Opozycja czepia się maila rzekomo wysłanego przez min. Dworczyka do premiera Morawieckiego. Mail prawdopodobnie został stworzony przez rosyjskie służby. Ciekawe swoją drogą, ile podobnych maili czeka w rosyjskich archiwach, ale dotyczy np. korespondencji Tuska, Budki, Schetyny, czy innych działaczy PO? A może nie wszystkie są fałszywe?