Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
5 lat temu Miarkowa Ty masz chyba daleko posuniętą sklerozę! Albo typową złą wolę!Temat Afganistanu, polskich żołnierzy i zadaniowca UB (?) prof. Wolniewicza już na tym blogu przerabialiśmy. Prof. Wolniewicz łgał jak "bura suka", bo tak mu zlecono. Ciekawe KTO? I kogo, w takim razie, teraz Ty reprezentujesz?Po zainicjowaniu przez min. Macierewicza śledztwa w tej sprawie - ustalono w sądzie niewinność polskich żołnierzy, łącznie ze stwierdzeniem "umaczania" w zbrodnię amerykańskiego dowództwa. Po wyroku sądowym, korzystnym dla Polaków - pisałam do Ciebie prywatnie, nawet jakoś pozytywnie zareagowałaś. CHOĆ KŁAMSTW NA TEMAT MINISTRA MACIEREWICZA NIE "ODSZCZEKAŁAŚ".Pan Macierewicz nie "pogrążył" Polaków! Jakie masz dowody tego "pogrążenia"?Teraz znowu Ty zaczynasz kłamać.Komu Ty więc służysz?Tutaj - linki do wiadomosci o Nangar Khel:http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-sad-najwyzszy-uniewinnil-zolnierzy-z-nangar-khel-oskarzonych,nId,2146812http://niezalezna.pl/11564-odtajniony-meldunek-o-nangar-khel oraz krótki cytat z ostatniego dokumentu:"Odtajniony właśnie dokument całkowicie dezawuuje tezy, że „scenariusz Nangar Khel został opracowany w zacisze gabinetów i stoi za nim Antoni Macierewicz”. Mówił to m.in. gen. Waldemar Skrzypczak, zaś były szef WSI Marek Dukaczewski sugerował nawet czystki i spisek. Domagał się by w sprawie powstała komisja śledcza. Dukaczewski stwierdził, że celem scenariusza Macierewicza było doprowadzenie do wymiany generałów w armii. Tymczasem odtajniony meldunek jednoznacznie pokazuje, że sprawa została potraktowana profesjonalnie i obiektywnie."To z kim mamy tutaj do czynienia? Miarkowa powtarza kłamstwa  Skrzypczaka i Dukaczewskiego, podobnie jak wcześniej prof. Wolniewicz, mimo iż fakty świadczą o czymś przeciwnym.Komu służył prof. Wolniewicz? Komu dziś służy Miarkowa? W jakim celu? Pod rozwagę!  3 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika kefas z giathalassy
5 lat temu Już tam Gmina czuwa nad odpowiednim mieszaniem, żeby się tu przypadkiem nie wyhodowała rasa nordycka 1 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Jestem jakim jestem
5 lat temu Kowalski to pisowiec A nie Narodowiec, jest jak kameleon zmieniający barwy i chorągiewka na wietrze i ustawia się tam gdzie płynie kasa i będzie miał korzyści finansowe.Najpierw w RN, potem u pastora Chojeckiego, gdzie mu płacili 10 tysięcy pensji, gdzie sam pastor Chojecki o tym fakcie mówił, a teraz do PiS.Ciekawie co mu zaoferowali że tak się zeszmacił, występy w TVP, bycie gwiazdą, rozpoznawalność, sława???Broń nasz Panie Boże, przed takimi Narodowcami.Pozdrawiam. 5 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu Mackiewicz Józef - Droga donikąd (fragment dla "markowej") - ...trzeba zdać sobie przede wszystkim bardzo dokładnie sprawę z sytuacji - mówił Tadeusz, chodząc wielkimi krokami po pokoju Pawła tam i na powrót. - To, co widzimy wokół, jest rodzajem psychicznego paraliżu. Powiadasz: "Skutek terroru psychicznego, jakiego świat dotychczas nie widział". Słusznie, ale jakie są źródła, na czym bazuje się ten terror, skąd czerpie swą siłę magiczną? Znajomość psychiki ludzkiej? Owszem, zgadzam się, ale to jeszcze nie wy prowadza nas ze sfery ogólników. Trzeba wiedzieć z chirurgiczną dokładnością, który tu mianowicie klawisz ludzkich zwojów mózgowych jest naciskany. Moim zdaniem, bolszewicy dokonali naprawdę epokowego wynalazku i jak wszystkie tego rodzaju, jest on względnie prosty. Natura ludzka wskutek swej niedoskonałości, nie jest w stanie posiąść prawdy absolutnej. W tych warunkach kłamstwo w dziedzinie psychicznej jest zjawiskiem równie naturalnym, jak, po wiedzmy, w dziedzinie fizycznej jest nim żywioł powietrza, wody i tak dalej, bez których nie możemy się obejść. Niezależnie od tego, czy będzie to kłamstwo złe, złośliwe, czy też niewinne, towarzyskie, czy, jak bywa, miłosierne.Jeżeli teraz nawrócimy do mego poprzedniego porównania z wodą, zobaczymy, że ongiś znalazł się wielki wynalazca, który pod żywioł wody podstawił koło i wyzyskał w ten sposób naturalny potencjał dla swych celów. Identycznie zrobili bolszewicy: pod naturalny potencjał ludzkiego kłamstwa podstawili młyńskie koło, nie po to, by mleć mąkę albo piłować deski na tartaku, ale żeby przepytlować ludzką psychikę. Ja nie będę tu mówił o doktrynie bolszewickiej. Jest to temat bez dna. Ja mówię o technice bolszewickiej, bo tylko znajomość techniki może nam dać klucz do zahamowania ich maszyny. Otóż bolszewicy doszli na podstawie studiów bardziej praktycznych niż teoretycznych, że skon centrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach, jak mowa ludzka, znaczenie słów itd. - Tadeusz zatrzymał się pośrodku pokoju, uniósł głowę i wskazał palcem sufit:- Jeżeli ty albo ja, albo ktoś z normalnych ludzi w normalnych warunkach zechce na przykład zełgać, że sufit jest nie biały, a czarny, to rzecz wyda się nam zrazu bardzo trudną. Zaczniemy od kołowania, chrząkania, wskazywania na cienie po jego rogach, będziemy tłumaczyć, że w istocie swej nie jest on już tak zupełnie czysto biały... Jednym słowem, będziemy się posługiwać skomplikowaną metodą, która zresztą nie doprowadzi w końcu do celu, bo nikogo nie przekona my, że sufit jest czarny. Co robią natomiast bolszewicy? Wskazują sufit i mówią od razu: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła". Punkt, dowiedli od razu. Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? Zapewne tak myślisz. A oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nie ważne. Że wszystko można twierdzić i że twierdzenie zależy nic od jego treści, a od sposobu jego wyrażenia. I oto widzimy jak dochodzą do następnego etapu, powiadając do ludzi tak: "A teraz wyobraźcie sobie, że istnieją podli kłamcy, wrogowie wszelkiej prawdy naukowej, postępu i wiedzy, którzy tak nisko upadli w swym nikczemnym zakłamaniu za pieniądze kapitalistów, że ośmielają się łgać w żywe oczy, że sufit jest biały!" I zebrany tłum wyrazi swe oburzenie, wzgardę, a nawet śmiać się będzie i wykpiwać tak oczywiste kłamstwa tych wrogów prawdy... My sądzimy dotychczas, że oni mogą wyczyniać takie seanse zbiorowej hipnozy tylko u siebie po uprzednim zmaltretowaniu swoich obywateli. Nic podobnego. Oto przychodzą do nas i wydają na przykład broszurkę o tym, co u nas się działo. Dla nas o nas samych. Ja tobie zaraz pokażę. - Wyjął z podręcznej teczki małą, szarą książeczkę.- Co to jest? - spytał Paweł, który wpółleżąc na kanapie i słuchając Tadeusza zabawiał się gładzeniem kota, a teraz wyciągnął rękę po broszurę. Dziełko wydane zaraz po wkroczeniu armii czerwonej w granice wschodniej Polski w r. 1939, nosiło tytuł "Zapadnaja Biełaruś". Na odwrocie okładki:"Państwowe wydawnictwo literatury politycznej. 18 drukarnia moskiewskiego trestu politgrafiki. Nakład 100 tysięcy". - Widziałem to - rzekł Paweł zwracając.- Czytałeś?- Nie.- To posłuchaj: "W Polsce istniało takie prawo, że gdy zaskrzypi koło u wozu chłopskiego, niepokojąc sen obszarnika, chłop musiał płacić 7 złotych sztrafu. Obszarnik miał prawo bić chłopa aż do utraty przytomności, zabrać odeń ziemię i cały inwentarz za długi - zupełnie bezkarnie i bez żadnego sądu... Robotnik pracował więcej niż 20 godzin na dobę... W armii panował system kar cielesnych, bito pałka mi... żydzi mogli chodzić tylko po niektórych ulicach, po innych nie mieli prawa..."Paweł roześmiał się szczerze. - Ty się śmiejesz? Śmieje się może jeszcze kilku, do słownie. Ci, którzy jeszcze rozumują starymi kategoriami, kiedy to twierdziliśmy, że podobna lektura byłaby lekturą humorystyczną. W tym tkwił właśnie nasz błąd. To nie jest literatura humorystyczna. Oni to kolportują u nas masowo i... ludzie się nie śmieją. Nie do pomyślenia? - mówisz. - Owszem, to jakby na przykład wydać w Londynie książkę, że przechodnie nie mieli prawa mijać pałacu królewskiego inaczej, jak na przykład na klęczkach albo coś w tym rodzaju. Zaręczam lobie, że też nie będą się śmiali, gdy zostaną zagarnięci przez bolszewików. Zaręczam. "Nie do pomyślenia" może być coś jedynie póty, póki istnieje możliwość wytknięcia tego kłamstwa palcem. Z chwilą Jednak gdy palec zostanie sparaliżowany, wszystko staje się do pomyślenia. Oni o tym właśnie wiedzą.- No, ale poza granicami...- Co poza granicami? Zaprzeczenie każde stwarza jedynie sporność sprawy. I wiele milionów powie sobie: "Ostatecznie, nie ma dymu bez ognia"... Otóż bolszewicy stworzyli: dym bez ognia. To są rzeczy genialne, mój drogi! Sto tysięcy nakładu dla rozpowszechnienia w naszym kraju, który jeszcze pół roku temu wiedział, jak było naprawdę!-Schował broszurę i wyjął inną książeczkę, w czerwonej, płóciennej okładce.- Co ty za bibliotekę wozisz ze sobą? - zażartował Paweł.- A to, dla pewnych celów... misyjnych - odpowiedział Tadeusz tym samym tonem. - Ty może myślisz, że oni tak piszą tylko na najniższym szczeblu propagandy? - Ciągnął dalej. - Więc posłuchaj wielkiego pisarza Maksyma Gorkiego, jak on pisze o świecie niesowieckim: "...I cóżbyście robili, gdybyście nie umieli łgać?!... Ogromną zasługą władzy sowieckiej jest stworzenie takiej prasy, która szeroko zaznajamia ludność z życiem całego świata i demaskuje kłamstwa tego życia... Fakt znamienny tego świata, to wrogi stosunek do myśli..."- Oj, dosyć - Paweł zrobił ruch ręką.- Ty możesz sobie na to pozwolić, żeby przerwać, ale miliony i miliony muszą słuchać podobnych rzeczy, muszą. W głowie zaczyna się kręcić. Jakaż może być dyskusja, gdy wszystko postawione jest właśnie do góry nogami. Słowa mają tu znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego. Odbierz ludziom pierwotny sens słów, a otrzymasz właśnie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami. To jest w swej prostocie tak genialne, jak to zrobił Pan Bóg, gdy chciał paraliżować akcję zbuntowanych ludzi, budujących wieżę Babel: pomieszał im języki.- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?- W każdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i prze nosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.- Więc jaki? Powiedz.- Należy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych:strzelać!Paweł usiadł i oderwał rękę od kota:- Jak to, strzelać? Do kogo?- Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.Nastało milczenie. Tadeusz wciąż chodził tam i z powrotem po pokoju. Kot, który mruczał dotychczas, urwał i obejrzał się na Pawła.__________________Pokłony 4 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika piko
5 lat temu To prawda jesteśmy zmuszeni cały czas przekopywać się przez pokłady fałszu i zakłamania.psPodoba mi się określenie Markowa - żona Marka.Podobnie fajne jest wujenka i stryjenka (żona wujka czy stryjka). W moim środowisku często używa się takich oldskulowych określeń. 2 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika piko
5 lat temu Bardzo cenię śp. prof. Wolniewicza Tej audycji nie słuchałem. Co do Macierewicza to pokazał na co go "stać" w sprawie Smoleńska. Był odwrotną stroną tej samej fałszywej monety.PSPisałem o okresie opozycyjnym  w którym AM wykazał się jakąś bojowością. 2 Co tam robi Piotr Walentynowicz?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Verita
5 lat temu @ markowa, to pomylenie pojęć wynika... ...z modernizmu i tzw. nowych ruchów religijmych. Oto jeden z przykładów: https://gloria.tv/post/n3Sv2rHGLnWT2GJ3CG9Jk3k6K 0 Oświadczenie
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Jestem jakim jestem
5 lat temu Witaj Markowa Filmik nie działa.Pozdrawiam. 0 Dobra zmiano - przybywaj!
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika markowa
5 lat temu oto relacja filmowa [video:https://www.youtube.com/watch?v=PH7SqUvKumY] a oto drugie dno sprawy - czyli "niewybaczalna wina" AleksandraAleksander Galanciak, lider Obozu Radykalno - Narodowego Brygady Łódzkiej Oddziału Skierniewice w imieniu organizacji składa do rady miasta petycję, domaga się zrewidowania treści umieszczonej na pomniku – czołgu przy ulicy Sienkiewicza.Zastanawiająca nieobecność "patriotycznych" telewizji: ani trwam, ani republika nie uznały za stosowne zainteresować się tą sprawą. Wołającą o pomstę do nieba.Odzew na NP też marny - jakieś niewydarzone 'dowcipy' jednego z mych dyzurnych adwersarzy - i nawet nikt nie reaguje. Czy naprawdę tylko rozmemłany pan Rz. jest tak interesujący???  8 Dobra zmiano - przybywaj!
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Mateusz555
5 lat temu SUPER Brawo,brawooooooooooooooooooooooooooo 1 Wielki dzień dla Polski (?( - Tokarczuk odbiera nagrodę Nobla.
Obrazek użytkownika markowa

Strony