świat jest już znieczulony narkotykiem mamony
widokiem nieszczęścia z wygodnego fotela
i serce mamy nieczułe jako oko kamery
w bankach wypatrujemy naiwnie zbawiciela
potrzebne nam partnerstwo nie miłość i wiara
pycha w nas jest większa od przykazań Boga
sumienie nam niepotrzebne za to jest tabletka
oraz szeroko otwarta do nieszczęścia droga
dopóki nie czujemy trupiego zaduchu
dymu...