Kto i dlaczego chowa "TO" pod dywan?!

Obrazek użytkownika baltowcom
Kraj

Znów złapałem się na tym,że naiwność moja jest wielka.Od dłuższego czasu szarpie sobie nerwy na próbach zwrócenia uwagi na coś co w normalnym,szanującym się i demokratycznym państwie jest wielce naganne.Krytykuje ostro tutejsze media za zmowę milczenia wobec faktu społeczno-politycznego jakim jest protest wyborczy w Bałtowie.Wszędzie trafiam na... ścianę.Dotychczas byłem przekonany,że sprawą Bałtowa interesuje się lokalny PIS,bo jakby na to nie patrzeć to jego pełnomocnik złożył oficjalne pismo do sądu w Kielcach.Dziwi mnie sytuacja,że na temat tego postępowania  nie sposób czegokolwiek się dowiedzieć,że ludzie mieszkający w gminie,a nawet samym Bałtowie o całej sprawie nic nie wiedzą,bo gdy gazeta o czymś nie napisze to,to nie istnieje.Ale,jak ma gazeta napisać kiedy nawet w takich miejscach,jak - TU i TU -też nie ma o tym,ani słowa.Dlaczego?Kto kogo i dlaczego,aż tak się boi??

W tej sytuacji,aby nie być potraktowanym,jako ..."fantasta" załączam coś na dowód tego,że sprawa..."Bałtowa i...okolicy" naprawdę istnieje!!!

 

HOME-www.baltow.com   .....www.baltow.cba.pl  ...  www.baltow.salon24.pl

 

 

Brak głosów

Komentarze

Frajerzy wierzą w demokracje?
pozdrawiam emeryt22

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam emeryt22

#144413

Dzięki za Twoja postawę. Powinnismy wszyscy walczyć o każdy głos. Nawet jedna osoba zlekceważona powoduje utratę zaufania do PIS, a to działa jak kula śniegowa i może spowodować utratę wielu głosów.

Wiele nie moge ale przesłałam link Home-www.baltow.com na maila do Pani Beaty Kempy i na strone aktualności z kraju portalu Symapatycy PIS.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#161956