„Do końca Rosji zostały 2-3 miesiące, a Putin jest jak dziurawa prezerwatywa”

Obrazek użytkownika Mind Service
Artykuł

„Koszmar i trwoga, a potem rozpad kraju i wojna domowa – taki scenariusz czeka Rosję” – ostrzega czołowy rosyjski finansista Sława Rabinowicz. Jego zdaniem, Putinowi zostały 2-3 miesiące – tyle trzeba by ostra dewaluacja załamała system bankowy i spowodowała krach gospodarki.

Według Rabinowicza, który jest także wybitnym analitykiem rynków finansowych, nikt w Rosji – włącznie z Putinem – nie wie obecnie jak temu zapobiec. „Putin ignoruje kryzys i nie podejmuje żadnych działań, aby uratować kraj przed nadciągającym chaosem” – ocenia finansista na Facebooku.

„Czy kryzys, czy nie kryzys – Putin ma zawsze tę samą taktykę (bo strategii nie ma wcale): nie robić nic. Widać to szczególnie teraz, kiedy z jego początkowych reform nic nie zostało. Wyszło z niego powietrze jak z dziurawej prezerwatywy. To, gdzie zaprowadził kraj swoją dziką awanturą na Ukrainie, to po prostu koniec. A teraz, w chwili gdy nasz naród przeżywa najbardziej krytyczny moment w swojej historii, Putin leży na boku i nic nie robi” – pisze Rabinowicz.

Zdaniem analityka, rosyjski prezydent widzi przed sobą tylko dwa scenariusze: albo poprzeć w Rosji grupę fachowców finansowych, w rodzaju byłego ministra Alekseja Kudrina czy Germana Grefa, albo fanatyczną „czarną sotnię” wojskowo-przemysłową z Rogozinem, Patruszewem, Iwanowem i Szojgu.

Obóz Kudrina doskonale rozumie, że ratowanie kraju należałoby rozpocząć od wstrzymania wojny na Ukrainie i przywrócenia normalnych relacji ze światem, a w następnej kolejności zacząć demontować w Rosji obóz feudalny i zacząć budować normalny kapitalizm.

Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (4 głosy)