Polskie „łupki” dla Gazpromu?
Czy będziemy ćpali ruski gaz wydobywany na polskim terytorium?
I. „Ekologiści” kontra łupki z rosyjskimi służbami w tle.
Nie tak dawno w notce „Ekologiści a Nord Stream”, przy okazji opisywania jurgieltu w wysokości dziesięciu milionów eurorubelków, którym to jurgieltem Gazprom zaspokoił niemieckich „ekologów”, wyraziłem przypuszczenie, że niedługo ci sami „ekolodzy” (a właściwie: „ekologiści”, bo ekologia to nauka, zaś ekologizm to ideologia) przybędą wkrótce do Polski, by protestować przeciw budowie gazoportu, lub eksploatacji polskich złóż gazu łupkowego. Kilka dni później zajrzałem na portal „wPolityce.pl” i cóż widzę? Ano widzę fejsbukową wypowiedź Jarosława Gowina, który zawiadamia, że:
„18 kwietnia do Warszawy zjeżdżają się zieloni z całej Europy, by protestować przeciw wydobyciu gazu łupkowego w Polsce. Gazprom przystępuje do ofensywy. Nieprzypadkowo też najwięcej zielonych wybiera się do nas z Niemiec. Jeśli zaczniemy wydobywać gaz, Nordstream straci ekonomiczny sens. Rozpoczyna się największa polska wojna w czasach pokoju...” (wytłuszczenia moje – GG)
Z powyższym koresponduje informacja własna portalu, który powołując się na swojego informatora donosi, że ponad 50% koncesji wydanych przez Ministerstwo Ochrony Środowiska na eksploatację złóż gazu łupkowego trafiło w ręce firm powiązanych z rosyjskimi służbami i rosyjską mafią (co na jedno wychodzi, gdyż służby roztaczają nad mafią swoją „kryszę” - ot, symbioza taka).
II. Rosyjskie „fortepiany”.
Zakładam, że informacja ta jest prawdziwa (bo znając podatność rządu PO – PSL na rosyjską presję energetyczną, nie ma powodu by wątpić). Oznacza to, iż wydobycie gazu łupkowego mogącego nam potencjalnie przynieść suwerenność energetyczną na pokolenia, będzie napotykać w najbliższych latach na coraz to nowe „nieprzezwyciężone trudności”. Rosja bowiem gra tu na wielu fortepianach, by obronić swą pozycję surowcowego hegemona, zaś między anty-łupkowymi protestami sponsorowanych z Kremla „zielonych” a działalnością powiązanych z rosyjskimi służbami firm nie ma, wbrew pozorom, żadnej sprzeczności. Z tego bowiem co mi wiadomo, Gazprom, póki co, nie dysponuje technologiami i know-how umożliwiającymi wydobycie gazu niekonwencjonalnego.
III. Dwa warianty.
Jeżeli trafnie odczytuję sytuację, to służbowo-mafijne firmy skoncentrują się na zgromadzeniu odpowiedniej wiedzy na temat polskich złóż i położą na nich łapę po to, by uniemożliwić eksploatację. Gdyby nawet pozostałe koncesje przyznano przedsiębiorstwom nie powiązanym z Rosją, to i tak będzie to znaczyło, że - w optymistycznym wariancie - wydobycie ruszy w o połowę mniejszej skali.
W wariancie pesymistycznym natomiast Kreml, poprzez swą agenturę w polskim aparacie państwowym, będzie piętrzył przed zachodnimi inwestorami biurokratyczne bariery; PGNiG uporczywie nie będzie widziało „ekonomicznego sensu” w pozyskiwaniu gazu łupkowego, a dyplomacja rosyjska będzie lobbowała, by „zapadnyje” przedsiębiorstwa dały sobie spokój z wkraczaniem do nie swojej strefy wpływów.
Wszystko to będzie się odbywało przy nieustającym jazgocie zegnanych do Polski z całej Europy „ekologistów”, obliczonym na zdezorientowanie opinii publicznej i stworzenie wokół „łupków” nieprzyjaznej atmosfery, z którą będą musieli się liczyć tak politycy, jak i międzynarodowe konsorcja.
IV. Ruski gaz z polskich złóż?
Chyba, że Gazprom w pewnym momencie uzna, iż ma w Polsce na tyle mocną pozycję, by położyć lachę na rosyjską, strupieszałą infrastrukturę i zainwestować u nas w wydobycie, a towarzysze czekiści wykradną Amerykanom odpowiednie technologie, jak czynią to od dziesięcioleci. Wówczas posłuszne „centrali” zielone tałatajstwo zamilknie jak zaczarowane i ruszy gardłować na innych, słusznych na danym etapie, odcinkach.
A my, po staremu będziemy ćpali ruski gaz, którego wydobywcą, dystrybutorem i eksporterem będzie Gazprom. Ruski gaz wydobywany na polskim terytorium.
Gadający Grzyb
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4966 odsłon
Komentarze
No to będziemy mieć dywersyfikację dostaw gazu
13 Kwietnia, 2011 - 14:58
Część będzie płynęło dotychczasową rurą z Rosji, część Rurociągiem Północnym - też z Rosji tyle że przez Niemcy, tak żebyśmy mogli przy okazji zapłacić trochę koncernom E.ON i Ruhrgas nie tylko Gazpromowi (co tam, Angela poklepała Donka po pleckach, to niech ma coś z tego), a część będzie wydobywał i sprzedawał Gazprom już na terytorium Polski. Przy okazji terminal LNG zamkniemy przed otwarciem, bo GazWyb i TVN ogłoszą, że inwestycja to jedynie kłopot dla Polski i sąsiadów, bo truje i przeszkadza. Tak, to będzie "pełna dywersyfikacja".
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak
Re: No to będziemy mieć dywersyfikację dostaw gazu
13 Kwietnia, 2011 - 15:14
Prawda? I niech ktoś powie, że nie ma dywersyfikacji... A doktoranci z UW po gazpromowskim stypendium uzupełnią to wszystko sążnistymi, naukowymi opracowaniami wskazującymi, że taki układ jest dla Polski optymalny...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
GG, błagam, nie doprowadzaj mnie do furii!
13 Kwietnia, 2011 - 15:22
Please...
Po moim, k...a, uprzejmym trupie!
Co za gnoje!
Będzie wojna.
@ossala
13 Kwietnia, 2011 - 18:26
Mylisz się, nie będzie wojny. Gazprom położy łapę na łupkach, ku ogólnemu ukontentowaniu, bo po co zadrażniać stosunki z Rosją. Tak będzie, zobaczysz.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
ide z Tobą
13 Kwietnia, 2011 - 20:51
Kupim w Izraelu sprzęt i do roboty.Gonić swołocz z naszego Kraju.
Re: ide z Tobą
13 Kwietnia, 2011 - 21:50
Wolałbym, gdybyśmy mogli wyprodukować własny...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
18 kwietnia do Warszawy zjeżdżają się zieloni....
13 Kwietnia, 2011 - 17:05
ech..., a gdyby tak ich powitać solidnym wpierdolem ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
a może
13 Kwietnia, 2011 - 19:27
dołączyć się do nich tyle że zamiast przeciw łupkom protestować przeciwko rurze w Bałtyku?
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Kontrik
13 Kwietnia, 2011 - 21:48
No coś ty - postawią cię przed trybunałem rewolucyjnym jako "kontrika".
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Nieee, lać trzeba...
14 Kwietnia, 2011 - 00:47
... i patrzeć czy równo puchnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Zieloni
13 Kwietnia, 2011 - 17:19
już im hajka waltzowa zapewni ohronę swoich kundli ze straży miejskiej.
freeman
Re: Zieloni
13 Kwietnia, 2011 - 18:28
Tak, w pacyfikowaniu mącicieli pani prezydent ma już niezłą praktykę.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
stronnictwo amerykanskie
13 Kwietnia, 2011 - 19:20
poradzi sobie z tym problemem.
Re: stronnictwo amerykanskie
13 Kwietnia, 2011 - 21:51
Obama przecież "zresetował" Amerykę, nie pamiętasz?
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
@GG-ruski gaz z Polski, "ekologiści", itd
14 Kwietnia, 2011 - 10:29
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Wątek Nordstreamu, przejęcia wydobycia gazu łupkowego w Polsce, ew. wykupienie Lotosu (a zatem również Naftoportu) wydaje mi się KLUCZOWY w zrozumieniu skali globalnych interesów Rosji związanych z Polską i korzyści wynikających z przejęcia władzy przez prorosyjskie stronnictwo.
Onegdaj właśnie na tym forum wdałam się w polemikę nt. korzyści z zamachu. Mój adwersarz argumentował (opinia powszechna w mainstreamie), że Rosjanie nie skorzystali na katastrofie, że przecież śp. Prezydent nie miał szans na re-elekcję, że został brat-bliźniak, którego szanse i poparcie wzrosły, itp. itd. Nie będę się rozwodzić, wszyscy aż nadto o tym słyszeliśmy.
Dziś patrząc na konsekwencje Smoleńska trudno mieć wątpliwości, kto skorzystał na tym, że LK już nie przeszkadza.
P.S. Zawsze uważałam się za zwolenniczkę ochrony przyrody, ale EKOLOGISTOM mówię NIE! Manifestacja 18-tego w Warszawie nie jest pewnie przypadkowa - Cały nasz "aktyw" będzie wtedy pod Wawelem, a transmisje o ekologistach zapewne przykryją wawelskie zgromadzenie, gdzie he, he "zgromadzi się 7 tys. ludzi, a zbierze 13 tys. podpisów" (w przypadku petycji w sprawie pomnika pod Pałacem podpis mogli złożyć wyłącznie mieszkańcy W-wy, a zatem tylko część manifestantów licznie przybyłych z całej Polski)
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: @GG-ruski gaz z Polski, "ekologiści", itd
14 Kwietnia, 2011 - 19:31
1) Ja też jestem zwolennikiem ochrony przyrody - "ekologistów" należy wysłać z workami na zbieranie śmieci w podwarszawskich lasach.
2)Fakt - teraz, po roku, widać wyraźnie w czym tak naprawdę Lech Kaczyński "przeszkadzał".
3) Nie wiem, co stoi za datą manifestacji. Ciekaw jestem, jak będą relacjonować to mediodajnie.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb