Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika tadman
13 lat temu И я живу в И я живу в России, на юге, в городе Ростов-на-Дону. Еще что-то хочешь знать? :) O żesz ty nawierno Vincent! Smoleńsk – gen. Błasik, M. Kazana - niewinnie oskarżani
Obrazek użytkownika Anderson
Obrazek użytkownika tadman
13 lat temu каждый, кто подрывает теорий убийства принадлежит каждый, кто подрывает теорий убийства принадлежит BCИ, Красной Армии мефисто, 31 декабря, 2010 - 15:43 КГБ, или, по крайней мере иудео-масонства велосипеднoй кoмyнe как хорошо я чувствовал Панская отношение? Zlinczować Błasika!
Obrazek użytkownika GosiaNowa
Obrazek użytkownika tadman
12 lat temu Польша великая вещь! Все погибли, но надежда ещё нет. Uwagi natury ogólnej o działaniu skodyfikowanym i shierarchizowanym Żona pracowała kiedyś w pogotowiu ratunkowym i choć jest osobą delikatną, obawiającą się widoku krwi, to w zespole dzielnie sobie radziła i załatwiały to procedury. Każdy doskonale wiedział co zgodnie z nimi ma robić, jakie ma uprawnienia i obowiązki, podległości jak i jaka jest kolejność stosowanych zabiegów. Dzięki skodyfikowanemu działaniu zespół po zgraniu się pracował właściwie bez słów lub informowany/sterowany był krótkimi komendami. Na początku zdaje się to nawet zabawnie, bo każdy pełnym głosem komentuje co robi i stan dozorowanej przez siebie czynności. W państwie jest powołanych wiele służb, których koordynacja jest przypisana osobom czy urzędom na mocy ustaw i rozporządzeń wykonawczych, a poszczególne działania opisane są w odpowiednich regulaminach lub/i procedurach. Zaletą procedur jest to, że każdy, stosownie do przewidzianych nimi uprawnień podejmuje decyzje i działania niejako z automatu. Taki sposób działania wyklucza bezhołowie i nadaje ciągłość prowadzonym działaniom. Sensownie opracowane procedury zapewniają, że realizacja celów cząstkowych na poszczególnych stanowiskach decyzyjnych daje pożądany efekt końcowy. Nawet delikwent pozbawiony bezpośredniego przełożonego wie co ma robić, jak działać, kogo informować o swoich poczynaniach i ich wynikach. W przypadku śmierci Prezydenta i najwyższych rangą wojskowych oraz urzędników państwowych sprawy powinny przebiegać wg. procedur i to dwutorowo - zwykła katastrofa/zamach. Działania wg. procedur charakteryzują się tym, że startują automatycznie i praktycznie równocześnie na wielu poziomach dowodzenia w wielu ośrodkach kryzysowych tak cywilnych, rządowych, wojskowych, wywiadowczych jak i w zakresie polityki informacyjnej. Skoro nie było automatyzmu w działaniach, to ktoś te procedury zawiesił i za tym stoją decyzje i osoby. Zdaje się, że to wyraźnie zasugerował Antoni Macierewicz. Czekamy do połowy lipca. Uwagi co do wykładu Antoniego Macierewicza Trzecia część wykładu jest najbardziej bogata w nowe informacje i chyba najczęściej polecana sobie przez ludzi, bo przekroczyła już tysiączek. Jakiś czas temu pisałem o kunktatorstwie pana Antoniego, bo nie podobało mi się, że zbyt bojaźliwie idzie do przodu, a dzisiaj muszę powiedzieć, że zna on się na tych sprawach doskonale. Jest konkretny i nie posuwa się do pomówień lub przypuszczeń, bo mógłby nadziać się na zarzuty o manipulację. Systematycznie dorzuca nowe informacje, a dzisiejsze zarzuty w stronę Tuska, Klicha, Millera i 'podrzędnego' Arabskiego to wyraźny wist do innych informacji, które już posiedli jako zespół i aktualnie poddawane są one zapewne drobiazgowej weryfikacji. Przypominam sobie śmichy-chichy z wyjazdu Fotygi i Macierewicza do USA, potem znaczące milczenie przekaziorów, a na końcu próby zdyskredytowania tytułem spotkań z ponoć n-tym garniturem polityków i ekspertów amerykańskich. Teraz wyraźnie widać, że tej wizyty bano się i jak widać słusznie. Zarzuty względem grożącego bolesnym raportem Millera, względem podejmującego wybitnie antypaństwowe decyzje Tuska, to pokazanie społeczeństwu z kim mamy faktycznie do czynienia i jaką perspektywę mają przed sobą ci politycy. Jeśli kolejne 'milestonesy' mają się pokazać w połowie lipca i we wrześniu raport końcowy, to mam małe pytanie - czy ta banda zbrodzieni będzie z założonymi rękami czekała na kolejne informacje, czy wykona jakiś kontratak. Na razie widać, że to KAT jest w defensywie. Dostał nawet po grzbiecie w swej ukochanej i obłaskawionej ponoć Brukseli. I to '0' go zbeształo jak chłoptasia. :)) Widzę tylko jedną słabość PiSu, a mianowicie wypchnięcie z mediów powoduje, że te prawdy nie docierają do ogółu społeczeństwa. Widać było w kwietniu w Warszawie i Krakowie, i teraz w Poznaniu również, że Kluby Gazety Polskiej to spora siła organizatorska, jak i popularyzatorska w terenie. Chcieli oparowcy wykorzystać ten patent i zakładać lokalne ekrany, ale realną siłę buduje się dość długo, przy ustawicznej kontroli, weryfikacji i pozornie nieefektywnej a mozolnej pracy powszedniej. Przy takiej pracy orderów i awansów nie zdobywa się. Tu służby przespały lub nie doceniły zjawiska. Jeśli powstałby dziennik, który promowałby propaństwowy punkt widzenia, to siła rażenia byłaby znacznie zwiększona, szansa dotarcia do wielu ludzi duża, a o sukcesie wyborczym można by myśleć ze sporym spokojem.   NATO a śledztwo smoleńskie czyli...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika tadman
10 lat temu Риторический вопрос Cиндром Туреттa вы знатете? Czy jestem rasistą?
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony