sądu Okręgowego wcale nie musiał brać łapówki, wystarczy, że zapewnił sobie szybki awans i rozwój kariery.
Prawo do bezprawia
Takie wyroki mogą zapadać w naszych sądach, dlatego, że działania sędziów i prokuratorów pozostają poza jakąkolwiek realną kontrolą, a Sądy Dyscyplinarne czy stowarzyszenia zawodowe, nie spełniają roli gwaranta uczciwości ich postępowania. Ci ludzie działają ponad i poza prawem. Konieczna jest więc kontrola pracy prokuratury i sądów. To niezbędne i w żadnym wypadku nie godzi w niezawisłość tych organów. Niezawisłość nie oznacza zupełnego braku kontroli. Niezawisłość sędziego nie wyklucza oceny i krytyki jego wyroków, zwłaszcza jeśli są rezultatem korupcji.
Nie chodzi tu, o pojedyncze przypadki korupcji, ale o całe układy korupcyjne, wzajemnie powiązanych osób, które mają wpływy i działają na wszystkich szczeblach wymiaru sprawiedliwości. Konieczne jest więc wdrożenie nowych skutecznych metod i działań zwalczania korupcji. Wiedząc o korupcji, nasz Wymiar Sprawiedliwości od ponad dwudziestu lat okazuje się wobec tej patologii bezsilny i woli ten problem przemilczeć.
Dowody korupcji w aktach spraw
Walka z korupcją jest jednak możliwa, gdyż działania korupcyjne pozostawiają ślady, w postaci, postanowień i wyroków. Te dowody korupcji mamy w aktach spraw. Czekają one na wykorzystanie przez kompetentnych i uczciwych prokuratorów i sędziów, bo tacy również są. Z analizy tych akt, można dociec, kto dopuścił się korupcji. Metoda ta pozwoli na wykrycie spraw korupcyjnych. Trzeba powołać „grupy analityczne” do prowadzenia takich analiz.
Jeśli przez ponad dwadzieścia lat nie wyeliminowano zjawiska korupcji w Wymiarze Sprawiedliwości, od którego zależy sprawne funkcjonowanie Państwa i jego rozwój, to dlatego, że jak to wyraził jeden z profesorów Uniwersytetu Warszawskiego, „nie było woli politycznej, by zlikwidować to zjawisko”. Najwyższy czas, by ta wola została wreszcie wyrażona przez Rząd, poprzez podjęcie konkretnych i skutecznych działań!
|
|
Krakowski sąd poparł antysemickie fobie Piotra Szulkina |
|
|
10 lat temu |
Dokladnie tak jest jak piszesz |
Przepraszam to moj blad , mialo to byc opublikowane w innym temacie -
przepraszam |
1 |
Krakowski sąd poparł antysemickie fobie Piotra Szulkina |
|
|
10 lat temu |
Czyli jest tak, jak było? |
Uaażam Rze = W sieci i Do rzeczy.
Po początkowym boomie (urok nowości) sytuacja się stabilizuje - na pierwotnym poziomie.
|
|
Co "zjada" prawicowe tygodniki? |
|
|
10 lat temu |
@elig |
Ja wiem, że jest Pani po stronie Sakiewicza, pomimo tego, że "przesolił" - jak to Pani określa, a wynika to z braku obiektywizmu.
Niezależność Ukrainy nie ma nic wspólnego z Polską, ani z jej racją stanu.
Ukraina dzisiaj jest przedmiotem sporu pomiędzy dwoma globalnymi siłami i zupełnie mi nie po drodze z naiwnym myśleniem, że amerykańska "demokracja" będzie zbawieniem dla Ukraińców.
Rozgrywanie Rosji niemalże na jej własnym terenie, to dośc głupi pomysł ze strony Zachodu, a liczyć na to, ze Putin tak sobie to wszystko odpuści, jawi się jeszcze głupszym.
Niedawno była Pani przekonana, że Krym nie będzie Rosyjski, a dzisiaj?
Skłania się Pani ku hasełkom Tymoszenko, że "odbijemy Krym"?
W sytuacji jaką atlantyzm wytworzył na Ukrainie, są tylko dwa możliwe rozwiązania.
Putin będzie chciał odzyskać całą Ukrainę, choć dobrze by było, żeby się zadowolił jej wschodnią częścią i chyba tu łatwo stwierdzić, że bufor pomiędzy systemami być musi i taka rolę bedzie spełniać Ukraina, niezależnie czy cała, czy jej część wschodnia.
Jeżeli Putinowi nie uda się pozyskać Ukrainy, a jest taka możliwość, to rozpęta on tam piekło na wzór byłej Jugosławi.
Zaangażowanie Zachodu w relacje Rosja-Ukraina stanowi zagrożenie dla pokoju w naszym regionie i do prawdy mam głęboko pod czyją jurysdykcją będzie Ukraina.
Proszę mi wskazać na zagrożenia dla Polski, podczas gdy Ukrainą rządził Janukowycz, a rządził gdyż wybrano go w wyborach i proszę mi przypadkiem nie insynuować, że tam sfałszowano wybory, bo wówczas zapytam, czy u nas się ich nie fałszuje, a poza tym, to problem samych Ukraińców.
Na koniec pokażę Pani zdjęcie z europejskiego kraju, zrobine jakieś 22 lata temu, dodając, iż mam poważne obawy, czy w rejonie Ukrainy, nie dojdzie do podobnych sytuacji
Po co Zachodowi Ukraina? Czy sądzi Pani, że te wszystkie poczynania zachodnich szumowin wynikają z umiłowania tych szumowin do wloności i to do wolności Ukraińców?
Dla Putina Ukraina nic nie znaczy, a także znaczy wszystko i stąd też zrobi on wszystko, ażeby postawić na swoim i uważam, że na Ukrainie wybuchnie wojna domowa, a wówczas Polska będzie zagrożona i to nie ze strony Rosji, a ze strony Ukrainy właśnie.
Że ludziom nie wystarcza to, o czym mówi nam historia.
Zdjęcia jednak nie zamieszczę z uwagi na jego drastycznośc, ale podam link, gdzie można zobaczyć skutki konfliktów na tle etnicznym i raz jeszcze przypomnę, że było to w Europie i to zupełnie niedawno, a tylko troche dawniej Ukraińcy nas tak traktowali. KLIK
Pozdrawiam
|
-3 |
Co "zjada" prawicowe tygodniki? |
|
|
10 lat temu |
Sakiewicz łgał droga Pani @elig |
Oto fragment odpowiedzi Sakiewicza do ks.Isakowicza-Zaleskiego w kwestii ocenzurowania jego tekstu na łamach GP.
Proszę łaskawie zwrócić uwagę na słowa, które wytłuściłem:
“Jesteś jednym z niewielu Polaków, którzy może nieświadomie, ale jednak stanęli po stronie Moskwy. Obydwaj wiemy, że to co pisałeś nie było prawdą. Bo to nie banderowcy zrobili tę rewolucje, ale ludzie, którzy nie chcą być pod butem Kremla. Póki była to tylko kwestia patrzenia na świat, póty mogliśmy prostować podawane przez Ciebie informacje. Jednak kilka tygodni temu polała się krew. Do Ukraińców, Ormian, Białorusinów, Polaków, a nawet Rosjan strzelano uzasadniając to w taki sam sposób jak Ty w swoich tekstach. Dzisiaj putinowska propaganda służy agresji i zabijaniu. Kto ją szerzy ma tak samo krew na rękach jak snajperzy, czy skrytobójcy.”
I co?
Nadal będzie Pani pisać o nonsensach?
Ta fałszywa ze wszech miar insynuacja pod adresem ks. Isakiewicza - Zaleskiego, to manipulacja rodem z Gazety Wyborczej, proszę Pani.
Manipulację Sakiewicz zawierat także w słowach, że “...to nie banderowcy zrobili tą rewolucję", zarzucając księdzu kłamstwo, podczas gdy ks. Zaleski w swoim materiale ani słowem nie wspomina, że to banderowcy wszczęli ukraińska rewolucję.
Karzełek moralny z tego Sakiewicza.
Oto tekst, który Sakiewicz ocenzurował polecam Pani przeczytać ów jeszcze raz ze zrozumieniem i wskazać mi, w którym miejscu ks. Isakowicz - Zaleski kłamie?
Proszę tez o wskazanie powodów do ocenzurowania tej informacji, jak najbardziej rzetelnej i prawdziwej.
_______________________________________________
BANDEROWCY W NOWYM RZĄDZIE 05-03-2014, 10:54
Przyznanie nacjonalistom ważnych stanowisk państwowych niczego Ukrainie dobrego nie wróży.
Ci co chcieli Ukrainę sowiecką zastąpić banderowską mogą mieć satysfakcję, bo wśród nowych ministrów ukraińskich znalazło się kilku czcicieli UPA. Pierwszy z nich to Arsenij Jaceniuk, premier. Jako prezes Fundacji Open Ukraine realizował on program „Wspólna historia – wspólna przyszłość”, w ramach którego we wschodniej Ukrainie promował UPA. Drugi z nich to Ołeksander Sycz, wicepremier, rodem z Wołynia. Jako historyk zajmuje się badaniami nad życiem Stepana Łenkawskiego, głównego ideologa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, autora „Dekalogu ukraińskiego nacjonalisty”. W 2011 r. uczestniczył w hucznych obchodach 102. rocznicy urodzin Bandery. Jak pisał Eugeniusz Tuzow-Lubański, nazwał on wówczas region karpacki "banderowską krainą", a radnych samorządów regionu wzywał do stania się "duchowymi i urzędowymi banderowcami.
Trzeci z nich, to Borys Tarasiuk , wicepremier ds. integracji z UE (w ostatniej chwili ponoć wycofał się). Przez lata pracował w dyplomacji radzieckiej m.in. w Nowym Yorku. Na takim stanowisku trzeba było być albo agentem KGB, albo osobą przez niego akceptowaną. Później był instruktorem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Ukrainy.
Z kolei w 2007 r., w 65. rocznicę powstania UPA wezwał prezydenta Wiktora Juszczenkę do uznania tej zbrodniczej organizację za stronę walczącą o niepodległość. Czwarty to Andrij Mochnyk, minister środowiska, aktywny polityk "Swobody". W 2009 r. wraz Ołehem Tiahnybokiem i Ołeksandrem Syczem zwracał się do prezydenta o nadanie Banderze tytułu bohatera narodowego. Rok później miałem wątpliwą przyjemność poznać go osobiście, gdy jako „sotnik” bojówki zerwał konferencję prasową w Kijowie, poświęconą zagładzie Polaków, Ormian i Żydów. I co ten bojówkarz ma wspólnego z ekologią? Piąty to Ihor Szwajka, minister rolnictwa, poseł „Swobody”.
Osobną sprawą jest wprowadzenie do rządu ludzi z skrajnego Prawego Sektora, naśladującego UPA. Przyznanie nacjonalistom ważnych stanowisk państwowych niczego Ukrainie dobrego nie wróży. Poza tym, będą oni bardziej zajmować się stawianiem kolejnych pomników UPA i SS Galizien niż ratowaniem upadających fabryk.
Na koniec dobra wiadomość z Polski. Przyjęto dymisję złożoną przez wojewodę lubelską Jolantę Szołno-Koguc, która m.in. ocenzurowała napis na pomniku w Lublinie, poświęconym ofiarom ludobójstwa na Kresach. Innych urzędników. którzy boją się prawdy, zachęcam, aby zrobili to samo.
ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
__________________________________________________________________________________________
Sakiewicz w tej sytuacji jawi się oszczercą i manipulatorem. Najgorsze jest to, że lemingi są po obu stronach i że idiotyzmy wypisywane przez Sakiewicza, są brane na poważnie.
|
0 |
Co "zjada" prawicowe tygodniki? |
|
|
10 lat temu |
Żeby ocenić wpływ TVRepublika |
na sprzedaz czasopism, może trzeba poczekać i zobaczyc jak pojawienie sie TV Trwam na multipleksie
(w odroznieniu od TVRepubliki - bezplatnej) oddziala na ta sprzedaż.
Poza tym określenie GP i TV Republika jako media prawicowe jest chyba nieporozumieniem.
Pozdrawiam
|
-2 |
Co "zjada" prawicowe tygodniki? |
|
|
10 lat temu |
Elig, mnie zaś chodzi po głowie to, co napisał Sienkiewicz |
Nie zacytuję dokładnie, bo nie mam pod ręką książki, ale w Ogniem i mieczem stało, że Chmielnicki, by udobruchać Tatarów, złych za brak jasyru po przegranej bitwie, oddał im w niewolę Czerń. Jak wiadomo, chodzi o wieśniaków ukraińskich.
Kiedy słucham hymnu Ukrainy, zawsze przypomina mi się opisane zdarzenie. Po latach, potomkowie "Czerni" odwołują się do kozackiej sławy...
I jeszcze nowina:
Przed chwilą usłyszałam w TVP, że rosyjska "Prawda" podała, iz Jaceniuk dogaduje się skrycie z Polakami, co do oddania nam trzech regionów. Powodem ma być zła kondycja finansowa rządu, który nie jest w stanie utrzymać całego kraju.
:))
I jeszcze cytat z innej beczki:
"W ukraińskim parlamencie zarejestrowano projekt ustawy o wypowiedzeniu przez Kijów traktatu o nierozpowszechnianiu broni jądrowej. Na Ukrainie coraz częściej podnoszą się głosy o konieczności przywrócenia jej "statusu państwa z bronią jądrową". Projekt zarejestrowali posłowie partii Batkiwszczyna Julii Tymoszenko oraz UDAR znanego boksera Witalija Kliczki."
Pozdrawiam:)
|
3 |
A tymczasem w Kijowie.... |
|