apokaliptyczna wizja
Bolka elektryka
od zwarcia w kablach
świat znika
fuhrerek-lucyferek...
fuhrerek-lucyferek
wskazuje wroga
nie wolno wybierać
Pana Boga
trzecia droga
dumnie na pasach
noszą "Boga"
do czwartej rzeszy
bestia z głową lwa
chełpi królewską koroną
uchowaj nas Boże
przed angolską ochroną!
putinowski ryj
wypięty zad świni
kacapski troll
w skąpym bikini
dziesięć procent
od zasądzonej sumy
mieści się w walizce
a nie w kopercie
tyle trzeba było dać
pod stołem
Lapuercie
jewropejski
zielony ład nad łady
ziemia polska
pod tylko składy
na niemieckie
odpady
POlszewickiej dziczy
dzikość jest bliska
śmieci z marszu Tuska
na dzikie wysypiska!
za białą kobyłą
kr(u)l Europy
dumnie kroczy
na głowie jego
z tombaku korona
klapki przesłaniają
pożądliwe oczy
paniczny strach
smuta aż w oczy kole
bez wojskowej lornetki
nie dojrzysz Putina
przy kremlowskim stole
kołchoz Baćki
pomoc Polsce ogłasza
z rogu obfitości
wysypuje sól i kasza