|
13 lat temu |
Re: Tobie, Niedźwiedzico nie wypada chwalić, a ja nie wiem, jak. |
Tak? No to zanalizujmy i rozbijmy na czynniki pierwsze tę "SzMŚ", bo to interesujące i rzadkie zjawisko wśród dzisiejszych zniewieściałych przedstawicieli gatunku męskiego.
Może szowinistyczna - tak, męska - na pewno, ale "świnia"? Autor tego określenia, nie myślał w ten sposób o kimś, kto tak pisze! Musiałeś coś pomylić.
No i co by nie mówić, świnia jednak się nie odgryza. Pewnie to być musi inne stworzenie, bardziej hm... boże :-))
A tak w ogóle, jeśli jest co/kogo chwalić to nie szczędzę dobrego słowa (nie oszczędzam również tego, z kim się nie zgadzam :-).
Tylko, że tutaj akurat literalnie piszesz dokładnie wszystko, co i ja myślę.
Zadziwiające! :-))
Pozdrowienia.Ursa Minor
ps.
gracko wybrnęłam, nieprawdaż? :-)) |
|
Klechdy sezamowe (1) - czyli "elektorat niezagospodarowany" |
|
|
13 lat temu |
Re: @Ursa |
Z całej plejady wymienionych przez Ciebie do bólu (bulu ;-) europejskich premierów wyłączyłabym mimo wszystko Millera. Tak, tak, paradoksalnie właśnie Millera. Choć taki beton komuszy, o czym pamiętamy i pamiętać będziemy, to jednak tylko on skutecznie doprowadził do ułaskawienia Pułkownika Kuklińskiego. Oficjalnie mówi się, że to było warunkiem przystąpienia Polski do NATO, ale jednak o czymś świadczy. Wałęsy nie było na to stać z wiadomych względów, ani nikogo innego, chociaż deklaracje były, a jakże.
Żebym była dobrze zrozumiana, jestem jak najdalsza od obrony Millera, ale uważam, że choć z absolutnie obcej mi bajki, więcej zrobił od takiej Suchockiej czy bojaźliwego Mazowieckiego-Siły Spokoju. Może wbrew sobie, ale jednak Miller jakoś tam zawalczył, minimalnie wykazał się krnąbrnością wobec wschodniego sąsiada. Inni tylko podkulali ogony i korzystali z prawa do milczenia, a podobno byli "naszej opcji".
Nie znoszę hipokryzji, szczególnie w szeregach tych, co mienią się prawi i sprawiedliwi, albo coś koło tego.
Kaziu? Tak, zostawmy Kazia jego Yzabell... ;-))
Pozdrowienia.Ursa Minor |
|
Klechdy sezamowe (1) - czyli "elektorat niezagospodarowany" |
|
|
13 lat temu |
LB |
Ostatnie, co by salon ZAPAMIĘTAŁ, byliby ludzie z kijami.
Potem, to już by pozostały mokre plamy.
Odnośnie odpowiedzialności za słowa, i sugerowania -
proponuję zapoznać się z tekstem zasadniczym, podobno Pańskiego autorstwa.
To wypracowanie, w całości składa się z "coś mi nie pasuje".
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma |
|
Jarosław "jedyny sprawiedliwy" Kaczyński czyli kazania ursynowskie |
|
|
13 lat temu |
Re:Re:Krucjata |
Bliżej Kazimierza Kardynała Nycza poznaliśmy wtedy,gdy modliliśmy sie pod Krzyżem Smoleńskim na Krakowskim Przedmieściu.Lepiej poznawać nie potrzeba.
"Nie lękajcie się!" J.P.II |
|
Krucjata Różańcowa niepoprawna politycznie? |
|
|
13 lat temu |
Re: Wyłącz telewizor... |
Dzięki, masz 100% racji. Pzdr. |
|
Video manipuilacja TVP-INFO??? |
|
|
13 lat temu |
Re: mój protest - przyłącz się... |
Akcja powinna być przeprowadzona w realu a nie tylko w sieci. W przeciwnym wypadku jest to tylko gadulstwo. |
|
Komu przeszkadzał orzełek ? |
|
|
13 lat temu |
dokładnie - pseudopsychologia i bełkot |
To że Pati Koti urodziła Zbyszkowi dziecko nie czyni z niego nadczłowieka. A co do języka wpisu - jest on dostosowany do poziomu intelektualnego zapodanej treści.
oszołom z Ciemnogrodu |
|
MOCNE CZARY ZBIGNIEWA ZIOBRY |
|
|
13 lat temu |
Re: faktycznie - komunizm wtedy jeszcze nie był trendy |
No, z tym ludobójstwem bym nie przesadzał - Rewolucja miała tylko jednego kata "na etacie" Samson się zwał bodajże... - i "się wyrabiał". Szacują około 100 tysięcy - oczywiście ofiary są ofiarami, ale...
Momencik... to właśnie Rewolucja była antyklerykalna, "księża i arystokraci na latarnie", jakoś tak to szło...
A Napoleon, już jako cesarz, konkordat podpisał i, jednak, znormalizował trochę sytuację.
Nie, nie. To właśnie przywódcy antyfrancuskiej partyzantki zwrócili się w 1815 do Napoleona z prośba "wróć"...
Nie oceniam ich, ale, jednak, wybrali Francuzów jako mniejsze zło, niż powrót Burbonów (o który walczyli)...
Paradoks.
A przytoczyłem go po to, żeby pokazać, że może aż tak źle Hiszpanom nie było (??).
No - wizyta polskich oddziałów w Hiszpanii istotnie (również) chlubną kartą nie jest. Ale oni widzieli to w ten sposób - to Napoleon i Francja była (jedyną) nadzieją dla Polski.
Za chwilę nas Gospodarz wyklnie za off-topic :)), więc przerwę dyskusję (aczkolwiek bardzo miło mi się rozmawia).
pozdrawiam |
|
Dorn chce, by Polskę uwikłać w konflikt z Iranem |
|
|
13 lat temu |
znów nie na temat |
Temat: Fidesz+Jobbik innej drogi nie ma. |
|
"Ziobryści" to... największa szansa PIS-u! |
|
|
13 lat temu |
Jan Bogatko |
Pisałem raczej o ciągotach, jakie wykazuje "kieszonkowy Duce".
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma |
|
Quo vadis, PiS? |
|