HGW likwiduje muzeum płk.R.Kuklińskiego

Obrazek użytkownika emka
Artykuł

Artykuł prof.J.Szaniawskiego :

W INTERESIE ROSJI

Na kilkanaście dni przed oficjalną wizytą prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poleciła zlikwidować muzeum - Izbę Pamięci Pułkownika Kuklińskiego. Ta decyzja wpisuje się w ciąg różnych decyzji i wydarzeń, które - chociaż pozornie różne i odległe - mają wspólny mianownik. Ten mianownik brzmi: w interesie Rosji. Role zostały podzielone. Wymieńmy tylko niektóre z nich.
Zaczęło się 10 kwietnia wieczorem w Smoleńsku, kiedy premier polskiego rządu Donald Tusk ściskał się z premierem rządu rosyjskiego Władimirem Putinem, a tuż obok nich leżało na ziemi w błocie zawinięte w folię ciało prezydenta Rzeczypospolitej. Co poza uściskami Tusk i Putin wtedy ustalili, nadal nie wiadomo, bo rozmowy były ściśle tajne i dotąd nie zostały ujawnione. Wiadomo tylko tyle, że to właśnie wówczas obaj premierzy zadeklarowali osławione pojednanie, które żadnym pojednaniem nie jest, a ogranicza się do jednostronnych aktów pokory Warszawy wobec Moskwy

Tak samo po czterech latach istnienia właśnie jest likwidowane muzeum pułkownika Kuklińskiego. Pani prezydent Gronkiewicz-Waltz postanowiła dołączyć do tych, którzy działają w interesie rosyjskim w Polsce. Warto przypomnieć, że muzeum powstało z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego. To on - planując je jeszcze jako prezydent Warszawy - polecił, aby miasto dało skromny, mały lokal na muzeum pułkownika. Zwiedzane przez liczne wycieczki muzeum ukazuje sugestywnie zależność polityczną Polski od Rosji sowieckiej w okresie PRL i tzw. zimnej wojny. Lech Kaczyński tak mówił o bezprecedensowej misji wywiadowczej Ryszarda Kuklińskiego, który uratował Polskę i Europę przed III wojną światową: "Gdy rozpoczynał swoją misję dla ratowania Polski, sowieckie imperium było w ofensywie. Gdy wydawało się, że to imperium zawładnie Europą i światem, pułkownik rozpoczął swoją samotną walkę i odniósł zwycięstwo. Gdyby sowieckie imperium ruszyło na Europę - Polska przestałaby istnieć. I to jest miarą zasług pułkownika Kuklińskiego - jesteśmy. Wciąż mamy niezałatwione rachunki krzywd, ale jesteśmy...". Ta myśl prezydenta Kaczyńskiego nie dotyczy tylko samego pułkownika Kuklińskiego, ale nas wszystkich.

WIĘCEJ <

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=108888

Brak głosów

Komentarze

I co tak po cichu likwiduje?Nikt o tym nie mówi ?

A może by tak zaprotestować

Vote up!
0
Vote down!
0
#408936