Gdzie jest pani Kopacz?

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Bardzo byłbym ciekaw komentarza Pani Marszałek Kopacz odnośnie zamienienia ciał – ofiar katastrofy, lub zamachu smoleńskiego. Może mi coś umknęło, ale jakoś nie słyszałem, co ma do powiedzenia osoba, która z mównicy sejmowej i przy innych okazjach stanowczo potwierdziła, jako to Rosjanie z całą starannością przekopywali ziemię na metr wgłąb, jak ramię w ramię pracowali polscy i rosyjscy lekarze przy identyfikacjach i sekcjach, jak z charakterystycznym oburzeniem wstawała i udawała, że biegnie do wyjścia ( metr, nie dalej, potem wracała), bo nie mogła już znieść wrogiej bezczelności i nikczemnych insynuacji. Ten manewr z udawanym wychodzeniem musiał być wtedy ćwiczony wśród ministrów PO, bo dokładnie tą samą technikę prezentowała Pani Minister Pitera oraz Boni, wybiegali zarówno z Sejmu, jak i z programów telewizyjnych. Oczywiście, natychmiast wracali i siadali w swych fotelach. Czy wybiegali z wywiadów radiowych, nie wiem, podejrzewam, że nie, bo i efektu nie ma, chyba, ze krzyczeliby „wychodzę, ja WYCHODZĘ!).
No, wiec nie ma komentarza, być może przyjęto taktykę Donalda Tuska, siedzieć dwa dni w szafie i czekać, aż, po pierwsze, sprawa nieco przycichnie, po drugie, aż przyjdą najnowsze sondaże i opracowana zostanie wersja najmniej konfliktowa.

Ale, właśnie oglądam komentarz zawsze niezawodnego Pana Wiadro, czyli Wołka. Niezawodny, jaka zawsze. Pan Wiadro, to z Monty Pytona, bo można postawić na fotelu wiadro i uzyska się wypowiedź o takiej samej wartości i powtarzalności. Zdaniem Pana Wiadro, wszystko jest OK., państwo zdało egzamin jak najbardziej, przykro mu jedynie, że w niektórych głosach słyszy radość, ze wreszcie udało się złapać władzę na jakimś niedociągnięciu. Rozumie rodziny, ale w przypadku polityków, to fuj, fuj.

No, więc może rzeczywiście Pani Kopacz już nie musi nic dodawać. Jeszcze jedno mi przychodzi do głowy, drobiazg, ale… Te różańce, ten ksiądz, co był przy wkładaniu zwłok do trumien i osobiście wkładał te różańce, jak zapewniał i z oburzeniem przeciwstawiał się prośbom o ekshumację. Zwłoki były umyte i przykryte całunem, a po ekshumacji okazało się, że są brudne, zapakowane w czarne worki, no i ani w jednej, ani w drugiej trumnie nie ma tych różańców.

Wersja rządowa brzmi teraz, no, sorry, ale ciała były tak pomieszane, że nic dziwnego, każdy może się pomylić, to nikczemność, tak się czepiać. Tyle, że zamienione ciała były dobrze zachowane i w jednym kawałku. Jak mówi Pan Walentynowicz, „Ciało babci było w jednym kawałku. Tata rozpoznał ją na pierwszy rzut oka. Twierdzenie, że takie pomyłki się zdarzają – mógłbym zrozumieć, gdyby chodziło tu o stertę części ciał połączonych ze sobą z wielu ofiar, gdybyśmy mówili tu o jakiejś dużej ilości rąk nóg głów i że gdzieś tu się nie ta ręka, czy noga znalazła. Ale tu mówimy o jednym konkretnym ciele całkowicie rozpoznanym. Więc to tylko świadczy o rzetelności czynności przeprowadzonych w Moskwie, czy braku przeprowadzenia odpowiednich czynności w naszym kraju na terenie Polski.”

I wciąż nie wiadomo, jak to było z tym zakazem otwierania trumien, w końcu wyjdzie, że nikt nie zabraniał, ależ niech Pan Bóg broni! Niby tylko dwa lata minęły, a już usiłuje się wmawiać nam, że ulegliśmy wtedy jakiejś zbiorowej hipnozie.

Zatem mamy tu trochę do wyjaśnienia i mam nadzieję, że zaprezentowana zostanie jakaś wersja, która nie będzie ubliżała naszej inteligencji. I której nie trzeba będzie korygować za miesiąc z Panem Wiadro zapewniającym w TVNie, że jednak państwo zdało egzamin, a każdy, kto twierdzi inaczej, to faszysta. I pijak. I złodziej, bo każdy pijak, to złodziej.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Są plotki że mają się ku sobie wiec to nic dziwnego. Jedno głąb, drugi głąb. Może coś wykopią na metr wgłąb. 

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#293121

Nic dodać nic ująć, 'głąb w głąba' czyli 'toczka w toczkę' jak mówią na wschodzie.
To ya.

Vote up!
0
Vote down!
0

To ya.

#293163

gadanina i nic co może podnieść na duchu, zawsze było tak samo kraju który kochałem nie bylo nie ma i ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#293123

niestety jeszcze nie pani Kopacz.

rozmowa w więzieniu.

- A ty za co siedzisz?
- Za pecha.
- Jak to?
- Żona ode mnie odeszła no to kupiłem literka i się pocieszałem, ale w końcu zrobiło mi się smutno, więc poszedłem na ulicę jej szukać. Potem pamiętam, że wszedłem do jakiegoś dużego budynku i wydzierałem się " Gdzie jest ta stara, kłamliwa q..wa?"
No i aresztowali mnie, wyrok z marszu pięć lat bez zawiasów.
- No ale za samo krzyczenie?
- Nie rozumiesz, wlazłem do budynku Sejmu, a wyrok za obrazę pani marszałek...
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
spodziewaj się wszystkiego.

#293124

dowód na istnienie państwa w którym coś takiego jak szacunek dla ludzi żywych i dla ludzi zmarłych nie istnieje. I to z tąd bierze się przświadczenie o istnieniu nieludzkiej ziemi. Choć sama Ziemia czy też gleba istniejąca w granicach tego państwa na wschodzie nie jest temu winna. To ludzie ją zamieszkujący czynią tą ziemię nieludzką bo nieludzkie jest traktowanie innych ludzi. Ludzi z innymi poglądami i innym widzeniem świata. Ale to nam się nieustannie wmawia że my jestśmy źli, okrutni, krnąbrni, prymitywni...

Godni pożałowania byliby ci nasi pożal się Boże rządzący, jak choćby niejaki tusk donald, gdyby nie sprawowali swego urzędu w sposób zdradziecki, używając dowoli kłamstwa i pogardy. Potwora takiego jak oni nie warto rozpatrywać w kategoriach ludzkich.

Żyjemy w momencie gdy rozstrzyga się nasze być albo nie być. I jak się okazuje nie potrzebne do tego są armaty ani czołgi. Można nas wziąć w jasyr bez jednego wystrzału. No, prawie, bo ja się tam nie dam żywcem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#293129

Pani marszałek Kopacz wyjechała w podróż(podaję za tvn-em,który nie podał miejsca podróży). Być może w jedną stronę. Ale chyba jeszcze nie nadszedł czas takich podróży.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#293130

powszczepiać. Najlepiej z opcją autodestrukcji.

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#293131

No cóż pomyliło się, piardnęła w mediach , piard trwał 3 sekundy.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#293133

Seawolf, jest to pierwszy twój tekst, który nie wzbudził we mnie nawet cienia uśmiechu. Smutne czasy nastały.

No, może to wiadro...

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****

...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej postawić na piersi [C.K.Norwid]

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#293135

Athina

kajał się własnie u Stokrotki , ale w podtekstach przemycał nadal to ,że Kopaczka jest bez winy jak ta lilija i że polskich lekarzy widział

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#293145

Nie oglądam stokrotki(wolę inne kwiatki) i nie bardzo wiem o jakiego księdza chodzi. Jakieś namiary ?
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#293152

[quote=tańczący z widłami]Nie oglądam stokrotki(wolę inne kwiatki) i nie bardzo wiem o jakiego księdza chodzi. Jakieś namiary ?
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ[/quote]

Chodzi o ks Błaszczyka - mroczna postać (TW ? tego nie wiem,ale to co mówi zastanawia)

Vote up!
0
Vote down!
0
#293176

Dziwny ksiądz,kilka razy podkreślał,że jest grzeszny,przepraszał za popełnione grzeshy i zaniechania. Publiczna spowiedź u MO. Koniec świata.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#293231

Athina

ks. Henryk Błaszczyk, który na prośbe Ewy Kopacz udal się do Moskwy i równie żarliwie przekonywal że wszystko odbyło sie z najwyzszymi standardami ,ciala owijane w jedwabny całun ( de facto czarny plastikowy worek) kazdemu wkładal do trumny rózaniec i inne jeszcze bzdety opowaidał po katastrofie orzaz szczerze oburzał się w temacie ekshumacji. Dzis u tej samej Stokrotki odszczekiwal to co wtedy mówił kajał się ale podprogowy tekst brzmial Kopaczka czysta jak łza . Stokrotki tez nie oglądam bo to obciach , ale dziś bylam strasznie ciekawa sytuacji jak to jest kiedy jeden szubrawiec ma na widelcu innego szubrawca ....

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#293173

jest marszałkini i narazie ma to w d... a my możemy piskać psioczyć nic im nie umiemy zrobić ble ble na blogach i to wszystko ten kraj nie ma ...
morskie wilki lądowe wilki szakale hieny kundle i świstaki nic na to nie poradzą ale sobie popiszą na forach bez znaczenia.To znaczy fora mają znaczenie ale pismaki są tylko pismakami ,rzeczywistość wymaga zmian a społeczeństwo jest nie oświecone więc jeszcze sobie gadajmy na rząd partie itd ci co mają się dobrze tak pozostaną we Francji Angli morskich statkach a tu idioci oddadzą się pod odstrzał, tak to jest że tylko tu na tej ziemi urodzą się prawdziwi Polacy może bez państwowscy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#293151

alil
I okaze sie, ze rodziny same byly winne, ze nie otwieraly trumien bo przeciez nikt OFICJALNIE im tego nie zakazywal - takie wnoiski nasuwaly sie po oficjalnych przekazach w TV w dniu dzisiejszym. Nie ma tego, ktory to powiedzial. Oni potrafia "wywrocic kota ogonem", przynajmniej w ICH mediach.

Vote up!
0
Vote down!
0

alil

#293153

winien jest PIS

Vote up!
0
Vote down!
0
#293154

Co do p.Wołka vel Wiadro to jest jedno wytłumaczenie, ma 'coś za uszami', to co teraz sobą reprezentuje ma się nijak do tego kiedy redagował "Życie" z kropką, to niemożliwe że człowiek sam z siebie tak może się zmienić.
Jeśli chodzi o zakaz otwierania trumien i przeprowadzania sekcji zwłok to takie dyspozycje wyszły z URM a konkretnie od p.Arabskiego, przynajmniej takie wieści krążą wśród dobrze poinformowanych.
To ya.

Vote up!
0
Vote down!
0

To ya.

#293165

Myślę,że takie porównanie jest jak najbardziej uprawnione.

Reszta jest milczeniem.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#293172

 Wiadro z POmyjami

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#293175

"pomylono" protokoły, "przygotowano" do godnego pochówku dokładając śmiecie; czy czekamy na jakieś wyjaśnienia takiego stanu rzeczy? Czy te ich kwity mają jakąkolwiek wartość? Czy, jakoby poważne, instytucje w Polsce mogą nadal traktować je poważnie?

Czego jeszcze trzeba żeby stwierdzić pełne dyletanctwo tych "wyjaśniaczy", podziękować (!) i zacząć od początku.

Zgodnie z "duchem prawa" , ma się rozumieć. Mini ster, to nie "nikły wpływ na kierunek". Chyba że i Gowin jest microsoft.

Vote up!
0
Vote down!
0
#293184

Athina

 Jakoś umknęła wszystkim blogerom i komentujacym lekceważąca wypowiedż tego knura Kalisza

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#293190

To nie jest knur lecz bezpłodny muł, choć wygląda jak opas.

Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#293202

Opasiony zwierzak zwykle jest bezpłodny!

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#293222

W tym tygodniu obowiązuje ich leitmotiff, że "państwo zdało egzamin". No, nie wiem na czym to ma polegać? A co mogło się zdarzyć? Kopalnie zawalić, pociągi wykoleić, a jeziora zalać miasta? Skoro w katastrofie ginie cała elita państwa, to chyba jest oczywiste, że nie zdało ono egzaminu! Co innego, gdyby to był zamach, no, to trochę lżejsze odium, ale skoro mowią, że to katastrofa rządowego samolotu, to państwo dało dupy, niestety.
To rozumie nawet dziecko w 6 klasie, bo to logika podstawowa. Szkoda, że nie rozumie tego "śmietanka" PO, łącznie z tow. Nałęczem, który dzisiaj też wybełkotał ten kretynizm kilka razy.
A co do pani Kopacz i jej roli w państwie, to nie boicie się?
Bo ja troszkę... bo gdyby obecny prezio gdzieś poleciał... cośtam, to prezydentem zostanie nasza Pinokia!

Vote up!
0
Vote down!
0
#293193

złoty samorodek, choć to tylko wielka i śmierdząca kupa.

Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#293200

Grób Anny Walentynowicz, który nie jest jej grobem, uderza w najbardziej ordynarne ze wszystkich tych kłamstw: „państwo zdało egzamin”. Nie, państwo polskie nie zdało egzaminu w tej sprawie i szczerzę wątpię, czy zda go, dopóki rządzi Platforma Obywatelska.
Wydawało się, że podpici oficjele z Platformy Obywatelskiej spóźnieni na pogrzeb Anny Walentynowicz to będzie „miara rzeczy”. Ale można przebić dno dna i zapukać nie tyle od spodu, co z otchłani: oni przecież nie spóźnili się na grób Matki Solidarności, bo to nie jest jej grób, co pojęła ku swojej zgrozie najbliższa rodzina.

Niezłomna pani Ania

Pozwolę sobie na niezbędny wstęp historyczny. Anna Walentynowicz przez lata była osobą niewygodną dla ludzi władzy. Najpierw dla komunistów. Sławomir Cenckiewicz w biografii „Anna Solidarność. Życie i działalność Anny Walentynowicz na tle epoki (1929–2010)” przypomina: „podczas ogólnokrajowej narady sekretarzy partyjnych I sekretarz KW PZPR w Gdańsku Tadeusz Fiszbach ubolewał nad publikacjami prasowymi niepotrzebnie »afirmującymi sylwetkę Walentynowicz«. Nieco później nie popełniono już takiego błędu i w tygodniku »Polityka« zdjęto artykuł Hanny Krall o Annie Walentynowicz. Już jesienią 1980 r. ludzie obozu władzy na tyle negatywnie postrzegali suwnicową ze Stoczni Gdańskiej, że podczas spotkań z delegatami »Solidarności« sugerowali, iż nie powinna ona uczestniczyć w dwustronnych rozmowach, gdyż przeszkadza to w porozumieniu”.

Już kilka lat później musiała przyjmować ciosy od „swoich”. W lutym 1989 r. została nieledwie wyrzucona przez Lecha Wałęsę z obrad Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ „Solidarność”: „jeśli pani będzie się upierać, to zawołam służbę i każę panią wyrzucić”. Przyglądali się temu m.in. Henryk Wujec, Jacek Kuroń, Tadeusz Mazowiecki, Zofia Kuratowska, Adam Michnik, Bronisław Geremek, Andrzej Stelmachowski. Walentynowicz budziła w nich zażenowanie. Być może także wyrzuty sumienia. Gdy przyszła III RP, została wykreślona z oficjalnego panteonu ludzi Solidarności i nigdy nie podżyrowała okrągłostołowego układu, choć za czasów swojej prezydentury Lech Wałęsa chciał ją przeciągnąć na swoją stronę.

Sól w oku władzy

Napiszę to najdelikatniej, jak można i trzeba: po swojej śmierci Anna Walentynowicz znów stała się solą w oku dla ludzi władzy, dla tych, którzy dziś obnoszą się ze swoimi posolidarnościowymi korzeniami. Los jej doczesnych szczątków zadał kłam oficjalnej, rządowej i medialnej wersji smoleńskich wydarzeń, smoleńskiego śledztwa. To, co się stało, jest najbardziej oczywistym i najbardziej przerażającym, makabrycznym dowodem złej woli i indolencji instytucji państwowych, które są pod dominacją rządzącej partii.

Ludzie Platformy Obywatelskiej dobrze wiedzieli, że tragedia smoleńska to gra o bardzo wysoką stawkę: o ich władzę i ewentualne dalsze losy polityczne i osobiste. Dlatego bardzo szybko uruchomiono narrację, wedle której „rząd zdał egzamin”.

10 kwietnia 2010 r. trzeba było odsunąć w cień, zbagatelizować z bardzo pragmatycznej przyczyny – poznanie wszystkich szczegółów tych wydarzeń i późniejszych związanych z nimi faktów mogłoby popsuć samopoczucie także części wyborców Platformy Obywatelskiej oraz wpłynąć na ich dalsze wybory przy urnie do głosowania. Mówię nie o partyjnych pretorianach czy „żelaznym elektoracie”, ale o tych zwykłych ludziach, którzy z różnych przyczyn popierali PO, a którzy byli wstrząśnięci zaistniałymi wydarzeniami. Dla nich i dla osób kompletnie politycznie niezorientowanych i programowo niechodzących na wybory trzeba było przygotować mocną, konsekwentnie prowadzoną kampanię propagandową, z jasnym przekazem: „nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało”.

Świadectwo nikczemności rządzących

Oficjalna narracja smoleńska znalazła usłużnych propagatorów na gruncie debaty publicznej. Znamiennym przykładem jest głośna książka „Żałoba” (Warszawa 2010). Czytamy na jej łamach m.in. wypowiedź Olgi Tokarczuk o „neurotycznym teatrze katolickiego nacjonalizmu”. Andrzej Walicki mówi tam z kolei rzeczy arcyinteresujące, świadczące o tym, że nikt nie potrafi z takim wdziękiem wypowiadać głupstw jak intelektualista: „Po katastrofie samolotu i śmierci naszego Prezydenta wykonano – a zwłaszcza Rosjanie wykonali – mnóstwo pozytywnych gestów. Dotyczy to zarówno zwykłych ludzi, jak i polityków, urzędników państwowych. (…) Mnie w ogóle nie dziwi widok Donalda Tuska w objęciach z Władimirem Putinem, przecież łączy ich tak naprawdę bardzo wiele. Obaj mają głęboko wbudowany pewien zasadniczy odruch antykomunistyczny (…)”. Takie właśnie wypowiedzi jak Olgi Tokarczuk i prof. Walickiego budowały przekaz, który szedł na ogół do społeczeństwa ze strony mainstreamowych środków masowego przekazu.

Grób Anny Walentynowicz, który nie jest jej grobem, to milczące, wymowne świadectwo całej nędzy, nikczemności, głupstwa wszystkich kłamstw i kalumnii, z jakimi od 10 kwietnia 2010 r. muszą się spotykać ludzie, którzy nie przyjęli za swoją polsko-rosyjskiej, oficjalnej wersji smoleńskich wydarzeń albo w nią głęboko zwątpili. Grób Anny Walentynowicz, który nie jest jej grobem, uderza w najbardziej ordynarne ze wszystkich tych kłamstw: „państwo zdało egzamin”. Nie, państwo polskie nie zdało egzaminu w tej sprawie i szczerze wątpię, czy go zda, dopóki rządzi Platforma Obywatelska.

Vote up!
0
Vote down!
0
#293203

Jak zwykle 10 z ukłonami i pozdrówkiem.
Czy wszystkich dotknęła zbiorowa amnezja co do zakazu otwierania Smoleńskich Trumien?  Przecież prokurator parulski w TVP wyraźnie oznajmił  "trumny nie mogą być otwierane , bo podlegają ROSYJSKIEJ  JURYSDYKCJI". Pamiętam te slowa gdyż omc nie trafił mnie szlag,  i w sieci umieszczałam pytanie jak to możliwe by obywatele Polski , w ojczyźnie podlegali obcej jurysdykcji .

Vote up!
0
Vote down!
0
#293246

Wart Pac pałaca, a pałac - Paca , jak wart Tusk - Kopacz i odwrotnie. Całe PO - to zbieranina nierzetelnych ludzi, kłamców - nie umiejących, nie chcących się przyznać do żadnego błędu,  nie mówiąc o celowej robocie, jak przy całej tej smoleńskiej tragedii. Kopacz to wredne babsko - nie  majaca krzty honoru, ani przyzwoitości. Bez zmrużenia oka - łgała na poczekaniu, a teraz chowa się z swoim pryncypałem po kątach, bo przecież i tak sie do niczego nie przyzna, a oboje obarczą winą Kaczyńskiego o wszystko, choćby nawet o zamianę ciał... Coraz bardziej mierzi mnie to towarzystwo wzajemnej adoracji i, aż przykro mówić, ale nie znoszę ich, jak komuchów, ale bardziej  potępiam za ich dwulicowość, bo wszak to , niby, wyzwoliciele Polski, z których część działała w szeregach "S". Ohyda !

Vote up!
0
Vote down!
0
#293255

kosa62

Ta pacowa jest gorsza w bezwstydzie i bezczelności niż Bolek. To panna z odzysku. Nich by ją kto posunął na metr w głąb to by trochę rozumu do łba wepchał. Hej lemingi i platformiane eunuchy odwagi - wszak jesteście partią miłości.

Vote up!
0
Vote down!
0

kosa62

#293298