rusofile

Chyba zostanę ... eseistą! albo profesorem idei, filozofem prawa.
A może to i to, dwa w jednym.
Karol Modzelewski i jemu pokrewni ideowo zajeżdziliby, gdyby im dano taką okazję nie tylko Kasztankę Naczelnika, ale i najbardziej wytrzymałego inochoda od Aleksndra Macedońskiego.
Ba!
Fiorda oraz islandzkiego tolta też!
Jakom znawca koni berberyjskich wiem co piszę.

Ale pierwej ja czyli ... eseista.
...

Zachowują się jak hordy państwa islamskiego.
Niszczą, pustoszą, grabią.

Usiłują nas upodlić narzucając co rusz kolejną antycywilizacyjną nowalijkę.

Dokonują zaplanowanych zniszczeń tak w sferze gospodarki, pozbawiając zasobności i majętności, masakrują sferę mentalną.
Zachowują się jak kolonizatorzy, jak zaborcy.
Chcą nas Polaków pozbawić nie tylko elementarnego oparcia na naszej ziemi, zohydzić...

  Dziś /3.02/ koło południa wznowił działalność portal Nowy Ekran, ale już z inną redakcją. Jego los jest wiec podobny do tego, co spotkało "Uważam Rze". Nowy redaktor naczelny nazywa się Zbigniew Lipiński. Wszystko wskazuje na to, że jest to prezes Ruchu Ludowo-Narodowego, jeden z redaktorów "Myśli Polskiej". Publikował on już wcześniej w Nowym Ekranie. Przypomnę na przykład jego...

Wiara w omnipotencję Rosji jest podstawą rozumowania wszelkich rusofilów. Rosjanie są ich zdaniem potężni, niezwyciężeni, a przede wszystkim - zawsze posiadają jakiś sprytny plan, którego reszta świata nie jest w stanie rozgryźć.

Tak powinno być (wg rusofilów) w Gruzji: Rosja miała rozgnieść mały kraj, zmusić prezydenta Saakaszwilego do ucieczki i urządzić Kaukaz zgodnie ze swymi potrzebami. I...