Władze PO spotkały się w sprawie wyborów prezydenckich we Wrocławiu. Donald Tusk podsumował: "Jeśli przez kłótnie damy ciała w kilku najbliższych wyborach, to do władzy wróci PiS, a wszyscy obecni na tej sali, pójdą siedzieć".
Protesty rolników 6 marca zostały brutalnie zaatakowane przez Policję. Prowokatorzy policyjni nawet się nie kryli. Donald Tusk stwierdził, że z chuliganami nie będzie rozmawiał. Czyżby postanowił potępić podwładnych własnego ministra spraw wewnętrznych?
Tusk chwali się "załatwieniem" 600 mld zł z KPO. Na razie powiedzieli mu, ze to dostanie. Ale tu akurat wierzę, że Niemcy z Komisji Europejskiej rzeczywiście dadzą mu te pieniądze. Bo okazuje się, że jednocześnie Simens wygrywa przetarg na dostarczenie nam wiatraków dla morskiej farmy wiatrowej. Tyle, że wtedy pieniądze z KPO nawet nie wyjadą z Niemiec. Dostaniemy za to wiatrakowy złom z Niemiec...
Poczta Polska pod nową dyrekcją wstrzymała na 3 dni przed Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych emisję znaczka z mjr Zaporą. Znaczek należy do serii corocznie emitowanych znaczków z kolejnymi bohaterami walczącymi z komunistycznym zniewoleniem Polski po 1945 roku.
Czas na powrót do znaczków Poczty Podziemnej?
Przy okazji, przypomniało mi się, że Poczta daje możliwość stworzenia własnego znaczka, który możemy później wydrukować i nakleić na przesyłkę. Może skorzystać i wyemitować własny znaczek? Wystarczy znaleźć zdjęcie z majorem Zaporą i korzystając z tej usługi wkleić do generowanego znaczka.
Czy Tusk chce odsunąć KO od władzy? Z jego słów wypowiedzianych na dzisiejszej konwencji samorządowej wynika, że zamierza walczyć ze wszystkim, co charakteryzuje jego formację...
Do polskiej szkoły dobrała się nowa woźna. Pani "ministra" (jak sama kazała się nazywać) tnie programy nauczania z polskiego i historii. Wyrzuciła chrzest Polski, bitwę pod Grunwaldem, wojny z Niemcami w średniowieczu, Legiony Dąbrowskiego, Żołnierzy Niezłomnych, Inkę, Jana Pawła II, Powstanie Wielkopolskie, itp, itd,, w sumie trudno wszystko wymienić. Z lektur mają wypaść lub zostać ograniczone między innymi: "Pan Tadeusz", "W pustyni i w puszczy", "Romeo i Julia" [???!!!!], "Nie-boska komedia", "Odyseja", "Chłopi", "Konrad Wallenrod" itp. Ciekawe, czy doda w to miejsce "Manifest...
12 lutego odbyło się spotkanie przywódców Trójkąta Weimarskiego. Miało ono ciekawą formę. Bowiem to Donald Tusk objechał stolice Francji i Niemiec. Zwykle szczyty polegają na zebraniu wszystkich zainteresowanych w jednym miejscu, a nie na peregrynacji jednego z nich po kolejnych stolicach. Ale cóż, Tusk nawet w takim formacie potrafił szczególnie w Berlinie dość Polsce zaszkodzić...
Pan Hołownia nie wpuścił do Sejmu posłów Kamińskiego i Wąsika. Zachował się jak zwykły wykidajło w kiepskiej restauracji, który po uznaniu wyrzuca klientów, którzy mu się nie podobają...
Pan Hołownia zdecydował, że nie wpuści posłów Kamińskiego i Wąsika do Sejmu. Nie ma dla niego znaczenia żaden wyrok Sądu Najwyższego czy ułaskawienie Prezydenta.
W zasadzie dziwię się, że posłowie nie przyszli z komornikiem sądowym sądowym, który powinien pomóc im wykonać postanowienie prawomocnej decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Ciekawe, jak by wyglądało blokowanie przez marszałka działania urzędnika państwowego, jakim jest komornik?
Minister Krzysztof Gawkowski jest wybitnym znawcą Pisma Świętego. Rozgoryczony skierowaniem przez Prezydenta Dudę budżetu do Trybunału Konstytucyjnego stwierdził: "Polacy mogą czuć się zawiedzeni, bo prezydent odbiera im pewną szansę na lepsze jutro. Prezydent poprzez podpis i skierowanie ustawy do TK jest jak Judasz - umywa ręce."
No cóż, A Piłat pod wpływem wyrzutów sumienia się powiesił...
WOŚP dziś zbiera podobno na nowe płuca po pandemii. Tylko dlaczego wydał ciężkie pieniądze ze zbieranych przez dzieciaki na mrozie poszły nie na sprzęt medyczny, ale na plakaty wyborcze Koalicji Obywatelskiej?
Prawo z Polsce przestało działać. Tusk uzurpuje sobie i swoim kompanom taką interpretację prawa, jaka jest im wygodna. Czyli jak przepis się podoba, to go stosujemy, a jak nie, to uważamy, że nie istnieje i wysyłamy uzbrojonych drabów.
Tusk wyraźnie nie jest zadowolony, że akt łaski Prezydenta pozbawił go możliwości sycenia się zemstą na posłach Kamińskim i Wąsiku, którzy tak bardzo utrudnili jego partyjnym kompanom proceder łapówkarski. W końcu wykrycie afery hazardowej, czy złapanie za rękę Nowaka, nie mogą ujść bezkarnie. Dlatego teraz straszy rozliczeniami za rzekome przestępstwa, których się ... domyśla.
Może lepiej niech zastanowi się nad prawdziwymi przestępstwami urzędniczymi i nie tylko, jakich na co dzień po 13 grudnia dopuszczają się jego właśni ministrowie...
Rząd Koalicji 13 Grudnia postanowił wycofać się z programu dającego laptopa każdemu 4-to klasiście. Ponoć UE nie chce się teraz zgodzić na rozdawanie sprzętu finansowego z KPO. Dodatkowo Platforma znalazła ekspertyzy mówiące, że laptopy szkodzą uczniom...
KŁAMALIŚMY, KŁAMIEMY, BĘDZIEMY KŁAMAĆ! I CO NAM ZROBICIE?
Nauczyciele są wściekli, bo zamiast obiecanych w kampanii wyborczej podwyżek dla wszystkich nauczycieli w wysokości minimum 1500 zł brutto wzrost płac obejmie średnie wynagrodzenie. A to już coś zupełnie innego.
Okaże się, że według wyliczeń ZNP ani nauczyciel początkujący, ani mianowany, ani dyplomowany nie dostanie zapowiedzianej wypłaty zgodnie z obietnicą Koalicji Obywatelskiej i rządu Donalda Tuska. Zdziwieni? Kto pamięta lata 2007–2015, ten nie może się dziwić. A obecny gabinet to rekonstrukcja z tamtych czasów. Wtedy...
Tusk oficjalnie nie może chyba zrezygnować z budowy elektrowni atomowej. Dlatego postanowił zmienić jej lokalizację. To pozwoli mu na wydłużenie procesu inwestycyjnego, a w rezultacie wobec szaleńczych planów wiceminister klimatu odnośnie dekarbonizacji i ograniczenia o 90% emisji CO2, na pozostawienie nas na pastwę wiatraczków i paneli słonecznych.
I wtedy, już przy świetle świeczek w KPRM, będzie mógł oficjalnie stwierdzić, że elektrownia atomowa to samo zło, bo tak mu powiedzieli w Berlinie i dlatego musi zrezygnować całkowicie z projektu jej budowy. A potem może sobie zdmuchnąć i te...
Donald Tusk sam przyznał, że nadrzędną zasadą dla niego jest "terror praworządności". Mnie zawsze terror kojarzy się ze złem i brakiem sprawiedliwego prawa. Bardziej uważam, że powinny być stosowane zasady praworządności, czyli prawo takie, jak stanowią jego duch i zapisy, a nie takie, jak je sobie jakiś kacyk rozumie. Rzymianie mówili "dura lex, sed lex" co znaczyło "twarde prawo, ale prawo". A skoro prawo jest spisane, to jego naginanie do potrzeb rządzących jest właśnie terrorem. Terror i prawo zawsze się wykluczają. Może dlatego z terrorystami nie należy negocjować.