Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Zaścianek
11 lat temu Zadaję sobie od lat to pytanie... ... i zdaje się, że innej odpowiedzi nie ma! Ludzkość, cywilizacje zataczają od zawsze jakieś koło (rondo!) i koniec końców jest zawsze ten sam! Zaczynamy od form prostych i kończymy na nich. I zawsze po drodze, tuż przed gwałtownym końcem jest okres głębokich dysproporcji, akumulacji i biedy. Od 20-tu lat koncentracja aktywów w rękach nieznanych wierzycieli działa jak czarna dziura. Im ma wiekszą masę, im więcej dotąd pochłonęła, tym szybciej pochłania w chwili obecnej. Proces przyspiesza na tej samej zasadzie w ekonomii globalnej jak w naturze. To jest już nie do powstrzymania, skoczyć się musi gwałtownym przesileniem po którym nastąpi okres ciszy i powolnego rozwoju nowej ery (NWO). Rzecz więc nie w tym "czy", tylko w tym "jak" się to stanie i co będzie już "po"! I choć się czasem sam "tego" obawiam, wierzę jednak w Bożą Opatrzność i staram się ufać! Nowy początek historii (powrót krwiożerczego niewolnictwa)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Zaścianek
11 lat temu Zagubiony episkopat? Podzielam obawy większości z nas o los Kościoła w Polsce. Daleko mi też do krytyki hierarchów "en masse"! Czym innym jest jednak donoszenie, współpraca z wrogami Kościoła w minionych latach, czym innym jest obecna postawa całego, podkreślam, całego Episkopatu. Mam na myśli trwające negocjacje w sprawach, najogólniej ujmując, majątkowych! Nie posiadam oczywiście wiedzy innej niż ta ogólnie dostępna. Ale nawet z tych informacji łatwo domyślać się przyczyn obecnej spolegliwości hierarchów. Nie dość tego! Istnieją poważne powody by sądzić, iż szopka z "pojednaniem" która ni stąd ni zowąd pojawiła się jako realny fakt, też była owocem kompromisu z władzą i stanowi element "ceny" płaconej przez hierarchów. Jeżeli przyjąć zasadność i trafność tych wątpliwości, postawy biskupów przestają dziwić, choć z pewnością budzą niepokój i smutek. Nie zapominając o modlitwie za nich, nie zezwalając też na panującą na pewnych portalach manierę taplania w błocie wszystkiego co ma związek z Kościołem, każdy mieniący się katolikiem ma też prawo w takim momencie dopominać się prawdy, pytać, nawet napominać! Pozdrawiam Zascianek Zamiast posługi Polsce salonowi przy(PO)sługa! Purpurat nic a ... Nycz! nie chce służyć! I Ty kard. niebawem się zDziwisz!
Obrazek użytkownika 35stan
Obrazek użytkownika Zaścianek
12 lat temu Zamach  Mówimy o bardzo (niestety) prawdopodobnym incydencie który z pewnością jest brany pod uwagę. Co gorsza jestem zdania, że został on "wkalkulowany" w scenariusz Euro 2012 i jako taki odegra ważną rolę w rozgrywce z opozycją. Mam więc nadzieję, że PiS nie da się uwikłać w ułudę "wspólnego interesu narodowego". Bo te mistrzostwa z pewnością już nim dla Polski nie są. Dla UEFA i kilkuset kolesiów być może. Ale z pewnością już nie dla nas! Postawa ostracyzmu pozwoli przynajmniej w oczach opinii międzynarodowej ponownie określić granice i kryteria istniejących w Polsce podziałów i nieco odbrązowić rządzących. Pozdrawiam Zamach na Euro 2012
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Zaścianek
12 lat temu Zamulanie Ten proceder dotyczy w zasadzie wszystkich obszarów naszego życia. Pan Profesor w sposób przystępny opisał dwie antagonistyczne grupy świadome swej roli w społeczeństwie. Grupy stosunkowo nieliczne lecz silne. Pomiędzy nimi toczy się wojna o "rząd dusz" pozostałych ca. 90% populacji. Jedni, ci zamulający, robią to w imieniu swego jak najbardziej partykularnego interesu. I coraz odważniej się do tego przyznają (w zamulonych umysłach nie wywołuje to już nawet naturalnego odruchu sprzeciwu!) Ci drudzy, altruiści, chcą zbawić świat, dać innym tyle ile sami by chcieli na ich miejscu otrzymać. Wybór w gruncie rzeczy jest taki: Albo jeden posiada milion a 999 pozostałych zero (opcja niewolnicza), albo ten milion przypada na 1000. I to wg algorytmu opisującego wartość ich osobistego "wkładu" w dobrobyt ogółu! Rozkład dóbr w funkcji przydatności jednostki dla wspólnego dobra to ideał podziału! Ideał stojący w skrajnej sprzeczności z imperatywem posiadania, kumulacji i walki o własne, osobiste dobro. Wojna toczy się więc o to, czy ponownie ludzkość wkroczy w okres niewolnictwa czy też demokracja ewoluuje na inny, trudny do opisania poziom rozwoju człowieczeństwa. Krasnodębski: Wielkie spełnienie, czyli postliberalizm po polsku cz.3
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Zaścianek
11 lat temu Znajomość prawdy Bardzo dziękuje za ten i wszystkie inne Pańskie teksty. Ich lektura stanowi obok tekstów A. Ściosa i Maryli, ważny element mojego codziennego przeglądu blogów w necie. Z wyrazami szacunku Zaścianek 1 “Forbes”: Nietykalni – jak działa układ trójmiejski
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Zaścianek
12 lat temu Znam to 'towarzystwo" Buractwo i oszołomstwo! Nie ma co dyskutować, trzeba z nimi walczyć jak się da! Pozdrawiam KACZOR GUZY SIEMIANOWICE
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony