Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika contessa
9 lat temu To ja też dodam wierszyk ! POmyłka obywatelska prezydęta   Grubymi nićmi szyta to intryga z której Bronisław  już się nie wymiga, pomnikiem nie zdobywa się poparcia dla koryciska, pełnego żarcia.   Pozdrawiam. 6 Poparł swój list...
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika contessa
9 lat temu Poeto - Grubymi nićmi szyta to intryga z której się Bronisław  już nie wymiga, pomnikiem nie zdobywa się poparcia dla koryciska, pełnego żarcia.   Pozdrawiam.     6 Smród pod żyrandolem czyli pan prezydęt pisze list do siebie
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Mity zamiast dowodów A skąd wiesz, że Biblia jest słowem Boga ? Żydki Cię o tym zapewnili ? A  nie masz może bardziej wiarygodnego źródła ? A ten Job to kto ?   Pewnie też Żyd . Czyli dla mnie osoba mało niewiarygodna.   P.S. Ale jeżeli jesteś Żydem, albo jeżeli wiara w żydowskie mity i legendy Tobie odpowiada i jeżeli Ci to pomaga, to wierz sobie dalej, choć proponowałbym bardziej skupić się na Jezusie, to jeden z nieliczny wiarygodnych Żydów. -2 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika jazgdyni
9 lat temu @Poeta Przeżyłem bardzo podobną historię. Może to nas ukształtowało?   Jechałem z Gdyni na Hel motorem, z dziewczyną, a obecnie z moją żoną. Chcielismy się rozbić z namiotem dziko i spędzić tam paę dni. Gdy wiechałem we Władysłwowie na półwysep poczułem, ze zmienia się pogoda. Nagle zrobiło się ciepło i bardzo spokojnie. Prawie dojechałem do Chałup. Ale nie dojechałem. Jakoś zasnąłem albo straciłem przytomność. Gdy się ocknąłem, stałem na trawie, daleko od drogi, obie nogi na ziemi, motocykl wyłaczony. Jak to się stało? Nie wiem. Dlaczego się nie zabiliśmy? Nie wiem. Ktoś czuwa nad nami? 1 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Bezpośrednio Miejsce nie ma znaczenia, nieważne czy była to  Australia, czy USA.  Chodzi o to, że KTOŚ nad Tobą czuwał. To nieistotne, czy ze snu wyrwał Cię odłamek skalny na asfalcie, czy bobek kojota, ważne, że żyjesz. Tylko dlaczego nie dziękujesz za to bezpośrednio Bogu, tylko książce wymyślonej przez pustynnych juhasów, nudzących się podczas wypasu i pierdzących w piasek ?   1 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Nie inaczej No, to się wreszcie zgadzamy. Twoje słowa świadczą o Tobie a moje o mnie.  1 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Cud No dobrze, wygląda na to, że  faktycznie KTOŚ czuwał nad Tobą Ale  jak połączyłeś zaufanie do TEGO co nad Tobą,  z żydowskimi pierdołami antycznych kacyków, którzy siedzieli na pustyni, pierdzieli w piasek i zastanawiali się : jakby tu ogłupć swój  naród, żeby móc nim manipulować, więc wymyślili ST ?  No jak ?   Opisany przypadek można potraktować jako cud, ale równie dobrze można go wytłumaczyć racjonalnie.  Australijska pustynia, równa jak stół,  droga asfaltowa prosta jak pod sznurek, widać ze 20 km do przodu, ma się wrażenie, że można puścic kierownicę, zamknąć oczy i samochód sam dojedzie do horyzontu. Najprawdopodobniej tak własnie zrobiłeś. Miałeś dobrze wyważone koła, zero luzów na kierownicy, samochód przy szybkości około 100km na godzinę wchodzi w rodzaj samosterowalności i kierownica sama z siebie nie potrafi skręcić. Pewnie ujechałeś tak  z pół mili aż samochód podskoczył na kamieniu albo stwardniałych odchodach kangura . Wtedy się obudziłeś. Ateista mógłby powiedzieć : żyjesz dzięki odchodom kangura. Ja jednak wole wierzyć, że to nie samosterowalność i  coś twardego na drodze, ale  cud.   2 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Rozbawiłeś mnie Naprawdę masz, jak piszesz bezgraniczne zaufanie do Księgi Ksiąg ? Nie wierzę, normalnie nie chce mi się wierzyć, że inteligentni ludzie dają się tak opętać..  Zaufanie to można mieć do Boga, Anioła Sróża, mamy, taty, siostry, brata, nauczyciela, narodowych bohaterów, którzy nigdy nie zdradzili ojczyzny , ale do jakiejś żydowskiej książki ? Podziwiam, naprawdę podziwiam.  Myślę, że wiara w fetysze rodzi się z zagubienia.   3 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
9 lat temu Jewrejskie bzdety Nie sposób nie wejść w słowo, jeżeli mowa o starych książkach. Dla mnie katolika S T, to zwyczajne schizofreniczne  bzdety i dyrdymały. Oczywiście pewnej nacji zależy na tym, żeby cały świat uzanł ten ich antyczny stek kłamst za prawdę objawioną, dlatego tak chętnie go rozpowszechniają. S T  był tyle razy poprawiany, przerabiany i dopasowywany  przez  'mędrców", że bardziej prawdopodobne od ST są przygody Ali Baby i 40 rozbójników.   Co innego nauki Jezusa Chrystusa.  Wyznając wiarę katolicką, wsłuchuję się w nauki Jezusowe, w to co mówił i czego nauczał. A to co nam zostawił, nie ma nic wspólnego z dyrdymałami  starożytnych kacyków z okolic Synaju. KK też mogłaby większy  nacisk kłaść na schedę po Jezusie Chrystusie, a jewrejskie bałamutne bzdety odrzucić. Wyszłoby to na korzyść nam katolikom.   TzW 2 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta
Obrazek użytkownika jazgdyni
9 lat temu @Poeta Lecz przecież wierzysz w duszę nieśmiertelną? Więc co się z nią po śmierci dzieje? 2 Śmierć to nadzieja?
Obrazek użytkownika poeta

Strony