Prawdziwy potencjał czyli kadry

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Humor i satyra

„Kadry decydują o wszystkim” – Józef Wissarionowicz Stalin

 

Kolejny zarzut pod adresem PiS, jaki wysunęła zionąca miłością do tej partii Manipulantka tylko pozornie wydaje się obiektywny.

W kolejnym własnym komentarzu do swojego tekstu starsza pani z Czechowic pisze:

Im już zresztą powoli zaczyna brakować kadr. Nie potrafią sięgnąć do ludzi z prawdziwym potencjałem poza partią, więc tak mają.

(komentarz z godz. 12:37, 16.10 2019)

PiS zatem powinien szukać posłów poza partią. Pośród tych, którzy dysponują „prawdziwym”, a nie tylko „udawanym” potencjałem.

 

Gdzie ich jednak znaleźć?

Bardzo łatwo, proszę państwa. Wrzućmy sobie w google’a dwa nazwiska – Górzyński i Dul. Googlownica bezbłędnie wskaże nam miejsce, gdzie tacy prawdziwie potencjalni ludzie się znajdują.

 

To nowa jakość polityczna w III RP - Tymczasowa Rada Stanu – Społeczny Komitet Konstytucyjny z prezydentka Teresą Garland na czele.

Pani Teresa na dożywotni (a przynajmniej do czasu, kiedy się nim nie znudzi) urząd prezydenta najprawdopodobniej powołała się sama.

Tak zresztą wynikałoby z Komunikatu zamieszczonego na prowadzonej przez nią internetowej akademii politycznej.

 

Pomińmy jednak ten „drobiazg” świadczący o poziomie demokracji wewnętrznej tej politycznej instytucji.

 

1 września 2019 r. pani Garland zwróciła się z płomiennym apelem do tych Komitetów które zebrały wystarczającą liczbę podpisów do zerejestrowania kandydatów na Posłów.

 

PILNE!!! Rdzenni Polscy kandydaci o poglądach prawicowych poszukują miejsc na listach wyborczych!

Szanowni Państwo,

Rdzenni Polscy poważni kandydaci o poglądach prawicowych poszukują miejsc na listach wyborczych w dowolnych okręgach! Okręgi preferowane ze względu na możliwość szybkiego przekazania dokumentów są następujące:

Okręg nr 13 Kraków, 5 osób: dwie kobiety i trzech mężczyzn, w tym ja Teresa Garland zainteresowana tylko „jedynką” w dowolnym okręgu.

Okręg nr 27 Bielsko-Biała, 1 osoba: mężczyzna

Okręg nr 14 Rabka, 2 osoby: w tym jedna kobieta

Okręg nr 12 Andrychów, 1 osoba: mężczyzna

Okręg nr 19 lub 20 Warszawa, 1 osoba: kobieta

W/w osoby są zainteresowane kandydowaniem tylko z list wyborczych tych Komitetów które zebrały wystarczającą liczbę podpisów do zerejestrowania kandydatów na Posłów!

Manipulantom, kombinatorom, zwodzicielom i zakulisowym graczom dziękujemy!

(…)

]]>https://akademiapolityczna.wordpress.com/2019/09/01/pilne-rdzenni-polscy...]]>

 

Przyznam, że mnie trochę zatkało. Rzekomi katolicy szukają miejsca na liście w dowolnym komitecie, który zebrał już podpisy?

A zatem obojętnie, czy na czele stoi Zandberg, Biedroń, Schetyna, JKM czy PJK!

Faktycznie, bardzo ideowi są ci kandydaci…;)

 

Ważne jest tylko, aby pani Garland miała jedynkę. Nie istotne, czy będą to Suwałki, Lubliniec, Ozimek, Chorzów, Pabianice, Szczecin, Kołobrzeg, Mszana Dolna….

Nie ma znaczenia, czy wystąpi pod zieloną, czerwoną czy też tęczową flagą.

 

Jedynka ma być!!!

 

Nadfachowość pani Garland pozwoli jej być posłem z dowolnego miejsca w Polsce i z dowolnego ugrupowania.

Niestety. Plan ratowania Ojczyzny przez takich fachmanów (i fachmanki) nie wypalił.

Teresa Garland wspomina o tym tak we wpisie z dnia 3 września b. r.:

 

Dzień przed zakończeniem rejestracji komitetów z kandydatami na Posłów, zadzwonił do mnie pewien Pan przedstawiający się jako Prezes jednej ze znanych partii politycznych prosząc mnie o to abym zebrała kandydatów na posłów do jednego z okręgów i że będę miała tam „jedynkę” z pewnego komitetu wyborczego. W dniu 3 września 2019r. miał on przyjechać z pełnomocnictwem do umówionego miasta na południu Polski po to aby zerejestrować kandydatów na Posłów z tamtego okręgu.

W dniu 3 września 2019r. udałam się więc do tego umówionego miasta. Pan się nie zjawił. Po moich kilku telefonach okazało się że nie wiadomo kto jest pełnomocnikiem na wskazany okręg i ten sam Pan próbowal mnie naciskać przez telefon abym mu dała wypełnione dokumenty osób zainteresowanych kandydowaniem z tamtego okregu bo chciał ich przejąć do innego okręgu….

W związku z tym iż poczułam się przez tego Pana oszukana odmówiłam. Wtedy powiedział mi przez telefon że albo daję dokumenty albo żebym spierdalała. Powiedziałam że w takim razie spierdalam.

]]>https://akademiapolityczna.wordpress.com/2019/09/03/zlo-na-polskiej-ziem...]]>

 

I tak oto mieszkańcy jakiejś miejscowości w Polsce utracili na 4 lata możliwość wybory pani prezydentki. ;)

Na poważnie tekst powyższy świadczy o kompletnej nieznajomości realiów politycznych panujących w Polsce od 1989 roku.

Otóż kandydat opłaca koszty kampanii. W zależności od miejsca na liście kwota ta różni się czasem nawet 10-krotnie (np. 50 tys. zł pierwsze miejsce, 5 tys. – ostatnie). Nic dziwnego, trzeba za to opłacić materiały wyborcze, ludzi, plakaty, najem sal itp.

Pani prezydentka najwyraźniej była przekonana, że jest tak wspaniałą osobą, że się Komitety o nią pobiją. A tu guzik. Zero odzewu.

Stąd wziął się cytowany tekst, moim zdaniem w 100% będący plonem jej fantazji.

 

A teraz najlepsze.

Do ścisłego kierownictwa sedesu politycznego (kanapa bowiem jest zdecydowanie większa, a więc sedes to słowo określające w miarę dokładnie rozmiar tego tworu) prócz prezydentki Teresy Garland wchodzą jeszcze jej doradcy. Dwóch już znamy – to Sebastian Dul i… Janusz Górzyński.

Ten sam, który był organizatorem „egzorcyzmów” pod Radiem Maryja 11 października. I który wcześniej mówił o wieszaniu rozwódek.

Prócz nich w skład tego „ciała” wchodzi jeszcze komandor Zbigniew Jacek Puchnowski. Tytuł komandor, który wskazywać mógłby na związki z Marynarką Wojenną tak naprawdę oznacza szefa jachtklubu. Pan Puchnowski prowadzi takowy w Augustowie. Z racji wieku (rocznik 1935) raczej już tylko honorowo.

 

Z największych osiągnięć „sedesu politycznego” pani Garland należy odnotować.. przesłanie do sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo i wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a. Oto streszczenie wypowiedzi, dokonane przez samą prezydentkę Garland:

 

W poniższym filmiku poinformowałam Panów Mike’a Pompeo i Mike’a Pence’a że obecny tzw. polski rząd i Sejm są nieważne gdyż w świetle Prawa Naturalnego nie są oni reprezentantami Narodu Polskiego lecz są reprezentantami Żydów, banksterów i korporacji.

Zatem wszystkie dokumenty i umowy podpisywane z nimi są nieważne. Powiedziałam również że jeśli cokolwiek z obecnymi rządami podpiszą to będzie to równoznaczne z wypowiedzeniem Polakom wojny i żeby nawet o tym nie myśleli. Dodałam że robią z nas głupków podczas kiedy mówią że są naszymi sprzymierzeńcami to w rzeczywistości są naszymi najeźdźcami i że Naród Polski wiedząc to podejmie odpowiednie działania.

]]>https://akademiapolityczna.wordpress.com/page/11/]]>

 

Czy Manipulantka pisząc o tym, że PiS-owi zaczyna brakować kadr i nie potrafi sięgnąć do ludzi z prawdziwym potencjałem poza partią miała na myśli swojego brata?

Wszak mieszka w okręgu wyborczym nr 27. Tak samo i on.

Czy w najbliższej przyszłości usłyszymy, że gdyby PiS na listę wciągnął ludzi z prawdziwym potencjałem poza partią wyniki w okręgu nr 27 byłyby inne.

 

Zamiast jedynie 46,76% głosów wynik oscylowałby koło 85-90%.

Z czego tylko Janusz G. otrzymałby większą połowę. ;)

 

Ale PiS jest najwyraźniej pod wpływem Szejtana-Dyjabła.

Janusz Górzyński pisał o tym otwarcie na stronach „akademii politycznej”.

 

Nie ulega kwestii że ludobójcza i prolichwiarska „sekta” PIS nie ma nic wspólnego z Objawieniem Trójcy Przenajświętszej.

]]>https://akademiapolityczna.wordpress.com/page/1/]]>

 

Wydaje się więc oczywistą oczywistością, że przez najbliższe 4 lata doradca Janusz wespół z prezydentką Teresa wezmą się za ewangelizowanie Adama Zandberga oraz Włodzimierza Czarzastego.

Jeśli się do tego zabiorą ludzie z prawdziwym potencjałem jeszcze przed wyborami 2023 roku może okazać się, że SLD zmieni nazwę na SPK (Sojusz Prawdziwych Katolików).

 

A wtedy wespół w zespół wezmą udział w wyborach osiągając wyniki powyżej 100%.

Aniołowie niebiescy sfruną bowiem do urn i swoje głosy dołożą. ;)

 

16.10 2019

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.2 (5 głosów)