Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartościsortuj malejąco Komentarz do
Obrazek użytkownika ela_z_warmii
8 lat temu Nawet rzetelnie POliczyc nie POtrafili ilu "konfidentow" bylo... Witam, -"Nasza Konstytucja ma już 225 lat. Druga na świecie, pierwsza w Europie. Trzyma się świetnie, choć PiS uparł się by przeszła przymusowy lifting. Wierzę, że mimo przejściowych 'niedogodności' będzie nas chronić przez kolejne stulecia." – tak brzmiał pierwszy wpis "znafcy" Petru... -”Konstytucja 3 Maja obowiązywałaby do dzisiaj, gdyby nie obalił jej Piłsudski w zamachu majowym (1935 r.) na swoim ulubionym koniu - Rubikoniu." - "Następnie Sejm Głuchy wybrał Sześciu Króli do rządzenia państwem, stąd święto w styczniu.” Petru w 2008 roku - (2008) - "Złoty będzie się wzmacniał. Kredyty we frankach jeszcze długo pozostaną bezpieczne i opłacalne - powiedział dla Polska The Times Ryszard Petru". Petru w 2015 roku wywiad z Petru dla Gazety Wyborczej (8.06.2015): - Miał pan kredyt we frankach?  -Miałem. Przewalutowałem w 2008 r., straciłem na tym. Uznałem, że zmieniła się sytuacja i do Szwajcarii wpływały pieniądze z całego świata. Frank stał się globalnym bezpiecznym schronieniem. I zaczął bardzo nabierać na sile. A Polakom mówił co innego... Petru mówił m.in., że "Imperium Rzymskie upadło w szczycie swojej chwały" (a w rzeczywistości stało się to kilka wieków później), pomylił się o kilka lat, przytaczając datę przewrotu majowego, a sejm niemy nazwał "sejmem głuchym". Miał też problemy z nazwaniem stanowiska, jakie pełni obecnie Donald Tusk. Ten człowiek chyba chodził na wagary i nic nie wie i na niczym się nie zna a chce pouczać innych.?   http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_0GsOufdPZCeXmH0dax1LSwtyOYVoChMC.jpg    Pozdrawiam :-) 5 Sobotnie marsze 7 maja 2016 - góra urodziła mysz
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Tak, nie to samo, ... ale jest powiązanie.  Prawo jest tworzone z potrzeb sprawiedliwości i innych ludzkich wartości wyższego rzędu  W TYM MORALNOŚCI i im ma służyć.  Tak więc jest określona jako wiodąca moralność narodowa Królestwa, czyli moralność narodu gospodarzy i założycieli państwa - z niej wynika i jej ma służyć jego prawo. To moralność wyrażająca ład społeczny, którego elementem jest respektowanie praw mniejszości religijnych wynikających z ich moralności (ich sposobu dążenia do dobra). Takie respektowanie bezpośrednie to ma sens w stosunku do relacji wewnątrzmniejszościowych. Natomiast w relacji do narodu wiodącego już musi ona ustępować. To, że na codzień posługujemy się prawem, w sensie jego litery nie znaczy, że nie musimy odwoływać się do moralności, która tu gra rolę ducha prawa. Pozdrawiam miarka -1 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Też zauważyłem ... ten mechanizm przekształcania się Cywilizacji Bizantyńskiej w Turańską. Też widzę brunatnienie UE. Ono się wprost bierze z odchodzenia od demokracji jako sprawiedliwości wspólnotowej i sprowadzania jej do rangi sprawiedliwości społecznej – o nieokreślonej definicji, czy powiązaniach praw i obowiązków wzajemnych, nastawionej na egoizm, na branie; opartej o autorytarnie rozdawane przywileje zwane prawami. Dla Polaków to jest nie do przyjęcia, bo mamy inne jak na zachodzie Europy tradycyjne relacje własnościowe. Tam arystokracja nie dzieliła się własnością ze swoimi narodami – w Polsce Naród miał udział w dobru wspólnym. To sięga czasów sarmackich, ale i w średniowieczu rycerze w czasach pokoju np chłopieli.  To, co wprowadza Unia jest nastawione na grabież dóbr wspólnych Narodu na rzecz „uwłaszczania” osób prywatnych, a zniewalania ogółu społeczności, zwłaszcza krzywdzące dla Narodu, którego Państwo i inne dobra wspólne są własnością. W ten sposób zamiast sprawiedliwości zaczyna w UE funkcjonować prawo. Zamiast o sprawiedliwości mówi się o praworządności, a ze sprawiedliwości zostaje tylko jej "wymierzanie". To, co istotne dla naszej tu dyskusji, w wyniku tego manewru usuwana jest z przestrzeni publicznej prawda. A to dlatego, że stanowi ona fundament sprawiedliwości - jej pierwszą, podstawową cnotę (nadto cnotę fundamentalną dla każdego z aspektów naszego człowieczeństwa, dla każdej z ludzkich wartości wyższego rzędu). Kiedy staje się niepotrzebna sprawiedliwość, to i prawda niepotrzebna. Sądy oparte o dopuszczone prawem dowody mogą już w ten sposób "orzekać o prawdzie". To wprost wynika z filozofii protestantyzmu opracowanej przez Kanta. Dziwne, że jeszcze się nazywa protestantyzm religią chrześcijańską. Jezus wyraźnie mówił, że prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa (najdobitniej w słowach: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu”. Protestantyzm swoim stawianiem prawa nad człowiekiem staje się w ten sposób filozofią rasizmu, bo tylko tych, „dla których jest prawo, którym służy prawo pozwala nazywać ludźmi”. Prosto stąd wynika skrajnie faszystowska filozofia człowieka, którym jest już tylko ktoś uprzywilejowywany przez prawo które stanowią – i jest to nie tylko oparte o kodeksy, ale i uznaniowe w gestii sędziów, przez co i prawa mogą być niejawne, nie publikowane. A kwestia brunatności UE, czyli jej faszyzmu to jest mi jasna od dawna i wielokrotnie o tym pisałem. Według definicji Mussoliniego faszyzm, to związek korporacji prywatnych i państwa. Komisje Europejska czyli rząd jest nie tylko powoływana niedemokratyczne, ale i sterowana przez tajne związki – zwłaszcza przez „lobbystów” korporacji prywatnych. Widać też inne jak ma władza wpływy na tworzenie prawa. Jest tworzone w samym kręgu „polityki” - to zwłaszcza ekonomia i gospodarka, ale też i państwowe struktury przymusu (wojskowe i policyjne) i struktury ideologiczne (specyficzne dla tego systemu, bo w demokracji to miejsce zajmują struktury ideowe – inteligenckie, elity admisistracyjne i to pod nadzorem społeczeństwa obywatelskiego). One mają w UE charakter typowy częściej dla cywilizacji  turańskiej, jak bizantyńskiej. Np. „ministera” od oświaty nakazuje nauczycielkom zostawiać moralność w domu. Widać też że i Kościół poddawany jest ogromnej presji na protestantyzację. Nie tylko odgórnie. Było np. w lipcu spotkanie na Stadionie Narodowym z księdzem Bashoborą – ok 60 tysięcy wiernych – pozornie katolickie, ale w duchowości protestanckiej. W sumie to jest już bardzo źle choćby z racji demoralizacji, ale tym bardziej jest nam potrzebne wsparcie duchowe Kościoła – w tym, że go zdołamy obronić nasza nadzieja na przetrwanie. Pozdrawiam miarka Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika lju
9 lat temu @ obserwator Tak, to był humor. proszę wybaczyć odpisywałem wyłącznie Vericie, na proste pytanie. Pozdrawiam  2 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika jazgdyni
9 lat temu @Obserwator Witaj   Wracając do naszej konkluzji (bingo!), że PiS wywodzi się z cywilizacji turańskiej, muszę dodać, że teraz nic już nie jest takie proste i oczywiste. Na przykład to, że Prezes, niewątpliwy wódz, jest przesiąknięty bizantyjskim legalizmem i biurokracją. Stąd nie ma u niego prostego dążenia do celu i występują wątpliwości, czy aby jego działanie mieści się w ramach istniejącego systemu. Byłoby znacznie lepiej dla nas i dla Polski, gdyby JK, szedł jak Dżyngis Chan, nie zważając na skostniałe struktury, tylko je łamiąc pro publico bono. To jest na tą chwilę zasadniczy problem - my teraz potrzebujemy wodza, twardego i zdolnego w parciu do przodu, nie liczyć sie z systemowymi ograniczeniami.   Pozdrawiam 3 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika synteticus
9 lat temu Królestwo Polskie czyli Kraj Priwislanski. 1 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu warto podkreślić Zaprawdę "warto podkreślić, że ujęcie 1 zawiera możliwość operowania modelami w postaci ujęć 2 i 3, dla ujęcia w - możliwość operowania modelami rodem z ujęcia 3, "pod górę" się nie da".  To w ogóle wyklucza tworzenie tworów państwowych międzycywilizacyjnych poza jedną możliwością - że panującą będzie Cywilizacja Łacińska. Mało tego - że będzie według standardów moralnych religii katolickiej. Rzecz w tym, że prawo protestanckie jest już podobne do bizantyjskiego i turańskiego (patrz mój wpis Odrzucić w zupełności). Oczywiście już Koneczny zauważył, że nie ma mowy o równouprawnieniu cywilizacji  - Łacińska musi być wiodącą. Pozdrawiam miarka -1 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika synteticus
9 lat temu RP? oprocz nazwy nic z II RP wspolnego nie ma: ani terytorium ani ustroju, ani nawet godła. Z II RP większa część zniknęła w Sowietach i postsowietach, do reszty dołożono tymczasowo administrowane "ziemie odzyskane". Dla mnie jest to PRL-bis, państwo chyba mniej nawet stabilne niz PRL, bo tego tworu pojałtańskiego strzegła Armia Czerwona i podległe jej Ludowe Wojsko Polskie, a teraz... Nato nie ma broni. Krolestwa Polskiego broniłby Putin?   2 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika Verita
9 lat temu Mniejszości można ograniczyć ... do ram swoich grup ale one nie zgodzą się aby król narzucił im swoje  zasady moralne ,obowiązujące wszystkich , a zatem ich również.Myślę , że tak doszło do rewolucji francuskiej ,bolszewickiej i pośrednio do stanu wojennego:-). 0 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Cywilizacja Bizantyńska to straszna zaraza ... "niezwykle skuteczna i uporządkowana, przynajmniej w tych obszarach, które są objęte procedurami..." - niekończącymi się procedurami naury prawnej ale i opartymi o faktyczne bezprawie po faszystowskie "prawa kaduka".   Normalnie zaczyna się od prawdy. Od tego co już jest, a dąży do tego, co być powinno – do dojrzałości, doskonałości, idei. Najpierw jest Bóg – od Niego otrzymujemy wymagania dla naszego człowieczeństwa w jego dojrzałości i ku Niemu dążymy. Jest człowiek – człowieczeństwo dojrzałe określa wymagania dla naszej moralności w miarę jak ją poznajemy, aż do jej  pełni. Ale nie tylko, bo i pełni naszej prawości (w tym kryteria rozpoznawalności dobra i zła), i pełni sprawiedliwości (w tym kryteria rozpoznawalności prawdy i fałszu) i naszemu prawu stanowionemu, by najlepiej sprzyjało naszemu wzrostowi w dobru. To prawo jest dla człowieka – nie człowiek dla prawa. W bizantynizmie odwrotnie – to człowieka usiłuje się wtłaczać w ramy prawa, systemu, ustroju, ideologii. Zaczyna się od wymyślenia sobie tego „jak być powinno”, a zaraz potem usiłuje się to realizować „za wszelką cenę”, zwłaszcza w oderwaniu od moralności. Z tego zawsze wychodzi przestępstwo i zbrodnia, bo nie ma do tego drogi, bo cel jest utopią, idealizmem. Prawo w bizantyniźmie-protestantyźmie coraz bardziej potrzebuje regulować i ujednolicać, uniformizować wszystko – robi się totalitarne zniewolenie. A bez wolności nie ma sprawiedliwości, nie ma prawości, ani moralności, a wreszcie nie ma względu na człowieczeństwo. O Bogu to już nikt nie myśli. Wszystko więc traci sens. Robi się totalitarne zniewolenie – dla realizacji choćby najgorszej bzdury, bo ludzkość zostaje pozbawiona własnej woli czyli podstawy dla mechanizmów samoregulacji, mechanizmów logicznych dla wycofywania się z błędów. Błędy rosną, robi się wewnętrzne skłócenie – „multi-kulti na każdym możliwym poziomie – a „nie ostoi się dom skłócony”. Musi na to wejść „policja polityczna” systematycznie, zbrodniczo „strzygąca społeczeństwo” z jego człowieczeństwa, rozumu, mądrości, wraźliwości, godności, wstydu i sumienia do wymiaru ramki ideologicznej, która służy włącznie „klasie politycznej”. A wszystko przez brak szacunku dla prawdy. Bez tego wszystko staje się "filozoficzną odwrotką" (p. wątek z niedawnej dyskusji:  http://niepoprawni.pl/comment/1451334#comment-1451334). Pozdrawiam miarka -1 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator

Strony