|
14 lat temu |
Lilianno |
1) Parę razy oberwałem od rodziców (nawet pasem) - chyba odcisnęło się to na mojej psychice, bo teraz bloguję na "Niepoprawnych" .
2) Małżeństwo istnialo od zawsze - ale jakoś cywilizacje z małżeństwem monogamicznym odcisnęły największe piętno na rozwoju ludzkosci, z chrzescijańską cywilizacją Zachodu na czele. Poligamicznym wyjątkiem jest Islam - ale rola jednej z sześciu żon w muzułmańskim związku, jak się domyślam, chyba by Ci nie odpowiadała.
3) We wszystkich znaczących kulturach małżeństwo, rodzina są szczególnym bytem społecznym, korzystającym ze specjalnego statusu i otoczonym opieką. Można rzec - taka będzie nasza cywilizacja, jakie małżeństwa chowanie.
4) Karanie za klapsy, czy przemoc psychiczną, prowadzi do rozciągnięcia państwowej omnipotencji na rodzinę. W efekcie, nastoletni gówniarz/gówniara moze szantażować rodziców donosem do odpowiedniej państwowej instytucji, gdy ci zastosują wobec latorośli "przemoc psychiczną" polegającą na "szlabanie", czy wstrzymaniu kieszonkowego. W efekcie, miłosierne ciotki postępowej rewolucji rozwalają rodzinę, kształtując wśród dzieci postawy w typie nieświętej pamięci Pawki Morozowa.
W Szwecji dochodzi do przypadków, gdy pod wpływem impulsu dzieciak zadzwoni "gdzie trzeba", w efekcie ląduje w domu dziecka, rodzice zaś pozbawiani są praw. Po niewczasie, dziecko żałuje i chce wrócić, ale nic z tego - wyrokł zapadł, sprawa zamknięta. Okaleczone dusze, pozrywane więzi. A wszystko w imię "dobra dziecka".
pozdrowienia
Gadający Grzyb
|
|
Małżeństwo a Gang-Bang |
|
|
14 lat temu |
Garść wyjaśnień |
Droga Pani Magdo,
nie oceniałem Pani możliwości w dziedzinie wyrządzenia medialnych szkód naszej konferencji. Jeśli Pani uważniej przeczyta mój tekst, to zobaczy, że ja tylko zastanawiam się, co mogło mieć wpływ na takie, a nie inne zachowanie mediów związanych ideowo ze stroną niepodległościową.
Nie twierdziłem też, że Stański nie ma wspólnej firmy z p. Głowackim. Jednak z tego co wiem, przeciwko p. Głowackiemu nie toczy się żaden proces, a już na pewno o handel bronią. Pisałem też, że wygrał on proces o pomówienie z red. Bertoldem Kittelem. Kittel ma przeprosić i mimo prawomocnego wyroku nie chce tego zrobić. Jednak proszę mnie nie wikłać w obronę p. Głowackiego. Ja tylko stwierdziłem, że nie znalazłem żadnego wrażego wpływu tego pana na działalność FN i nie straciłem zaufania do Tadeusza.
Przytoczyłem natomiast relacje nt. zamkowej inauguracji Instytutu Strategii Polskiej, aby pokazać, jakie można wyciągać wnioski stosując Pani metodę, także wobec innych, a nie tylko samego Stańskiego.
Nie twierdziłem, że redaktorzy "Gazety Polskiej" i pracownicy IPN nie potrafią korzystać z Internetu. Pracownicy IPN wygłaszali zresztą referaty na naszej sesji. Nie było nikogo z red. GP. A skoro oni "z internetu umieją korzystać", to zapewne świadomie wybrali absencję. Czy to Pani chciała mi uzmysłowić?
Pozdrawiam
RSz
|
|
Między nami, niepodległościowcami |
|
|
15 lat temu |
Ordynacja i finansowanie. |
A może by tak:
1) Jednomandatowe okręgi pokrywajace się z powiatami - mielibyśmy wtedy 379 posłów (i już jest redukcja darmozjadów)
2) Partie mają do wyboru - albo dotacje budżetowe, albo korzystanie ze sponsorów z rygorystycznym raportowaniem ile, od kogo i w jakiej formie (np. wydanie politykowi książki przez "zaprzyjaźnione" wydawnictwo) otrzymały.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
|
|
Co nam proponuje PO? |
|
|
15 lat temu |
@tygrysa |
Czego oczywiście chińskim komunistom "serdecznie" życzymy. Strajków i przebudzenia się chińskiego narodu. Pozdrawiam.
P.S. Nie zapomnijmy tego obrazka.
|
|
Olimpiada |
|
|
15 lat temu |
ŁŁ |
dało się czytać i z dużym obrazkiem, a teraz "obrazka" nie można przeczytać;
chyba że z kilkoma Ctrl+
|
|
Upadek Szkolnictwa i Nauki Reglamentowanej oraz trututu: ODSIECZ KAWALERII |
|
|
15 lat temu |
Dixi |
dlatego nim nie jestem :)
nie wczytuję się w konkretne propozycje Bacza, jak Hun. wystarczy, że rozumiem, że kieruje się On przesłankami "wolnościowo-równościowymi" dla dobra całej ludzkości. a, że od leseferyzmu do komunizmu niedaleko, to i o wpadkę nietrudno i wyjaśnienie pod ręką.
|
|
Tantiemy autorskie ograniczone w czasie i opodatkowane |
|
|
15 lat temu |
antysalonie |
Gwiazda ITI, "dusza" warszawskich nasiadówek, agresywna jak jej tata. Kłamczucha i manipulatorka.
Pozdrawiam.
P.S.
|
|
Janke broni MOlejnik. |
|
|
15 lat temu |
Takie coś znalazłem... |
Hm...
|
|
Od pseudodemokracji do ustroju republikańskiego |
|
|
14 lat temu |
Ja zaczynam tęksnić za |
Ja zaczynam tęksnić za latami 90-tymi, jak zobaczyłem ten bloczek reklamowy, to mi dzieciństwo przed oczyma stanęło...
|
|
Demotywator Weekendowy (32) |
|
|
14 lat temu |
re: Re GG i kuman |
Jurandzie,
Ja jednak myślę, że zaczyna się kończyć, a jednym z tych co ich leczy z lemingizmu jest ich teraźniejsze, jeszcze, guru, niejaki cysorz Donek, herszt tuskobandytów. W bardzo niedługim czasie popieranie Parad Oszustów będzie o wiele większym obciachem niż wielu z nich sobie wyobraża.
Obawiam się, że cysorz Donek (i uwielbienie dla niego) to jedynie objaw głębszej choroby, którą nazwałbym "pełzającą nihilizacją". Lemingi go lubią, bo sprzedaje im nieskomplikowany przekaz, w sam raz dla wypranych z wiedzy móżdżków. A lemingów jest coraz więcej, do czego walnie przyczynia się rozkład rodziny i zapaść w edukacji. Widzę wokół siebie tych ludzi - i, słowo honoru - czuję mentalną przepaść. Z roku na rok ich przybywa. Pora przygotować się na Wielki Post, co oczywiście nie znaczy, iż nie mamy się przeciwstawiać aktualnym i coraz bardziej nas otaczajacym "tryndom".
Tyle, że nawet jeśli ludzie zniechęcą się do Donka, to w jego miejsce pojawi się "nowy Donek". Przecież nawet wstrząs, jakm była afera Rywina, poskutkował dość rachitycznym i krótkotrwałym "wybudzeniem" Narodu, a i to było bardziej na poziomie instynktownych emocji, niż świadomego sprzeciwu.
Wystarczyły dwa lata, by ludziska (sprytnie manipulowani przez medialno - politycznych macherów z drugiego planu) poczuli się zmęczeni zamieszaniem, rewolucją i całym tym "budowaniem IV RP". Szybko zatęsknili za psychicznym ciepełkiem i swojską nijakością "a la Kwaśniewski". Następny przełom przewiduję za ładnych parę lat. I w takiej perspektywie trzeba się do niego przygotowywać.
Część dzisiejszych lemingów moze zmądrzeje - ale będzie to stosunkowo skromny odsetek. Większość będzie się utwierdzać w swych wyborach (chocby dlatego, że ludzie nie lubią przyznawać się do błędów) - i za pomocą tego mechanizmu otrzymamy pokolenie "postępowych staruszków". Kto wie, czy przeciwko obecnym młodym lemingom nie zbuntują się dopiero ich wnuki...
Obym się mylił.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
|
|
Fenomen leminga czyli młodzi, wykształceni, z dużych miast |
|