Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M Historia IŁ-76MD w dniu 10.04.2010 roku wg moich dociekań wyglądała następująco:a) zadaniem tego samolotu nie było dostarczenie kolumny aut z samochodem pancernym dla Prezydenta, bo Rosjanie realizując tę operację nie zakładali lądowania TU154M nr 101 na Siewiernymb) samolot IŁ-76MD był pilotowany przez mjr Olega Frołowa, byłego zastępcę dowódcy bazy w Smoleńsku i najbardziej doświadczonego pilota tej jednostki. Złożył on 31 maja 2010 r. następujące zeznanie w  tej sprawie w śledztwie:„W trakcie lotu od kierownika lotów na lotnisku »Smoleńsk- Siewiernyj« nadeszła prośba o dokonanie oceny funkcjonowania sprzętu radiotechnicznego i systemów świetlnych tego lotniska. Jako dowódca statku powietrznego dokonałem takich ocen i zameldowałem kierownikowi lotów o braku uwag w kwestii funkcjonowania tych systemów”.Moim zdaniem nie taka była jego rola w tym dniu.Otóż jego rolą było "przetarcie" trasy dla samolotu-dublera TU154M nr 101(szczególnie w systemie nawigacji lotniska, by dubler mógł precyzyjnie znaleźć się na polance a takze  w botanice ), sprawienie na obserwatorach wrażenia bardzo trudnych warunków do realizacji lądowania i zniechęcenia załogi TU154M nr 101 do podejmowania próby podejścia.c) chronologia jego lotu wyglądała następująco:- start z UUWW(Wnukowo) - 6:33 UTC+2 - pierwszy przelot nad XUBS na pułapie 1500 m – 5:25:30 UTC(mniej więcej w czasie podejścia Jak-40 nr 044)uwaga: zakładając czas startu z Wnukowa o 6:33 UTC+2, nie mógł on pojawić się wcześniej nad Siewiernym- drugi przelot/podejście? na XUBS - 7:40 UTC+2- trzeci przelot/podejście?/odejście - 7:54:30 UTC+2Około 8:15 kontroler P.Plusnin nawiązuje łączność z załogą TU154M nr 101 a około 8:15:30 załoga Jak-40 nr 044 czyli po "około  20 minut" po odejściu IŁ-76MD jak to podał śp. R.Muś w zeznaniu.Po około 7.5 minutach(08:29:46 wg CVR1 - około 8:21 wg mojej osi czasu lotu) od przekroczenia punktu ASKIL, mamy taką rozmowę załogi TU154M nr 101:08:29:46  2P       Słyszałeś?08:29:46  KBC    Fajnie.08:29:47  KBC    Kto tam jest?08:29:51  2P      U ciebie też?   Jest to czas wg mojej osi czasu, gdy samolot - dubler inscenizuje katastrofę, a TU154M nr 101 mija punkt DRL1, lecąc wg procedury z nawrotem.E. Klich podczas przesłuchania na Komisji sejmowej określił czas katastrofy jako około 20-30 minut po odejściu IŁ-76MD, czyli około 8:14:30 - 8:24:30    -2 Pozorowana próba lądowania Frołowa, Siewiernyj 8:25
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M Ciekawostka:https://files.wtc7report.org/file/public-download/A-Structural-Reevaluation-of-the-Collapse-of-World-Trade-Center-7-March2020.pdf [video:https://youtu.be/KOooHlaA0pE]https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://ine.uaf.edu/wtc7&prev=search   Smoleńsk 8:35, od strony Kutuzowa i Gubienki. Nikt nie widział Tupolewa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M "No dobrze, tylko jak to wszystko logicznie połączyć z oficjalną „godziną katastrofy", która miała mieć, według urzędowych dokumentów miejsce, początkowo o 8:56, a następnie skorygowano jej czas na 8:41? Jak to wszystko wyjaśnić, skoro o godzinie ósmej, kiedy miało dojść do katastrofy, PLF-101 znajduje się dopiero nad Białorusią?"Wyjaśnienie jest takie, że na Siewiernym urządzono inscenizację katastrofy a samolot TU154M nr 101 odesłano znad Siewiernego na lotnisko zapasowe, które było swego rodzaju przynętą, by po drodze na to "zapasowe" zmusić załogę do awaryjnego lądowania na lotnisku-pułapce, gdzie przejęto samolot i pasażerów wraz z załogą.Spróbuję odpowiedzieć na kilka pytań, które nasuwają się po przedstawieniu takiej tezy o przebiegu wydarzeń jak powyżej:1. Jakie poszlaki wskazują na taki przebieg wydarzeń?a) informacja zawarta w piśmie z 15.04.2010 roku, skierowanym do D.Tuska przez akredytowanego płk. E.Klicha:„Po odlocie samolotu ił-76 z KL nawiązała łączność załoga jakiegoś samolotu, który chciał lądować na lotnisku w Smoleńsku i KL nie wydał zgody na lądowanie.” Pismo to zamieścił Michał Krzymowski w książce - wywiadzie pt. "Moja czarna skrzynka" wydanej w 2012 roku z E.Klichem , załącznik:Dokumenty (11)W Raportach MAK i KBWLLP nic na ten temat nie wspomina się a także brak takich informacji w nagraniach z wieży(a taka korespondencja KL z samolotem powinna być zarejestrowana podobnie do tej z Transaero 331, z firmy lotniczej syna Anodiny)2. O której godzinie z załogą TU154M nr 101 nawiązał kontakt radiowy kontroler Paweł Plusnin z wieży Siewiernego (kryptonim Korsaż)?P.Plusnin zeznając w prokuraturze w dniu 10.04.2010 roku powiedział(czas moskiewski):(...)W tym momencie otrzymałem wiadomość, że polski samolot TU-154 wystartował. Było to około godziny 9:20-9:25.(...)(...)Około godziny 10:15 samolot Tu-154 nawiązał kontakt ze mną. Poinformowałem go, że w Smoleńsku nie mapogody, to znaczy, że nie ma warunków do przyjęcia samolotu, przekazując warunki pogodowe – mgła, widoczność 400 metrów.(...)Potwierdzeniem tych danych P.Plusnina, są zeznania śp. Remigiusza Musia , który tak określił czas nawiązania łączności z załogą TU154M nr 101(a było to tuż po nawiązaniu łączności  przez P.Plusnina:(...)Próby lądowania tego Iła miały miejsce około po 15 i 30 minutach od naszego wylądowania. Próby lądowania Iła oglądaliśmy z płyty lotniska, nasz samolot stał na drodze kołowania, do osi pasa startowego w odległości ok 80 metrów. Widziałem tego Iła, który po drugiej nieudanej próbie lądowania odleciał. Po kolejnych około 20 minutach z głośników naszej radiostacji usłyszeliśmy załogę naszego tupolewa zbliżającego się do rejonu lotniska.(...)Policzmy czas nawiązania połączenia załogi  Jak-a z TU154M nr 101, zakładając godzinę odejścia IŁ-76 jako 7:557:55 + ~0:20 = ~8:15czyli czas zbliżony do tego jaki podał P.Plusnin(wg stenogramów czas Plusnina różni się od czasu Jak-a o 48 s, czyli dodając je do czasu Plusnina , otrzymamy czas około 8:15:48 =~8:16Zakładając lot TU154M nr 101 od punktu ASKIL wg trajektorii poziomej zapisanej w FMS:ASKIL-DRL1-10XUBto w tej chwili TU154M nr 101 znajdował się około 50 km od punktu DRL1 i około 8:20 mógł się znaleźć nad tym punktem a około 8:25 na punkcie 10XUB, z którego odszedł na punkt OGALI i dalej drogą lotniczą A493 w kierunku na Briańsk.Decyzja o odejściu została podjęta pomiędzy 3-cim a 4-tym (10XUB) zakrętem około godziny 8: 23:30(wtedy została przerwana rozmowa Braci).Dystans z punktu 10XUB do punktu OGALI wynosi około 60 km a z OGALI drogą lotniczą A493 do rejonu wojskowego lotniska w Sieszczy, wraz z podejściem może wynosić około 50 km, czyli w sumie około 110 km.Lot z punktu 10XUB na Briańsk mógł odbywać się na pułapie pośrednim FL120(3600-3700 m), bo przy tak krótkim dystansie wyższy pułap byłby niewskazany, bo wznoszenie i schodzenie z niego zajęłoby za dużo czasu.Na takim pułapie średnia prędkość samolotu wyniosła by około 500 km/h i na pokonanie dystansu około 110 km potrzeba by było około 14-15 minut.Czas lądowania awaryjnego w Sieszczy wyniósł by : 8:25 + ~0:14-0:15 =~8:40Uproszczony(poglądowy) schemat trajektorii poziomej lotu TU154M nr 101 w dniu 10.04.2010 roku: Około 8:42 D.Górczyński otrzymał info o "katastrofie" i przekazał ją do Katynia do Stachelskiego i do Warszawy do R.Sikorskiego.Podczas nocnej narady prokuratorów rosyjskich i polskich, w protokole podano czas "katastrofy jako 8:40, choć w swiat puszczono godzinę 8:56 c.p.(10:56 c.m.) a w protokole z narady sztabu kryzysowego pod kierownictwem Putina, S.Szojgu podał 8:50 c.p.(10:50 c.m.).   6 Czy katastrofa smoleńska miała miejsce o godzinie 7:56 czasu polskiego? Śpiew blaszanych ptaków
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M "że ta operacja w FR tak zaskoczyła Amerykanów, że nie bardzo wiedzieli co z tym robić. "Panie Romanie, naiwność powinna ustąpić przed faktami(trzeba je poznać).Nigdy nie odwiedził Pan mojego bloga, więc zamieszczonych tam moich tekstów Pan nie poznał.Tam zamieszczałem od 10-ciu lat teksty analityczne(jako inżynier nie znoszę tzw. lania wody i zawsze piszę i interpretuję rzeczywistość w oparciu o fakty i poszlaki).W grach mocarstw nie ma miejsca na przyjaźnie, są tylko interesy, które realizowane są w sposób bezwzględny.Mówienie o przyjaźniach między państwami a zwłaszcza pomiędzy mocarstwami a ich wasalami, nie może być mowy a to co się głosi publicznie, to propaganda na użytek tresowania tzw. mas.Tego nie uczą w szkołach(a powinni, przynajmniej w szkołach średnich i na uniwersytetach), bo bez tego obywatele nie są obywatelami a zmanipulowanymi propagandą masami, które się wykorzystuje dla celów tych silniejszych.Czy wierzy Pan w to, że zbrodnia katyńska była wyłącznie dziełem sowietów?Czy zna Pan historię J.Berii, brytyjskiego agenta od czasów rewolucji w 1917 roku?To on podsunął Stalinowi i BP KPZR taki projekt zlikwidowania polskich jeńców, bo taki był interes UK po zwycięskiej wojnie Niemiec w 1939 roku.Wlk. Brytania jako państwo wyspiarskie,  od wieków prowadziła politykę równowagi sił na kontynencie europejskim i po kampanii w 1939 roku obawiała się sojuszu francusko sowieckiego, który mógłby pokonać hitlerowskie Niemcy i wtedy UK straciłaby całkowicie na wpływach na kontynencie, Dlatego w jej interesie było pozbycie się polskiego składnika (mięsa armatniego)ewentualnych sił sprzymierzonych Francji i ZSRR.Gdy jednak Hitler wybrał atak na zachód Europy i szybko pokonał Francję, wtedy otworzyła się perspektywa sojuszu UK z ZSRR przeciw Niemcom i jak ręką uciął skończyło się ludobójstwo na polskich jeńcach i powstał projekt wykorzystania ich w interesie sojuszników: UK(armia Andersa) i ZSRR(I Armia WP).Gdy gen.Sikorski otrzymał materiały-dowody na sowiecką zbrodnię w Katyniu i zamierzał je upublicznić, co zagrażało sojuszowi ZSRR z Zachodem(UK + USA), to został zamordowany(też za wiedzą i współpracą rządu londyńskiego, tak jak zbrodnia z 10.04.2010 roku była z udziałem rządu D.Tuska).Zamykanie oczu i zatykanie uszu na tę brutalną prawdę służy wrogom Polski, bo nie można podejmować strategicznych decyzji dotyczących Polski, bez wiedzy o prawdzie o naszej najnowszej historii , bo takie decyzje mogą prowadzić Polskę do następnych nieszczęść(prawdziwa historia jest nauczycielką życia).Mając wiedzę, można skutecznie grać na arenie międzynarodowej, bo polityka to też gra argumentami historycznymi, by nie ulegać propagandzie(właściwe rozeznanie interesów partnera w tej grze geopolitycznej, to warunek sukcesu w tej grze - PIS i śp. Prezydent nie mieli takiego rozeznania a rząd D.Tuska z premedytacją odcinał Prezydenta od clarisów dyplomatycznych a ABW inwigilowała jego poczynania - czy zna Pan te szczegóły?).  -1 Smoleńsk 7:55, IŁ z welonem mgły
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M "Nie wskazuje to jednak na udział Amerykanów w zamachu "Smoleńskim". Choć na krycie sprawców już tak,"Szanowny Romku!Łacińska sentencja głosi: "Is fecit, cui prodest"(Ten uczynił, czyja korzyść") i pod takim kątem trzeba analizować te wydarzenia.W tym wypadku nie był to jeden podmiot, ale konsorcjum podmiotów geopolityki, których interesy w tym czasie były zbieżne.A.Macierewicz napisał w maju 2010 roku tekst dla Gazety Polskiej pt. "Droga do Smoleńska" w którym pisał:"Lech Kaczyński wraz z elitą niepodległościową znalazł się w wirze wielkiej rosyjskiej operacji odzyskiwania wpływów na obszarze dawnego imperium i to w uzgodnieniu z Niemcami oraz za zgodą rządu Donalda Tuska. Była to w istocie gigantyczna pułapka, która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego"W tekście tym wskazał na sprawstwo rosyjsko niemieckie "za zgodą D.Tuska"(pisząc o rzekomym alibi dla USA, że były wtedy zajęte sprawami Azji, BW i Chinami).Czy jest do wyobrażenia sytuacja, że Rosja z Niemcami i rządem Tuska przygotowuje zamach na elitę państwa NATO a służby amerykańskie, które "szczytują" z Rosją w polityce resetu są głuche i ślepe?Nie przekraczajmy granicy absurdu, nawet wtedy, gdy mamy w genach proamerykańskość!To interesy USA/Izrael decydowały o tym by nie było przeszkód w dogadywaniu się z Rosją a przy okazji Niemcy i Francja chciały realizować swoje interesy z Rosją i dla nich wszystkich polityka PIS i śp. Prezydenta była zawadą.Proszę zwrócić na jeszcze inny istotny szczegół podany przez Macierewicza:"...która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego"To ten czas startu, który znalazł potwierdzenie w piśmie B.Klicha do Sejmu - 7:21(no zapytanie śp. J.Szczypińskiej i który potwierdził w zeznaniach kontroler P.Plusnin a o którym A.Macierewicz zapomniał.Pytany później o to w wywiadzie z 22.08.2010 roku z dziennikarzem Jackiem Nizinkiewiczem  powiedział, że się pomylił.Oto ten fragment wywiadu(usunięty z sieci):JN - 4 miesiące temu napisał pan w "Gazecie Polskiej": "Lech Kaczyński, wraz z elitą niepodległościową, znalazł się w wirze wielkiej rosyjskiej operacji odzyskiwania wpływów na obszarze dawnego imperium i to w uzgodnieniu z Niemcami oraz za zgodą rządu Donalda Tuska. Była to w istocie gigantyczna pułapka, która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego". Czy pan podtrzymuje te słowa? AM - Pomyliłem się, , wylot był o 7.27..... czyli A.Macierewicz grał już wtedy wyznaczoną mu rolę przez USA/Izrael i tak trwa w tym kłamstwie do dziś, bo interesy USA/Izrael  to mu nakazują( i ja to rozumiem, choć w oczach zorientowanych, takich jak Pan czy ja, oraz wrogów PIS ośmiesza nie tylko siebie ale PIS i rząd PIS-u.Część prawdy(oskarżanie Rosji o zbrodnię) to jednak nie jest cała prawda.Można tę polityczną kalkulację i grę rozumieć, ale dla Polaków przydałaby się cała prawda o polskiej historii, której od kilkudziesięciu lat nie pozwala się Polakom poznać("taki mamy klimat" - jak to powiedziała klasyczka!)Okazuje się, ze A.Macierewicz po pierwszych reakcjach  idących w kierunku prawdy, został postawiony do pionu i już zakładając ZP z agentami CIA na czele, pełnił o pełni rolę "drugiego ostrza nożyc Golicyna" w tej sprawie.Pozdrawiam. -2 Smoleńsk 7:55, IŁ z welonem mgły
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
1 rok temu @Romek M Co mają do tego raportu Francuzi, skoro  to "The Guardian", dziennik brytyjski ujawnił te praktyki izraelskiej firmy hakerskiej? 2 Wyprawa do wnętrza siebie może przemienić świat
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
1 rok temu @Romek M Czyżby "The Guardian" przygotowujący raport na temat nielegalnych ingerencji w wybory na świecie, celowo pomijał ingerencje niemiecko rosyjskich grup, by odwrócić od nich uwagę grupami izraelskimi? 1 Wyprawa do wnętrza siebie może przemienić świat
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
1 rok temu @Romek M Witaj.W środę 15.02.2023 roku brytyjski dziennik "The Guardian"  opublikował tekst pt.:"Revealed: the hacking and disinformation team meddling in elections"Tł. google:„Ujawniono: zespół hakerski i dezinformacyjny wtrącający się w wybory”https://www.theguardian.com/world/2023/feb/15/revealed-disinformation-team-jorge-claim-meddling-elections-tal-hananZa gazetą "The Guardian" piszą o tym izraelskie:"HAARETZ":"Izraelscy agenci chaosu"Izraelczycy, którzy destabilizują demokracje, zakłócają wybory – i robią z tego intereshttps://www.haaretz.com/israel-news/security-aviation/2022-11-16/ty-article-static-ext/the-israeli-agents-of-chaos/00000186-44ee-dfa7-afee-ffef1fcc0000"The Jerusalem Post":"Izraelski ekspert ds. bezpieczeństwa stojący za światowymi manipulacjami wyborczymi – raport"https://www.jpost.com/business-and-innovation/article-731636Ciekawe, że z uwagi na trwające w Polsce przygotowania do wyborów parlamentarnych, temat poruszony w tekście "The Guardian" nie zrobił furory w mediach w Polsce i nie stał się tematem debat politycznych a przecież ten izraelski "zespół hakerski i dezinformacyjny wtrącający się w wybory" może też uczestniczyć w procesie polskich wyborów na rzecz totalnej opozycji, która realizuje niemieckie interesy, poprzez media niemieckie w Polsce a tak naprawdę w rękach żydowskich banksterów z USA(TVN będącą pod kontrolą Warner Bros. Discovery i gazety koncernu Ringier Axel Springer Polska pod kontrolą amerykańskiego funduszu private equity KKR.Mózg projektu Tal Hanan twierdzi, że on i jego zespół ingerowali w 33 wybory prezydenckie w ciągu minionych dwóch dekad. Agenci oferują swoje usługi tym, którzy chcą mieć wpływ na wybory na całym świecie.Klany z otoczenia Putina robią interesy na rezerwach strategicznychWszystkie zakupy dla systemu zapasów strategicznych Rosji (Państwowej Agencji Rezerw Federalnych) kontroluje kilka rodzin biznesowych.Hanan powiedział tajnym reporterom, że jego usługi, które inni określają jako „czarne operacje”, były oferowane agencjom wywiadowczym na potrzeby kampanii politycznych i prywatnym firmom, które chciały dyskretnie wpływać na opinię publiczną.Jorge wskazał, że usługi były świadczone w Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej, Stanach Zjednoczonych i Europie.Pozdrawiam. 2 Wyprawa do wnętrza siebie może przemienić świat
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M "Zależy co ma znaczenie i w jakim sensie."A np. w takim, że publiczne ujawnienie przed wyborami prezydenckimi w 2010 roku tych czasowych manipulacji, mogłoby sprawić, ze prezydentem nie byłby B.Komorowski a rząd PO-PSL z D.Tuskiem na czele, spieprzał by cały  do Berlina i Brukseli w strachu przed tym co by im uczynili Polacy.To tylko teoretyczne rozważania, bo już wtedy J.Kaczyński i A.Macierewicz byli ustawiani przez USA/Izrael by odgrywać szopkę z zamachem w wersji wybuchowej zamiast MAK-wskiego CFIT(drugie ostrze nożyc Golicyna), bo materiały na temat tej manipulacji czasem lokalnym a także na temat kłamstw D.Tuska i B.Komorowskiego co do ich zachowania się w dniu 10.04.2010 roku(pobyt B.Komorowskiego w Gdańsku razem z D.Tuskiem i E.Kopacz i ich powrót samolotem/helikopterem do Warszawy a nie B.Komorowskiego z Budy Ruskiej i nie D.Tuska samochodem BOR-u), przesłałem im na sejmową pocztę mailową.Przesyłałem te materiały dziennikarzom, np. Dorocie Kani, która po zapoznaniu się z nimi obiecywała mi podjęcie śledztwa dziennikarskiego ale potem zamilkła i do tego czasu milczy(widocznie powiedziała to Macierewiczowi a ten jej: "buzia w ciup!"Czy to, że nie rządziłaby przez 8 lat mafia PO-PSL to dla Polski i sprawy nie miałoby w Pańskiej ocenie znaczenia?Ile istnień ludzkich by to ocaliło(seryjny samobójca) a ile setek miliardów PLN wykradzionych z Polski przez różnego rodzaju mafie, nie tylko VAT-owskie, ile tysięcy Polaków nie straciłoby swoich całych oszczędności życia w aferach typu Amber Gold, GetBeck i tym podobnych mniejszych?Ja rozumiem to, że byłoby to działanie przeciw interesom ówczesnego świata zachodniego z USA i Niemcami.niemiecką UE na czele, nie licząc Rosji i spotkałoby się z drastycznymi działaniami("chcecie wojny?", mówił D.Tusk w Sejmie.  Śledztwo w sprawie 10.04.2010 - skandal!
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika 35stan
4 lata temu @Romek M "Nie interesuje mnie kwestia czasu letnio-zimowego, dlatego że nie ma on większego znaczenia."Gdyby czas lokalny  nie miał w tej operacji znaczenia, to po co taką operację zastosowano i to na skalę międzynarodową?Jeśli zastosowano, to oznacza, ze uczestniczyły w niej nie tylko władze Rosji i Polski ale też inne zainteresowane kraje(ogólnie rzecz ujmując- kraje NATO i UE) , bo to do zadań polskiego GUM Laboratorium Czasu i Częstotliwości( i jego odpowiedników w innych krajach, należy ustalanie i przekazywanie aktualnego czasu lokalnego w danym kraju(strefie czasowej) poprzez serwery czasu, którymi w Polsce są:tempus1.gum.gov.pltempus2.gum.gov.plDo transferu czasu używany jest protokół NTP , który pozwala na zsynchronizowanie czasu z niepewnością od dziesiątych części sekundy do pojedynczych milisekund, a w niektórych przypadkach nawet do kilkunastu mikrosekund (zależy to m.in. od jakości łączy telekomunikacyjnych pomiędzy klientem a serwerem, obciążenia łączy oraz od platformy sprzętowo-programowej systemu użytkownika).Po co te zainteresowane kraje miałyby też stosować w tym dniu czasu zimowego?Otóż  po to, by różnica czasów w poszczególnych krajach(strefach) wynosiła tyle co wynosi zarówno podczas obowiązywania czasu zimowego i letniego i by to było dla odbiorcy potwierdzenie, że nie ma zadnej manipulacji czasem lokalnym.To co powyżej podałem jest dowodem na międzynarodowy spisek w tej zbrodni. Czy to wg Ciebie jest nieistotne?Po wtóre, ta manipulacja czasem(zimowy zamiast letniego) dawała organizatorom zbrodni dodatkowy czas 1 godziny w przekazie medialnym dla opinii publicznej(co przecież sam doświadczyłeś, odsłuchując i dokumentując archiwalny zapis audycji PR PR1 z tego dnia(podobnie było w PR PR3, którego przebieg udokumentowałem).Na czym to polegało?Otóż program uroczystości rozpisano wg czasu letniego i lądowanie TU154M nr 101 na Siewiernym, przewidziano na godzinę 10:30 czasu moskiewskiego letniego UTC+4.O 10:30 w mediach rosyjskich  stosujących czas zimowy UTC+3, w przliczeniu na czas letni było to już 11:30 UTC+4, więc np. oficjele udający się na lotnisko, spóźnieni byli o 1 godzinę.Podam na przykładzie śp. ambasadora J.Bahra.W wywiadzie u Torańskiej mówił, że otrzymał SMS-a od kogoś z mających lecieć tym samolotem z prezydentem(może Kazana z MSZ) o treści "Startujemy".Skoro tak to wyświetlił mu się w smartfonie czas wysłania SMS-a, a ponieważ był zalogowany do rosyjskiej sieci w Smoleńsku, to odczytał czas tam używany czyli zimowy moskiewski .Zakładając za pismem B.Klicha, że start nastąpił o 7:21 UTC+2(zegar pokładowy w samolocie pokazuje czas UTC a czas lokalny ustalają piloci, dodając standardową różnicę czasu jaka dzieli czas uniwersalny UTC z czasem lokalnym urzędowym w danym miejscu na Ziemi) to śp. J.Bahr zobaczył w smartfonie czas 8:21 UTC+3 czyli pomyślał: mam jeszcze do lądowania samolotu dużo czasu(2 h 9 min. do planowanej godziny 10:30+ 21 minut opóżnienia w starcie czyli 2:30 h) a ponieważ jak mówił, protokół dyplomatyczny wymaga, by oczekujący na Prezydenta pojawili się na lotnisku 30-40 minut przed planowanym lądowaniem, to przeprowadził sobie następujący rachunek:Lądowanie samolotu z powodu opóźnienia to ~10:51Na lotnisku powinien być około 10:11  - 10:21 a przejazd limuzyną z hotelu na lotnisko to około 10 minut, więc wyjechał z hotelu z G.Cyganowskim), to mogli wyjechać z hotelu około 10-tej - 10:10 a na Siewiernym być około 10:11  - 10:21 czasu zimowego UTC+3 czyli około 11:11 - 11:21 moskiewskiego czasu letniego UTC+4(9:11 - 9:21 czasu letniego polskiego UTC+2) a ponieważ media w Polsce posługiwały się czasem zimowym z serwerów GUM to było to około 8:11 - 8:21 i dlatego w zapisach archiwalnych informacje , które do radia docierały z tej godziny pomiędzy 8- mą a 9-tą czasu letniego zostały usunięte(na depesze PR powoływali się dziennikarze PR i TVP obecni w Katyniu).Jeśli inscenizacja miała miejsce około 8:20 UTC+2(10:20 UTC+4), ta 1-godzinna różnica czasu jest przyczyną tego, że J.Sasin będący w tym czasie w Katyniu, mógł zorganizować wyjazd na Siewiernyj, dojechać i być razem z ambasadorem J.Bahrem na miejscu zdarzenia kilka minut po 9-tej wg czasu zimowego na pasku TVP Info, Polsat News czy TVN24, bo w czasie letnim było to kilka minut po godzinie 10-tej UTC+2, co potwierdza depesza ambasady USA w Warszawie w mailu do DS zawiadywanego przez H.Clinton a co wjawnił z jej skrzynki pocztowej WikiLeaks (około 150 m od polanki-wrakowiska) a potem limuzyną ambasadora wrócić z nim do Katynia.Ten dowód ze zmanipulowanego czasu lokalnego dowiedziony publicznie przez organa ścigania,wystarczyłby za całe dochodzenie i nie potrzebne byłoby babranie się przez dziesięciolecia w śmieciach MAK-u.A Pan raczy sobie uważać Panie Romanie, "...że nie ma on większego znaczenia."Proszę zauważyć na tym przykładzie, jak ciężko jest się porozumieć Polakowi z Polakiem mających dobre intencje a co dopiero podzielonym wzajemną niechęcią a zwłaszcza nienawiścią.Pozdrawiam serdecznie i pomimo tego żywię nadzieję, że kiedyś może Pan przyzna mi rację(a jak nie, to i tak nie będę na Pana obrażony, bo doceniam to co Pan w tej sprawie uczynił i czyni).   Śledztwo w sprawie 10.04.2010 - skandal!
Obrazek użytkownika Romek M

Strony