Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika michael-abakus
6 miesięcy temu 1.500 AFER P0 - Afera śmieciowa, to więcej niż jedna z nich 1500 Afer Platformy Obywatelskiej MarkDStruktura systemu niszczenia Polski jest jak hydra, która wkręca swoje macki we wszystkie zakątki naszej Ojczyzny. Zjawisko "afery" jest tylko jedną z macek systemu niszczenia i to wykorzystywanej przez antypolską propagandę w swojej najprymitywniejszej postaci. Aferą w języku Donalda Tuska albo jego agentów w rodzaju Michała Szczerby jest najprostszą korupcją i najprymitywniejszym złodziejstwem. Tymczaszem na to by zniszczyć Państwo nie wystarczy sama złodziejska chciwość i brak sumienia setek takich afer. To jest tylko najniższy "taktyczny" poziom degeneracji systemów państwa. Mówiąc językiem wojskowym ponad poziomem "taktycznym" jest jeszcze "operacyjny", a nad nim "strategiczny", a później jeszcze kolejne. Ktoś kiedyś ładnie dostrzegł istnienie "siedmiu kręgów piekieł". Na to by wyobrazić sobie jak może wyglądać przestrzeń, w której operują fachowi niszczyciele demolujący Polskę trzeba koniecznie zajrzeć do hasła DZIAŁ ADMINISTRACJI RZĄDOWEJ. I co?Rzeczywiście to jest ogromna przestrzeń pola walki, w którym może ryć cała armia wrogów próbujących zniszczyć nasz kraj. Wulgarne złodziejstwo i prymitywna korupcja to tylko najniższy krąg, w którym panoszą się nasi wrogowie. Aby uzmysłowić sobie jak oni ryją, pokażę jak działa drugi, operacyjny krąg piekieł niszczących Polskę. Zrobię to oczywiście w ogromnym uproszczeniu. Jest to krótka historia tak zwanego Jednolitego Pliku Kontrolnego, który został wprowadzony ustawą z 10 września 2015 r. o zmianie ustawy Ordynacja Podatkowa. Pierwotnie nie przewidywano obowiązku regularnego przekazywania rejestrów VAT, obowiązek ten został wprowadzony dopiero ustawą z 13 maja 2016 r.  Historia wprost z wikipedii.JPK był to polskim odpowiednikiem "Standard Audit File for Tax" (SAF-T), który został opracowany przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Po raz pierwszy został przyjęty przez Portugalię, następnie przez Francję, Niemcy, Luksemburg i Austrię. To można przeczytać w wikipedii.W Polsce ten standard został wprowadzony przez rząd Platformy Obywatelskiej pani Premier Ewy Kopacz. Celem JPK miało być uproszczenie i uszczelnienie systemów podatkowych państw OECD. Ponieważ wtedy polski system podatkowy obciążony był ogromnymi dziurami, straty z tytułu samej luki VAT były nie mniejsze niż 50 miliardy złotych rocznie - przed wyborami trzeba było coś zrobić.Wprowadzenie JPK mogło być najlepszym rozwiązaniem. Pani premier Ewa Kopacz razem z panią Izabelą Leszczyną wprowadziły ten JPK ustawą z 10 IX 2015 roku. Wprowadziły ten system, ale, w formie nieaktywnej. Platforma Obywatelska wprowadziła stsndard Jednolitego Pliku Kontrolnego w celu walki z luką VAT, ale w formie, która tej luki nie likwidowała. Luka VAT za czasów rządu Platformy Oszustów kosztowała Polaków minimum 250 miliardów złotych. Rząd Platformy Oszustów takie pieniądze pozwalał kraść złodziejskiej chałastrze setek spryciarzy. Ale gdy to złodziejstwo stało się zbyt potężne i trzeba było propagandowo zatkać tę dziurę, to rząd PO zatkał to korkiem, który korkiem nie był. To był korek wyłącznie propagandowy. Nie zatykał dziury, którą już wyciekło DWA I PÓŁ TYSIĄCA TON STUZŁOTOWYCH BANKNOTÓW.  Prawdziwy korek został uruchomiony dopiero ustawą z 13 maja 2016 r. w wymiku pracy ministra Mateusza Morawieckiego w nowym rzadzie PIS pani Premier Beaty Szydło. 2 CZAS ZNISZCZENIA PROJEKT UNII EUROPEJSKIEJ
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
4 miesiące temu 10 albo nawet 11 upierdliwych, komunistycznych marionetek  Na mdłości się zbiera, gdy słyszę w telewizorze słowa klasycznej bolszewickiej propagandu uzasadniającej jawnie antypolskie pociągnięcia nowej skrajnie totalitarnej władzy. Nie jest nawet istotne co jest tematem tych wypowiedzi, zawsze jest to niebywale ogólnikowa chwała wielkiego wodza, odbudowującego demokrację, wolność i wspaniałośćCoraz częściej przypomina mi się durna bajeczka, którą nieco przu=ymusowo przeczytałem w swoim wczesnym dzieciństwie. Była to epicka opowieść o czowieku przedzierającym się przec ciemną i okropną puszczę w nadziei na znalezienie drogi do otwartej przestrzeni. I wtem pojawiły się błyski światła i wreszcie opadający z sił ale jeszcze pełen nadziei dotarł do skraju puszczy wiedziony gorejącym blaskiem słońca, a tym słońcem był towarzysz Stalin. Wtedy jako dzieciak zareagowałem na tę bzdurę z obrzydzeniem. Dzisiajw ustach kolejnych polityków słyszę te same bzdury i ordynarne kłamstwa o gorejącym słońcu, któremu na imię Donald Tusk. Pośpiech i kominternowska bezwzględność w organizowaniu nowego totalitaryzmu w dwudziestej siódmej Polskiej Republice Ludowej 3 13 GRUDNIA - Dziesięć marionetek
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
5 lat temu 10 lat temu napisałem felieton zatytułowany: [link] Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie... (9 lutego 2009 r.)Przez dziesięć lat nic się nie zmieniło, prawda jest taka sama. Oto obfity fragment: • Komunistyczna "cybernetyka społeczna" uznawała zawsze, do dzisiaj uznaje pogardę i nienawiść szowinizmów narodowych jako „skuteczne narzędzie sterowania” społeczeństwem. Cudem tradycji Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ciągle żywej w polskim „społeczeństwie alternatywnym” jest nie uleganie tej polityce. Polityka divide et impera była przecież stałym narzędziem rządzenia PRL - od 1939 roku, do dzisiaj. Nie chodzi tylko o relacje polsko-niemieckie, albo polsko-żydowskie. Chodziło o konfliktowanie i tworzenie podziałów, zostawianie konfliktogennych pułapek, prowokacji i trwałych mechanizmów umożliwiających sterowanie konfliktami, ich wywoływanie i prowokowanie. To były relacje polsko-rosyjskie, polsko-ukraińske, polsko-czeskie, wszelkie narodowe problemy w całej Europie wschodniej, ale także i wewnętrzne polsko-polskie. W tym celu komuniści próbowali pielęgnować i stale zasilać podziały regionalne, wprowadzać nowe źródła sporów i niechęci. Problem Polaków na „Ziemiach Odzyskanych”, pokłosie akcji Wisła, to tylko przykłady bezspornych faktów historii wojen polsko-polskich. Ordynarne operowanie antysemityzmem, było widoczne przez wszystkie lata PRL-u, od 17 września 1939 roku. To widać gołym okiem, nie trzeba się specjalnie wysilać, aby to zauważyć. Rok 1968 był jedynie wyróżniającym się i szerzej znanym zdarzeniem w tej polityce. Można powiedzieć zwięźle. Antysemityzm jest zaczepną bronią wielu szowinizmów na świecie, z komunistycznym zakłamanym internacjonalizmem na czele. Jest jeden bardzo ważny wniosek, ujawniający bardzo intrygujący fakt. Agresywna, antypolska napaść, niegodnie wykorzystująca problem antysemityzmu jako antypolską broń zaczepną wciąż ponosi klęskę. Pomimo szalonych wysiłków, mimo ciągłego bębnienia i wciąż powracających kolejnych prowokacji – figa. Nic z tego. Możecie sobie panowie prowokatorzy skoczyć. Napisałem na początku to, co mówi elementarna wiedza socjotechniczna. Zwykła taktyka praktyki społecznej polega na wzmacnianiu tego, co w ludziach pozytywne i osłabianiu tego, co negatywne. W kwestii relacji polsko-żydowskich cały polski mainstream przyjął taktykę dokładnie odwrotną. W domenie publicznej bezspornie to widać. Jedyna rozsądna interpretacja tego stanu rzeczy jest następująca. Cel tej kampanii jest odwrotny Taktyka tej polityki polega na wzmacnianiu, poszukiwaniu i pobudzaniu tego co w Polakach negatywne, a osłabianiu, ignorowaniu i gnojeniu tego co pozytywne. Taka polityka może być skomentowana słowami jednego z jej żołnierzy, Janusza Grossa, który otwarcie powiedział, że napisał książkę, aby „odebrać Polakom dumę z faktu, że są najliczniejszym narodem, pośród sprawiedliwych tego świata”. Dlatego o pięknej działalności Pani Ireny Sendlerowej dowiedziały się przez przypadek dzieci szkolne w USA, a o Jedwabnem bębniły wszystkie media przez parę lat. Zadziwiające było to, że polska polityka musiała wiedzieć o roli Ireny Sendlerowej w ratowaniu polskich Żydów, bo Władysław Bartoszewski musiał wiedzieć o jej wojennej aktywności. Wiedział, ale nie powiedział. Mamy do czynienia z nieustającą systematycznie wznawianą kampanią, przypominającą jedzenie kaszy szpilką. Pracowite rozdłubywanie, intensywne poszukiwanie, nanizywanie koralików, wciąż w trudnej służbie, w nieustannej walce z polskim patriotyzmem, który jest traktowany jako świadectwo polskiej podłości. Pracowite poszukiwanie, by z każdego kłopotliwego ziarenka zrobić możliwie największą awanturę. Od 1989 roku dręczący problem polskiego nacjonalizmu, rasizmu i ksenofobii nie schodzi z pierwszych stron gazet. Władysław Bartoszewski, Adam Michnik, Jerzy Jedlicki, Janusz Gross, reporterzy Policji Myśli wciąż na tropie. Każda z takich prowokacji, to wiele miesięcy i lat usilnego wędrowania w cyrkowym wozie, od miasta do miasta, od konferencji do głośnego czytania, cierpliwa wędrówka prawie jak kiedyś Uniwersytetów Latających, niosąca jedyne posłanie, hiobową wieść o obrzydliwej polskiej duszy, o jej wrednej nazistowskiej posturze, o zakłamanym polskim charakterze. Tak przecież wyglądała kampania promująca ostatnia książkę Pana Grossa. Takie są po prostu fakty. Pojawienie się realnej pretensji i niechęci, byłoby normalną reakcją na systematyczne prowokowanie, byłby to naturalny efekt nieustannego drażnienia i pobudzania najniższych ludzkich instynktów. To się kiedyś wreszcie powinno udać. Akcja powinna wywołać reakcję.   Osiągnięty skutek nie przekracza statystycznej istotności. Na kilka milionów Polaków nawet 1000 przypadków rocznie, to zaledwie coś poniżej promila. Zorientowałem się nagle, ku swojemu zdziwieniu, że Polaków jest trochę więcej, raczej kilkadziesiąt milionów. A 1000 przypadków antysemickich ekscesów, to chyba statystyka od 1985 roku. Wybryków i zdarzeń o charakterze rasistowskim było w Polsce chyba mniej przez ostatnie trzydzieści lat, niż w niejednym niemieckim landzie zdarza się przez tydzień. To jest ten polski cud, o którym wczoraj pisał zbyszekmad. To jest dowód na dalsze istnienie „alternatywnego społeczeństwa”, w którym wciąż żywa jest tradycja „Rzeczpospolitej Obojga Narodów”. 10 OŚWIADCZENIE
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
2 lata temu 10 lipca 1941 Zbrodnia SS Einsatzgruppe w Jedwabnem KŁAMSTWO ZBYT BEZCZELNE, NIENAWIŚĆ ZBYT ANTYPOLSKAsob., 27/08/2016Janusz Gross skłamał zbyt bezczelnie, po prostu zmyślił coś i sprzedał antypolskiej propagandzie.Fakty nie są bezczelne, po prostu był sobie kiedyś SS-Hauptsturmführer Hermann Schaper (born 12 August 1911 at Strassburg im Elsass, Germany; deceased), was a German member of the NSDAP (card number 105606) and SS (No. 3484) during the Second World War. He was a Holocaust perpetrator responsible for atrocities committed by the Einsatzgruppen in German occupied Poland and the Soviet Union and was convicted after the war of numerous war crimes.https://en.wikipedia.org/wiki/Hermann_Schaper Ten Hermann Schaper był dowódcą SS-Einsatzgruppe, czyli formacji złożonej z ok. 500 do 1000 funkcjonariuszy SS lub Gestapo z siedzibą w Płocku (Schröttersburg) podległej placówce Gestapo w Ciechanowie (Zichenau). W czasie niemieckiej inwazji na Związek Sowiecki (CCCP) zadaniem SS-Einsatzgruppe dowodzonej przez Hermanna Schapera było oczyszczanie strefy przyfrontowej z Żydów i komunistów.Ustalono, że przy pomocy swojego oddziału Hermann Schaper prowadził systematyczne mordy według tej samej metody na bolszewikach, ich sympatykach, NKWD-zistach i Żydach, w miarę zdobywania terytoriów wcześniej zagarniętych przez Sowietów w wioskach czasem raczej dość już daleko za przesuwającym się Frontem Wschodnim. Przeprowadził akcje likwidacji w takich wioskach jak Wizna (koniec czerwca), Wąsosz (5 lipca), Radziłów (7 lipca), Jedwabne (10 lipca), Łomża (wczesny sierpień), Tykocin (22–25 sierpnia), Rutki (4 września), Piątnica Poduchowna, Zambrów a także w innych miejscowościach.Jest co najmniej dziesięć miejscowości, w których oddział SS-Einsatzgruppe dowodzony przez SS-Hauptsturmführera Hermanna Schapera dokonał identycznie przeprowadzonych zbrodni. Jego zadaniem służbowym było po prostu dokonywanie starannie przygotowanej serii aktów ludobójstwa.Co ważniejsze, SS-Einsatzgruppe (kommando SS Zichenau-Schröttersburg), komando dowodzone przez Hermanna Schapera było jednym z pięciu takich oddziałów dokonujących takich samych zbrodni na zapleczu przesuwającego się na wschód niemieckiego frontu latem 1941 roku.Co temu Januszowi Grossowi do głowy strzeliło, by wskazać akurat Jedwabne jako miejsce rzekomej polskiej zbrodni?Równie dobrze zamiast Jedwabnego mógł opowiadać kłamstwa o mordowaniu Żydów przez polską tłuszczę w Zambrowie albo w Tykocinie. To przecież tylko propagandowe kłamstwo.WAŻNE JEST COŚ ZUPEŁNIE INNEGODlaczego to bezczelne kłamstwo jeszcze żyje, dlaczego nadal panoszy się tak bezlitośnie? 3 ZBRODNIA W JEDWABNEM
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
2 lata temu 10 listopada 2021 - Jarosław Kaczyński Prezes PiS powiedział:Jaki jest wspólny mianownik tego, co się dzieje? Choć intencje są różne i różne są ośrodki, które prowadzą do tych konfliktów jest tak, że po obu stronach Europy wielu nie chce zaakceptować naszej podmiotowości, perspektywy naszego rozwoju, wzrostu naszej siły, naszej determinacji, by być nie tylko narodem niezależnym, wolnym, ale także silnym, liczącym się. Tylko taka Polska może przetrwać. Dziś jest czas próby odnoszący się do tej siły. A siła do gospodarka, siła to przemysł, to armia, ale również wewnętrzna zwartość społeczeństwa. To także umiejętność przeciwstawienia się tym, którzy wewnątrz kraju działają przeciw polskim interesom.Józef Piłsudski mówił: „W czasie kryzysów strzeżcie się agentów”. I trzeba się ich strzec. W sytuacji, która wymaga pełnego zjednoczenia widzimy i słyszymy wiele głosów, obserwujemy wiele działań, które przynajmniej budują podstawy do tego, by sądzić, że są inspirowane z zewnątrz, a na pewno wielu przypadkach są inspirowane. Mamy też ten wewnętrzny front, a mimo to musimy zwyciężyć i zachować naszą perspektywę - perspektywę budowania naprawdę silnej Polski. To jest nasz obowiązek. I to, mimo bardzo wielu możliwości, jest możliwe. Jestem przekonany, że miliony polskich patriotów pójdą tą drogą, a wtedy z całą pewnością zwyciężymy! Choć pewnie będzie to zwycięstwo trudne, które pewnie przyjdzie nie od razu, ale przyjdzie na pewno. To od nas zależy! Dziękuję.[link] 2 #139 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
3 lata temu 10 wektorów! Jaka jest ta obrzydliwa, autotytarna PIS-owska Polska, której oni nie chcą? Odpowiedź jest prosta: Chcemy Polski Niepodległej, w której suwerenem są wszysct polscy Obywatele, szanujący swoją Ojczyznę i jej historyczny dorobek, kontynuujący chrześcijańską kulturę, tradycję i wartości cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która jest ostoją Poważnego Państwa Polskiego,  które jest tak silne gospodarczo i politycznie, dzięki sile i mądrości swych Obywateli, by potrafiło potrafiło skutecznie dbać o interesy i aspiracje zarówno Obywateli jak i Polskiego Państwa, w stopniu zapewniającym w pełni demokratyczny ład polityczny, jakość życia i bezpieczeńswo Obywateli Państwa Polskiego, a także by Prawo i Sprawiedliwość były ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej tak znakomitej,  by Polska w pełni zasłużenie mogła spełniać rolę regionalnego lidera europejskiego Trójmorza - wśród krajów wspólnoty europejskiej. Mamy więc 10 wektorów i możemy zacząć pisać listę następnych dziesięciu: 11. Bezpieczeństwo energetyczne,12. ... 4 MAJSTERSZTYK
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
5 lat temu 10/04/2010 fakty - W ten sposób mróz ogarnia bryłę [video:https://www.youtube.com/embed/8y26cQoMROA width:480]https://www.youtube.com/watch?v=8y26cQoMROA - 19 paź 2018[video:https://www.youtube.com/watch?v=XkNdCBOUtpk width:480]https://www.youtube.com/watch?v=XkNdCBOUtpk - 12 paź 201810/04/2010 FAKTY (ODC.56)OSTATECZNY DOWÓD NA TO, ŻE BRZOZA NIE MOGŁA ZNISZCZYĆ TUPOLEWA 1 ANALIZA PRZEDWYBORCZA (19.10.18 - SZKIC)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
6 lat temu 100% TAK 4 Najważniejsze fragmenty przemówienia Trumpa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
6 lat temu 100% TAK 5 Najważniejsze fragmenty przemówienia Trumpa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika michael-abakus
2 lata temu 100% prawdy: "Tępić propagandę, atakować prawdą" Stary PiS od swojego zarania brzydzi się propagandą, nie chce zajmować się żadnym marketingiem politycznym ani lobbingiem, ponieważ jest to podła robota rodem od Goebbelsa i Stalina. A przecież atak propagandowy jest atakiem, jest formą wojennego napadu, a teraz od wielu lat jest ofensywą, jest międzynarodowym polem walki.A na ofensywę trzeba koniecznie odpowiedzieć odpowiednią kontrofensywą!. Odpowiednią!!!Właściwą odpowiedzią na atak bolszewickiej propagandy nie jest żadna przeciwnie skierowana propaganda, ani "kontrpropaganda". Propaganda jest polem walki wybranym przez przeciwnika - na jego warunkach. Propaganda jest obrzydliwym szambem kłamstwa i zbójecką przestrzenią braku wszelkich wartości. Sam Stalin szczycił się tym, że jego najważniejszą bronią są dziennikarze.Odpowiednią odpowiedzią na atak propagandy jest kontrofensywa informacyjna. Informacja przeciwko propagandzie bezprawia i nieprawdy. Na współczesną propagandową agresji stalinowskiej bolszewii w XXI wieku wydawane są olbrzymie pieniądze, choć dziesięć razy mniejsze niż na wojnę militarną - jest to jednak nieomal globalna operacja wojenna, skierowana przeciwko łacińskiej cywilizacji Zachodu. Dlatego odpowiedź informacyjna powinna być proporcjonalna do siły ataku. Na współczesną ofensywę informacyjną w Polsce muszą być wydane realne pieniądze, proporcjonalne do tych, które wydawane są na broń pancerną. Jeśli na 250 czołgów marki Abrams wydawane są jakieś tam pieniądze, to na broń informacyjną powinniśmy wydać tyle co na 25 takich czołgów.Aktualna kampania dyplomatyczna premiera Mateusza Morawieckiego, to ułamek tej energii, która musi być włożona w walkę informacyjną. Długie lata rosyjskich i niemieckich inwestycji w antypolską propagandową agenturę wpływu i na zorganizowane służby antypolskich mediów to nieustanny atak destabilizujący wszystkie funkcje polskiej władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.Po polskiej linii frontu mamy kilka osób, może kilkanaście eksploatowanych przez kilka redakcji. Społeczne zaangażowanie takich osób jak Maciej Świrski (Reduta Dobrego Imienia), albo Michał Rachoń, bracia Karnowscy, albo Tomasz Sakiewicz to dopiero harcownicy, ale jeszcze nie armia.A do obrony polskiej Niepodległości potrzebna jest armia.  6 Gdzie jest kot z Usnarza?
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska

Strony