Ponieważ w poprzedniej rzeczywistości, jako młody naukowiec zajmowałem się profesjonalnym biciem piany (tak to jest, gdy przedmiotem badań naukowych są tak magiczne substancje jak hydrokoloidy i emulgatory) śmieszy mnie to poranne, niefachowe pianobicie w wykonaniu dyletantów, czyli dziennikarzy, w temacie p. Kamila Zaradkiewicza.
A prawda jest – jadąc klasykiem – arcyboleśnie prosta:
1. dr hab....