Ostatki grudnia... Okres Świąt Narodzenia Pańskiego i zbliżający się koniec roku skłaniają do refleksji. W takim to nastroju opowiadam ...ostatnią KAŁUŻĘ...
Tak od niechcenia... patrzę na coraz bardziej pogmatwany, rozchwiany i niezrozumiały, otaczający mnie świat...
Tak od niechcenia... wstawszy rano z coraz większą rezygnacją przyglądam się tej grze pozorów w wykonaniu coraz bardziej...