Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Leszek1 cyt. " Polska Armia stanowi mase upadlosciowa po armii PRL i wymaga, podobnie jak Polska, generalnego remontu."Z tą masą upadłościową to troszeczkę Pan przesadza? 4 czerwca 2020 r. minie 31 lat jak LWP przekształcono w WP. Mam rozumieć - twierdzi Pan, że przez trzydzieści lat solidarnościowych, demokratycznych rządów z masy pozostała tylko kupa?  Może c*ś nie doczytałam i Pana komentarz źle zrozumiałam?Ile lat według Pana (zakładając, że posiadamy fundusze a posiadamy!) powinien trwać remont domu? PSProszę zapytać wuja google: "„Wojsko jest jak stary, dobry piec kaflowy.” 01.02.2013Ja Panu wkleję tylko jeden akapit: - Nad Bangladeszem warto się pochylić. To państwo 2 x mniejsze od Polski, ale ludne. Nasz produkt krajowy brutto jest 5 x wyższy a w przeliczeniu na jednego mieszkańca mamy nawet 20-krotną przewagę. To jeden z najbiedniejszych krajów świata. Mimo to ma pod bronią 120 000 żołnierzy i ponad 60 000 rezerwistów gotowych do działania . TO WIĘCEJ NIŻ W POLSCE.Pozdrawiam 4 Szantaż Macrona - udział w wojnie albo imigranci
Obrazek użytkownika Leszek1
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu (...) " zniszczyć wszystkich Polaków i miejscowości spalić" cyt. "Prawda o Wołyniu i ukraińskich zbrodniach jest niestety wciąż zamazywana i przeinaczana. Na zachodniej Ukrainie w lokalnych samorządach doszli do władzy pogrobowcy banderowców, co sprawiło, że nacjonalistyczne nastroje, których eksplozja legła u podstaw rzezi Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, nie tylko nie zanikły, ale wręcz spotęgowały się, uzyskując nobilitację dzięki polityce prezydenta Wiktora Juszczenki.Dopóki nacjonalizm stworzony przez Doncowa i Banderę będzie na zachodniej Ukrainie ideologią dominującą, nie widzę szans na pojednanie polsko-ukraińskie. Oczywiście pomiędzy zwykłymi Ukraińcami i Polakami pojednanie się odbywa. Nie wszyscy Ukraińcy byli przecież krwawymi rezunami. Wielu z nich zginęło z rąk banderowców za to, że pomagali Polakom, ratując ich przed nożami współziomków."~ Marek A. Koprowski - Wołyń. Epopeja polskich losów 1939-2013. Akt II"Polaków w zbrodni wołyńsko-galicyjskiej zginęło około 100 tysięcy".Autor: Grzegorz MotykaŹródło: Noży nie święcili. Z Grzegorzem Motyką rozmawia Andrzej Brzeziecki, „Gazeta Wyborcza”, 24–25 września 2016, s. 31. Przypominam, że polska uchwała sejmowa mówi o 100 tys.! PSTylko w ciągu jednej doby w lipcu 1943 r. Ukraińcy zaatakowali 99 polskich wiosek i osad. Polska wieś liczyła przeciętnie 300 - 600 mieszkańców co daje tragiczny bilans - w 24 godziny wymordowano ponad 30 000 Polaków. Z roku na rok zmienia się liczba ludobójstwa dokonanego w Rzezi Wołyńskiej. Z liczby pomordowanych określanej na 200 000 "zjechano" (w ramach dobro sąsiedzkich stosunków?) do 30 000 sic! Przeglądałam ostatnio wiele dostępnych materiałów w internecie. Dla przykładu: świadek zeznaje, że w jego wsi wymordowano nie mniej niż 360 polskich obywateli.  "Historycy" z szacownego instytutu precyzują: "zamordowano 222 Polaków". To się pytam? Na podstawie jakich źródeł  ustalają tak precyzyjnie??? W wyniku zbrodni sowieckich i niemieckich, zsyłek, wyjazdów na roboty do Rzeszy, liczba ludności Wołynia spadła z szacowanych 2,3 mln w sierpniu 1939 roku do niespełna 2 mln.https://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/10/18/ilu-polakow-naprawde-zginelo-w-czasie-rzezi-wolynskiej/Pozdrawiam 10 OUN-UPA: "Zmarłych pogrzebać"
Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Było San Domingo, był Gdańsk i starczy! Kombinował sklecić sojusz antypolski... Stosował protekcjonizm antypolski.... dzisiaj jest u nas i...?PSW "Popiołach" Żeromskiego czytamy: "Dessalin z całą dywizją Murzynów przeszedł w nocy na stronę powstańców. Jeden batalion tych Murzynów, czterysta chłopa jak heban, nie zdążył udać się w pochód za Dessalinem [...]. Nasz polski batalion Bolesty nie był w stanie utrzymać w karbach i zmusić do boju z rodakami kilkuset tęgich a uzbrojonych Murzynów. Puścić na wolność, to powiększą armię wroga, wlec ze sobą, to zdradzą w najgorszej chwili. Generał Fressinet, nasz nowy dowódca, Francuz rodowity, rozkazał czarnym wystąpić do apelu, jak co dnia. Zwyczaj wojskowy każe stawać do apelu bez broni. Skoro na plac wyszli, nasz batalion z rozkazu Bolesty otoczył ich ze czterech stron. Generał Fressinet wyszedł. Dał znak. Murzyni nie spodziewali się nawet. Chwycili my za broń i wykłuli my bagnetami bezbronnych, wszystkich czterystu, co do nogi".Pozdrawiam 5 Szantaż Macrona - udział w wojnie albo imigranci
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Święto Matki Boskiej Oczyszczenia. Matka Boska Gromniczna.Świątynia światłem gromnic płonieI woła: Matko! oświeć życia znój!Przed prawem schylasz święte skronie,Bo w niem pokory i pociechy zdrój.Posłuszna, cicha do ostatkaWypełniasz kornie, co rozkazał Bóg,I wiedziesz rzesze jako matka,Gdy staną trwożne wśród rozstajnych dróg.Niech nam przypomni blask gromnicy,Że nim pójdziemy na straszliwy sąd,Ma dusza jaśnieć wśród ciemnicy,I mężnie łamać szał i grzech i błąd.Świątynia światłem gromnic płonie,I myśl ulata, gdzie pokory kwiat,Nad burze, gromy, ciemne tonie,I nad niedole ludzkich, biednych chat.Świątynia w blaskach świec jaśnieje,I ufnie błaga cały polski lud:Pokoju otwórz nam wierzejeNa szczęście, chwałę, nowych czasów cud!Ks. Ewaryst Nawrowski.Rok Boży w liturgii i tradycji Kościoła świętego - Katowice 1931PSGdy słońce jasno świeci na Gromnicę,To przyjdą większe mrozy i śnieżyce.Pozdrawiam Wieszcza 1 GROMNICZNA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu 100 : 100 "– Coś niedobrego dzieje się na uczelniach. Na uniwersytetach podstawą powinien być spór i dyskusja, a nie jakieś sankcjonowanie poglądów, które niezgodne są ze stanowiskiem jednej strony sporu. Mam wrażenie, że odchodzi się od poszukiwania prawdy i zmierza w kierunku służenia ideologiom (...)".~  prof. Ewa Budzyńska.PS"Szanuję pani poglądy, pani profesor, moje są podobne, ale dziwić się nie ma co. Kiedyś działała u nas wyższa szkoła marksizmu-leninizmu i różne wumle, i pozostali absolwenci powyższych, którzy sprawdzone teorie wprowadzają na dzisiejsze uczelnie. Kiedyś uniwersytet to było coś, od jakiegoś czasu dewaluacja tego pojęcia następuje w zastraszającym tempie. A takich mądrych i myślących profesorów te "uczelnie" traktują dokładnie tak jak potraktowano panią profesor. Dążenie do zdobycia mądrości i wiedzy nie jest dziś mocną stroną studentów, a wykładowcy w większości nie walczą z tym lenistwem intelektualnym. I mamy to co mamy, postępowanie dyscyplinarne przeciwko nauczycielom, którzy mają poglądy inne niż obowiązująca moda i chcą by uczniowie zaczęli myśleć i wyciągać wnioski. Bo śmiem sądzić, że ci protestacze nie potrafią połączyć faktu ich istnienia z faktem kontaktów damsko-męskich i tego, że urodziła ich kobieta!"~ stara szkołaPozdrawiam    7 Lewackie nieuki kontra prof. Budzyńska
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Przetłumaczyć na języki Świata i propagować. Stary dokument (lata 60-te) o zagładzie Polaków i Żydów. Warto obejrzeć!https://www.youtube.com/watch?v=W_E34h8-4MAPozdrawiam 3 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Romanie z USA. Dobrze wychowałeś syna - popieram. Masz wiele racji, ale nie do końca. Nie masz racji w kwestii zapożyczenia słów, które funkcjonują w polskim języków od dziesięcioleci, a nawet wieków! I do takich słów należy zaliczyć resurs! (...) " słowa: ring, rynek, burmistrz, wójt czy rynna są zapożyczeniami z języka niemieckiego! O zapożyczeniach, języku niemieckim i polskim, a także o piłce nożnej rozmawialiśmy z wybitnym językoznawcą – Janem Miodkiem!".https://www.mypolacy.de/wroclaw,471376/s/artykuly/o-jezyku-zapozyczeniach-i-pilce-noznej-wywiad-z-prof-janem-miodkiemPSWY Polacy tam za Oceanem oceniacie Polskę i Polaków w szerszej perspektywie i to jest cenne! Co do mnie to wcale nie uważam, że wszystko wiem najlepiej. Potrafię jednak, mimo zaawansowanego wieku, przyswajać nową wiedzę, poszerzać horyzonty myślowe. Staram się być obiektywną w swoich komentarzach i nie obrażać Ludzi. Zachwaszczony język to faktyczny problem nie tylko NP!!!Pozdrawiam serdecznie - bez urazy. Lubię czytać Pana komentarze :-)) 5 Stalowa tarcza na polskim niebie - F-35 już wkrótce
Obrazek użytkownika Roman z USA
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu Romanie z USA. Pojęcie RESURS jest powszechnie stosowanym w Wojsku Polskim, ale nie tylko. Słowo zapożyczono z języka francuskiego, choć być może z rosyjskiego. Trzeba by dokopać się do WP II RP jak to stało z resursem koni :-))Kilka linków, gdzie jest mowa o resursach.https://pl.wiktionary.org/wiki/resurshttps://pl.wikipedia.org/wiki/Resurshttps://awans-bhp.pl/resurs-urzadzenia-okreslenie-resursu-wozka-suwnicy-dzwignika-podestu/?gclid=EAIaIQobChMIw9vovqGx5wIVkMqyCh0njQpnEAAYASAAEgJIzfD_BwEhttp://zbiam.pl/itwl-wydluzy-resursy-sprzetu-lotniczego/https://www.wojsko-polskie.pl/blmw/mi14plr/http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/25553?t=Programy-zakupu-smiglowcow-nabieraja-tempa#https://www.pch24.pl/polska-armia-istnieje-tylko-teoretycznie,62150,i.htmlhttps://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/575923,zle-sie-dzieje-w-wojsku-polskim-armia-pieniadze-mon-blaszczak-macierewicz.htmlhttps://resurs-utb.com/Pozdrawiam 6 Stalowa tarcza na polskim niebie - F-35 już wkrótce
Obrazek użytkownika Roman z USA
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu RE wyraziła zadowolenie? Pięknie, konkretnie, i zrozumiale.Tylko proszę mi wytłumaczyć dlaczego "nie pozbyliśmy się patologii odziedziczonej po komunistycznym sądownictwie" w dniu 24 lipca 2017 r?A było tak (dla tych co zapomnieli):Rada Europy wyraża zadowolenie z zawetowania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o sądownictwie - powiedział rzecznik sekretarza generalnego RE Thorbjoerna Jaglanda, Daniel Holtgen.https://tvn24.pl/polska/weto-prezydenta-wobec-ustaw-o-sadzie-najwyzszym-i-krs-ra759292-2599719PSNie jest tajemnicą, że to, co z ustrojem sądów robią politycy, nie służy tak naprawdę reformie sądownictwa. To są zmiany personalne. Natomiast nie reformuje się samych procedur, nie przyjmuje się rozwiązań, które pomogłyby przyspieszyć rozprawy.Z moich ostatnich doświadczeń:Kierowca busa (co zostało stwierdzone bezdyskusyjnie)  przejechał 7.12.2016 r. Waldemara W., w Sopocie. W postępowaniu karnym sprawę umorzono w związku z ... brakiem sprawcy!. W listopadzie 2019 r, w SO, w Gdańsku na rozprawie z powództwa cywilnego o odszkodowanie i słuszne zadośćuczynienie "przyłapano" niewinnego kierowcę na kłamstwie! Sędzia podjął decyzję powołania kolejnego biegłego. Kolejny biegły analizował dostępne dokumenty... 15 miesięcy. Po otrzymaniu ponaglenia i symbolicznej grzywny łaskawie dostarczył "Opinię (..)" w lutym 2020 r. W opinii jest tylko jeden nowy ważny szczegół. W zdarzeniu biegły wykluczył winę Waldemar W. A poza tym Good Bye, Lenin! TO SKANDAL!Mnie nie interesuje kto z czyjego nadania zasadził dupsko na fotelu takim czy innym! Było wystarczająco dużo czasu i możliwości by oczyścić każdą stajnię w Polsce! Wszystkich grających w ciula z Polakami - won! Won! Won!  5 O co walczą sędziowie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika ccassiumm7
4 lata temu kokos26 WNIOSEK GENERALNY!Takie konstruktywne teksty jak ten, który Pan powyżej zamieścił należy rozpowszechniać w Europie i w Świecie w językach wielu. Prawda o ludobójstwie dokonanym rękami Niemców i ich pomocników  nie może być zniekształcana! Tą prawdą nie wolno handlować! Artykuły przypominające całą prawdę o Holokauście powinny wychodzić w Świat z IPN i od polskich historyków specjalizujących się w tym temacie.  Pamięć o Ludziach w nieludzki sposób traktowanych i pomordowanych ze szczególnym okrucieństwem musi trwać wiecznie!Czy na obchodach 75 rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego  Auschwitz-Birkenau nie zabrakło polskich akcentów wspomnień, choćby o ojcu Maksymilianie Marii Kolbe?"Podczas apelu w obozie 29 lipca 1941, który prowadził kierownik obozu Karl Fritzsch dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego współwięźnia Franciszka Gajowniczka (nr obozowy 5659), który był w grupie 10 więźniów skazanych na śmierć, za ucieczkę z obozu (blok 14A) jednego z więźniów. Po wojnie Franciszek Gajowniczek wobec świadków Franciszka Mazurkiewicza i Brata Ferdynanda Marii Kasza w Brzegu tak opisał to zdarzenie:W okresie żniw, w ostatnich dniach lipca 1941 roku, przy nadarzającej się sposobności, jeden z więźniów oświęcimskich z mojego bloku zbiegł. Jako represja za to, na wieczornym apelu nastąpiło dziesiątkowanie więźniów mojego bloku. Dziesięciu więźniów z mojego bloku wyznaczono na śmierć. Dowódca obozu Fritzsch w towarzystwie Rapportfuhrera Palitzscha dokonał selekcji (wyboru). Nieszczęśliwy los padł również na mnie. Ze słowami:– „Ach, jak żal mi żony i dzieci, które osierocam”udałem się na koniec bloku. Miałem iść do celi śmierci głodowej. Te słowa usłyszał O. Maksymilian Kolbe, franciszkanin z Niepokalanowa. Wyszedł z szeregów, zbliżył się do Lagerfuhrera Fritzscha i usiłował ucałować jego rękę. Fritzsch zapytał tłumacza:– „Was wunscht dieses polnische Schwein?” (pol. Czego chce ta polska świnia?)O. Maksymilian Kolbe, wskazując ręką na mnie wyraził swoją chęć pójścia za mnie na śmierć. Lagerfuhrer Fritzsch ruchem ręki i słowem:– „Heraus” (pol. Wyjść)kazał mi wystąpić z szeregu skazańców, a moje miejsce zajął O. Maksymilian Kolbe. Za chwilę odprowadzono ich do celi śmierci, a nam kazano rozejść się na bloki. W tej chwili trudno mi było uświadomić sobie ogrom wrażenia, jaki ogarnął mnie; ja, skazaniec mam żyć dalej, a ktoś chętnie i dobrowolnie ofiaruje swoje życie za mnie. Czy to sen, czy rzeczywistość?... Wśród kolegów wspólnej niedoli oświęcimskiej dał się słyszeć jeden głos podziwu heroicznego poświęcenia życia tego kapłana za mnie.Świadkiem tego zdarzenia był też więzień tego bloku Michał Micherdziński. W późniejszych zeznaniach tak z kolei opisał on to zdarzenie:O. Maksymilian szedł w więziennym pasiaku, z miską u boku, w drewniakach. Nie szedł jak żebrak, ani też jak bohater. Szedł jak człowiek świadomy wielkiej misji. Stanął spokojnie przed oficerami. Cała świta, która dokonywała selekcji, wszyscy stali i patrzyli po sobie, nie wiedzieli, co robić. Wreszcie opamiętał się kierownik obozu i wściekły, zapytał swojego zastępcę:– „Was will dieses polnische Schwein?” (pol. Czego chce ta polska świnia?).Zaczęli szukać tłumacza, ale okazało się, że tłumacz jest zbędny. O. Maksymilian w postawie na baczność odpowiedział spokojnie po niemiecku:– „Ich will sterben für ihn” (pol. Chcę umrzeć za niego)i wskazał lewą ręką na stojącego obok Gajowniczka. Padło kolejne pytanie:– „Wer bist du?” (pol. Kim jesteś?)– „Ich bin ein polnischer katolischer Priester” (pol. Jestem polskim księdzem katolickim.)O. Maksymilian, mimo iż wiedział, jak Niemcy traktują polskich księży, nie bał się przyznać do swojego kapłaństwa. Panowała wtedy nieznośna cisza. Każda sekunda wydawała się trwać wieki. Wreszcie stało się coś, czego do dzisiaj nie mogą zrozumieć ani Niemcy, ani więźniowie. Kapitan SS, który zawsze zwracał się do więźniów przez wulgarne „ty”, zwrócił się do o. Maksymiliana per „pan”:– „Warum wollen Sie für ihn sterben?” (pol. Dlaczego pan chce umrzeć za niego?)O. Maksymilian odpowiedział:– „Er hat eine Frau und Kinder” (pol. On ma żonę i dzieci.)Po chwili esesman powiedział:– „Gut” (pol. Dobrze).Po apelu dziesięciu skazanych (w tym o. Maksymiliana) zaprowadzono do bloku 11 (śmierci), kazano się rozebrać do naga i zamknięto w piwnicy. Świadkiem ich umierania był więzień nr obozowy 1192, Bruno Borgowiec, który ocalał z obozu i w 1946 złożył zeznanie przed notariuszem w Chorzowie. Stwierdził on m.in.:Początkowo więźniowie krzyczeli z rozpaczy, bluźniąc przeciw Bogu. Później pod wpływem ojca Kolbego zaczęli się modlić i śpiewać pieśni do Matki Najświętszej. Zakonnik dodawał im otuchy, spowiadał i przygotowywał na śmierć. Stojąc lub klęcząc, wpatrywał się pogodnym wzrokiem w dokonujących inspekcji esesmanów.Ojciec Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 dobity zastrzykiem trucizny – fenolu przez funkcjonariusza obozowego, kierownika izby chorych Hansa Bocka o godz. 12:50. Bruno Borgowiec tak opisał to zdarzenie:Zmarł w pozycji siedzącej, oparty o ścianę, z oczami otwartymi i głową przechyloną na bok.Jego ciało zostało spalone w obozowym krematorium. Natomiast 25 października 1944 Franciszek Gajowniczek został przeniesiony do obozu koncentracyjnego KL Sachsenhausen, gdzie doczekał się wyzwolenia przez wojsko amerykańskie."~ WikiPSZnałam z widzenia Franciszka Gajowniczka. Często przechodziłam obok jego okna na parterze kamienicy vis a vis Kościoła św. Mikołaja w Brzegu.Pozdrawiam 18 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony