Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Widget
4 lata temu :) Faktycznie! Przekaz w tym dowcipie jak w obrazkach ZN, z tą różnicą, że ten dowcip bawi :):):) 3 Humor polityczny 2019
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika SolidarnyX
4 lata temu Satyr jednak nie mam tyle Satyr jednak nie mam tyle cierpliwości co Ty i nie dałem rady doczytać takich bredni.Nie wiem czy on pisze tylko sobie znanym szyfrem czy co ale chore to jest, że robi to tu, bo pokój z szyframi jest piętro wyżej - zabłądził ;) 1 Byłem w komisji wyborczej. Garść wspomnień sprzed czternastu lat z udowodnionym „przekrętem” w tle
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika Anonymous
4 lata temu Satyr... W pełni popieram Bogdana Czajkowskiego w jego ocenie działalności portalu. Promowanie chamstwa i hurtowe pałowanie, to niestety codzienność na "Niepoprawnych". Co zaś do narcyzmu, to z przykrością stwierdzam, że to właśnie ty jesteś tu wybitnym przedstawicielem tego zjawiska . Ps. Cytowanie i reklamowanie durnego tekstu jako "moje koronne stwierdzenie", pokazuje niestety poziom jaki reprezentuje tu "elita" tego portalu. Zdejmij w końcu krótkie spodenki i załóż długie , męskie spodnie chłopcze. Odrobinę pokory i szacunku do mądrzejszych od siebie. 1 Bestialski mord na Bł. Ks. Jerzym, czyli - 35 już lat lansowania (bo i w "wolnej" Polsce) łgarstwa Kiszczaka!
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika ojczystegoiowego
4 lata temu Nie po chleb, nie ... Nie po chleb, nie - Satyr Schylasz się niepochlebnie - po kamienie ?Jak do tej pory nie Zrozumiałeś, to już nie Zrozumiesz nie wysilaj się, jeśli myślenie Cię boli i teksty do samodzielnego rozwijania się - Uważasz za preteksty do znieważania, to nie chce mi się z Tobą gadać :)Ucz się trzymać, swoją bezsensowną agresję - na wodzy... 0 Byłem w komisji wyborczej. Garść wspomnień sprzed czternastu lat z udowodnionym „przekrętem” w tle
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika SolidarnyX
4 lata temu Starałem się, na prawdę bardo Starałem się, na prawdę bardo mocno ale poległem, sromotnie. Za pierwszym razem poległem na trzeciej linijce tekstu "ojczystegoiowego", jednak jak zauważyłem wpis poniższy Satyra, to sie zaciekawiłem o to czego nie doczytałem. Wiec spowrotem zacząłem czytać ten tekst ale to była droga przez mekę, Jednak jestem wytrwały i ciagnąłem to dalej, w końcu na chama aż przed połową tekstu padłem i juz nie wstałem. O CO KURCZE TAM W OGÓLE CHODZI??? Satyr, przeczytałeś to całe? Dałeś radę? 4 Byłem w komisji wyborczej. Garść wspomnień sprzed czternastu lat z udowodnionym „przekrętem” w tle
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika Bogdan Czajkowski
4 lata temu @ Satyr Jeżeli rzeczywiście się znamy - i jesteśmy "na Ty" - to wypadałoby się przedstawić, zapewne..?Niefortunny jest - z całą pewnością - nienawistny (więc pozamerytoryczny) poziom większości tutejszych "komentarzy"; w tym zwłaszcza - p. Tarnawskiej!Moja narracja jest - bez wątpienia - uporządkowana, jednak to p. Tarnawska ze mną "zadarła"; i to niepotrzebnie właśnie (bo na własną "zgubę"!), o czym może się przekonać każdy rozumny Czytelnik, przeglądając nasz "spór" (powyżej i poniżej).Myślę w sposób uporządkowany, zaś piszę bez emocji, więc - w rewanżu - doradzałbym zatroszczyć się raczej o siebie! Bowiem zajmuję się publicystyką od prawie 50 lat, a co więcej - jestem "drukowany" w nie jednym piśmie! [Że nie wspomnę o dorobku literackim...]Tekst jest od początku poprawnie sformatowany, tj. zgodny z tym, co podpowiada moje publicystyczne doświadczenie. Kolor zaś czcionki nie należy - ściśle biorąc - do... "formatowania" oraz - z całą pewnością - nie służy... nadinterpretacji! Bowiem nadinterpretacja może - i owszem - wystąpić, ale wyłącznie u... Czytelników (odbiorców)!; w tym zwłaszcza - formułujących "wzięte z sufitu" wnioski o tym, jakobym... "wrzucał wszystkich do jednego worka"! ["Wrzuciłem" bowiem tylko tych, których chciałem i bynajmniej nie do "jednego worka". Wystarczy przeczytać mój tekst ze zrozumieniem...] Co do moich "boleści" - dodaję, że zajmuję się nimi wyłącznie u lekarza oraz w... konfesjonale.Odsyłanie zaś mnie do... "Przewodnika zasad pisowni" przyjmuję jako przejaw wybujałego tupetu; nie mówiąc już o tym, że jest kuriozalne! [Chyba, że chodziłoby - rzeczywiście - o "zasady"... niepoprawne?]Podpisuję się więc pod hasłem: "Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz!" 1 Być może największa farsa „wyborcza”, od 1989 roku!
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika Szpilka
4 lata temu Miło mi i dziękuję za Twoje słowa. Po prostu jestem zawalona robotą.Ja  kiedyś dawno też byłam w Komisji Wyborczej  i miałam szczęście do równie mądrego szefa jak Ty. Był skrupulatny i wymagający. Zakończyliśmy przed północą a były to lata 70-te i mąż zaufania z S. Też był to jednorazowy mój przypadek.Pozdrawiam 8 Byłem w komisji wyborczej. Garść wspomnień sprzed czternastu lat z udowodnionym „przekrętem” w tle
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika SolidarnyX
4 lata temu Satyr - dostałeś bana na Satyr - fajny mem, dostałeś bana na miesiąc i coś z tym zrobiłeś, czy nadal jesteś na szajsbooku? 3 Dlaczego Facebook łamie prawo
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika Anonymous
4 lata temu Satyr... Daj Pan spokój Panie Satyr... toż Pan i opozycjonista i dysydent w jednym !. Matko Boska, jak mógł Pan aż tak ryzykować ?!. To wręcz nie do pomyślenia, jak Pan przeżył ten niewyobrażalnie trudny czas bez facebooka ?!. Powinien Pan opowiadać o tym młodzieży, a wrota ZBOWIDu powinny stać przed Panem otworem. Dobrze, że wspomina Pan te wydarzenia, bo przez lata żyjemy na "Niepoprawnych" w niewiedzy na temat Pańskiej walki z systemem. Wielki szacunek i podziw Panie Satyr... wielki szacunek... 1 Dlaczego Facebook łamie prawo
Obrazek użytkownika Satyr
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
4 lata temu @Satyr Janku! Nie mam zwyczaju "czepiać się" kogokolwiek bez tłumaczenia. Uzasadniam swoje negatywne opinie, pozytywne natomiast tylko czasami, plusy stawiam zazwyczaj anonimowo.Są blogerzy, którzy afiszują się hałaśliwie z krytyką systemu i osoby Admina, a także innych blogerów, jednak bez rzeczowych dowodów. Kiedyś, wobec systemu wprowadzonego na blogu, nie mieli zastrzeżeń, teraz - nie mają hamulców ani wartościowych argumentów.Zrzut ekranu, który przypomniałeś, mnie osobiście wysoce zbulwersował. Zgłosiłabym naruszenie również gdyby dotyczył kogokolwiek na blogu, nie tylko Ciebie.Jest też dowodem, że internet może trwale "upaskudzić" nieroztropnego blogera.Zasługujesz na przeprosiny, jednak - aby przeprosić - trzeba mieć charakter.Zobaczymy.Serdecznie pozdrawiam,   5 Być może największa farsa „wyborcza”, od 1989 roku!
Obrazek użytkownika Satyr

Strony