- Po co pani to robi? Dlaczego?
Co mogłam odpowiedzieć tej dziewięćdziesięcioletniej starowince, żeby zrozumiała powody dla których rozgrzebuję tę bolesną dla niej historię?
Po co, z uporem maniaka, wędrowałam od wioski do wioski, by drążyć, rozplątywać te zawiłe, spróchniałe ze starości kłącza powiązań, które niczym perz ogarniały tajemnicą wydarzenia z lutego 1944 roku.
Czy zrozumiałaby...