Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosysortuj rosnąco Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Krzysztofie, także nie jestem Krzysztofie, także nie jestem prawnikiem, ale przypominam, że to nie Piotr Wielgucki wytoczył sprawę Owsiakowi tylko odwrotnie. Chyba mógł więc się wycofać, ryzykując (co się właśnie stało) przegraną. Poza tym jest to fundacja, sąd nie może jej skontrolować, tylko prokuratura w przypadku podejrzenia o popełnieniu przestępstwa i UKS w przypadku przestępstw podatkowych. pozdr... /benjamin 10 Czy J. Owsiak jest przestępcą?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Józefie, jesteś Józefie, jesteś niesprawiedliwy. Cytujesz pamiętne słowa Jana Pawła II, ale... skąd pan Paweł Borowski (reżyser i scenarzysta filmu) ma wiedzieć kim jest JPII? No skąd? Trochę tolerancji Józefie i wyrozumiałości dla drugiego człowieka. Pan Paweł, rocznik 1973, ma natomiast inne osiągnięcia, których Ty w swoim wpisie, złośliwe chyba, nie przytaczasz. Otóż gwoli sprawiedliwości należy dodać, że pan Paweł Borowski, młody, wykształcony, z wielkiego miasta, reżyser nie jest postacią anonimową w polskim świecie filmowców. Zadebiutował w roku 2009 filmem o znamiennym tytule "Zero". Za ten, doceniony przez krytyków a nakręcony w 1,5 miesiąca film otrzymał branżową nagrodę Złote Grono i nominację do nagrody Złotej Kaczki. Jednak równie złośliwi jak Ty internauci, którzy skuszeni entuzjastycznymi recenzjami wybrali się do kin, zamieścili (dyktowane z pewnością zawiścią) inne oceny (zachowuję oryginalną pisownię): Zero... straciłem 2 godziny życia. nie zliczę scen w których ktoś komuś parzy jeba*ą herbatkę. Film aż smutny, tak bardzo pusty. film nie w moim klimacie. Zakręcony jak paczka gwoździ... Uzupełniając dodajmy, że film wyprodukowało studio Opus Film, a finansował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Czyli my, podatnicy. Skoro tak dobrze mi idzie, nakręcę i drugi film, pomyślał pan Paweł i swój pomysł natentychmiast wcielił w życie. Tak powstała dramatyczna historia chłopca szukającego miłości swego życia, czyli "Love Gamestation" [2001]. Przytoczę streszczenie tego wybitnego dzieła, zamieszczone na portalu Filmweb: "Animacja utrzymana w konwencji gry komputerowej ze sporym zastrzykiem absurdu. On szuka Jej. Zaczyna od "robótek ręcznych", co bywa dość stresujące. Później spotyka na swej drodze Barbie. Nie jest to jednak najszczęśliwszy wybór. Pozostaje kolejna gra: miłość. I nadzieja, że na każdego z nas czeka... dmuchana żyrafa." Najwidoczniej w tematach miłosnych pan Paweł uznał, że czuje się OK, bo już 2 lata później powstała kolejna superprodukcja o chwytliwym tytule "Kocham Cię", w której główną rolę gra... dmuchana lalka z sex shopu. Ponieważ nie dane mi było obejrzeć tego dzieła, wesprę się opinią jednego z widzów: "Jest to film o gumowej kobiecie. Jest ona cały czas nadmuchana." Żeby nie popaść w nadmierną krytykę (jak uczynił to Józef ) należy zauważyć, że producenci filmu zanotowali znaczne oszczędności po stronie gaży dla głównej bohaterki a po ostatnim klapsie dało się ją jeszcze podobno wykorzystać do innych celów. Jak więc drogi Józefie widzisz, Twoja krytyka wynika wyłącznie z dyletantctwa i narzekanctwa. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z całością twórczości pana Pawła Borowskiego (zapamiętajmy to nazwisko - Oskar czeka!) uderzysz się w pierś i złożysz samokrytykę. pozdr... /benjamin PS: Na marginesie, gdyby ktoś, zachęcony powyższymi informacjami, chciał zapoznać się z inną dziedziną ekspresji twórczej pana Pawła Borowskiego, może to zrobić korzystając z uprzejmości Gazety Wyborczej, gdzie pan Paweł ma stałą rubrykę. "Pisuje" rysunkowe recenzje filmowe pod pseudnimem "Boro". 9 Jak nas widzą tak nas piszą...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
5 lat temu zamysły HGW Uśmiałem się do łez czytając Twoje Traczewie zalecenia skierowane do Departamentu Stanu USA. Myślę, że gdyby ktoś przetłumaczył to prezydentowi Trumpowi - też miałby sporą frajdę :-)Nie zgadzam się tylko z Twoją tezą, że HGW cofając zgodę na marsz, chciała wepchnąć PiS do jednego szeregu z "nacjonalistami" z MN. Sądzę, że raczej oczekiwała, iż Polacy zignorują zakaz, przyjadą do Warszawy i będzie dzięki temu okazja do starcia z "nielegalnym" zgromadzeniem, co ładnie wyglądałoby w mediach. Stąd decyzja o zakazie wydana w ostatniej, możliwej prawnie, chwili. Ale coś poszło nie tak... sąd nie był tak "rozgrzany" jak zwykle, rząd dogadał się z organizatorami MN i z marszu zrobiła się nagle uroczystość państwowa, której HGW mogła co najwyżej podskoczyć... ;-)Jak powiedział kiedyś książę duński, niejaki Hamlet: "Bo w tym zabawa, aby machinator od własnej zginął machiny."pozdr.../benjamin 9 Marsze
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu tylko na Twitterze? Sądzę, że nie tylko na twitterze, czy onecie grasują tego typu goście. Na NP też znajdziemy kilku, wystarczy poczytać notki o Ukrainie, która stała się swoistym papierkiem lakmusowym tej działalności :-)   pozdr... /benjamin 9 Blogerzy za ruską kasę... czyli, zwyczajne szambo.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Jedną z pierwszych decyzji Jedną z pierwszych decyzji Komendanta Józefa Piłsudskiego, po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przez Polskę, było uznanie WSZYSTKICH żyjących Powstańców Styczniowych za kombatantów. Skutkowało to tym, że biedne, będące w fazie organizacji Państwo Polskie brało z dumą na swoje barki konieczność dożywotniego utrzymania i leczenia każdego żołnierza Powstania Styczniowego. W ubiegłym tyg. przez zupełny przypadek, widziałem w Polsacie reportaż (chyba w Wiadomościach) o 98-letnim żołnierzu II Korpusu Wojska Polskiego gen. Andersa, któremu ZUS zakwestionował zwrot kosztów leczenia. Powód - żołnierz, poza kilkunastoma orderami, m.in. za Monte Cassino, nie był w stanie przedstawić świadków swojej służby wojskowej. Nie był, ponieważ większość towarzyszy broni leżała na cmentarzach wojskowych rozrzuconych na szlaku walki II Korpusu, a pozostali nie dożyli tak sędziwego wieku. Dlaczego? - pamiętajmy, skąd brał się zaciąg armii gen. Andersa. Sporne świadczenie opiewało na 2 tys. zł miesięcznie. Gen Czesław Kiszczak jako były członek WRON aktualnie (oficjalnie) odbiera miesięcznie 8.5 tys. zł i będąc pewien swojej bezkarności nie stawia się na wezwania niezależnego (z nazwy) sądu, rozpatrującego odpowiedzialność generała z okresu stanu wojennego. W uzasadnieniu odpisuje sądowi, że "żona uważała, że jest zbyt słaby, aby jechać na badania lekarskie". Kokosie, to ja się pytam, jak nazwać ten kraj, gdzie hołubi się zdrajców wysługujących się wrażemu mocarstwu, a nie pamięta o szeregowych bohaterach, którzy zdrowie i młodość stracili żeby Polska była Polską? Czy nadal dziwi Cię, że uroczystość zaplanowana na 27 września została cichcem odwołana? Jerzy Broszkiewicz napisał kiedyś: "Miłość jest słowem nie mówiącym tylko o szczęściu. Miłość kobiet i do kobiet uczy więcej goryczy niż radości. Miłość zaś do narodu jest przede wszystkim miłością tragiczną." pozdr... /benjamin 9 Kiedy pogrzeb, gdzie Panteon?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
7 lat temu jeszcze jeden do kolekcji Podobno zaawansowane zakusy były także na króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, zwłaszcza po odkryciu w zdobytej 17 kwietnia 1794 roku ambasadzie rosyjskiej listy wypłat z carskiej kasy dla naszego "króla". Okazało się, że pierwsze pieniądze otrzymał już za udaną elekcję, a przez cały czas panowania pobierał regularną "pensję" od Rosjan.Szubienicy uniknął na osobisty rozkaz Tadeusza Kościuszki, który miał powiedzieć, że w Polsce nie ma i nie będzie tradycji zabijania królów, co było czytelnym odcięciem się od skojarzeń z Rewolucją Francuską.pozdr.../benjamin 9 223. lata temu powieszono przywódców Targowicy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
5 lat temu Pan Jan Kobuszewski jest Pan Jan Kobuszewski jest jednym z ostatnich aktorów (być może nawet ostatnim), dla których ten zawód jest sztuką wymagającą oprócz umiejętności udawania, także wiedzy i przede wszystkim wysokiego poziomu kultury. Z ogromną przyjemnością ogląda się go na ekranie i słucha co ma do powiedzenia poza sceną a to ewenement w tym zawodzie. Zwykle lepiej jest aby aktor tylko odtwarzał libretto sztuki bądź wyuczony tekst i broń Boże nie zapoznawał nas ze swoimi własnymi przemyśleniami. Przykładów chyba każdy z nas zna bez liku - Maja Ostaszewska czy Maciej Stuhr na scenie krajowej a np. Antony Hopkins z Hollywood.Żal, że kolegom i koleżankom pana Jana nie udaje się nawet zbliżyć do jego poziomu, choć wytłumaczenie wydaje się dość proste - pewien poziom kultury wynosi się z domu. To co wpoili małemu Jankowi Rodzice zaowocowało wrażliwym i mądrym Janem Kobuszewskim.pozdr.../benjamin 9 Totalna kasuje wszystkich dowcipami.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu zaraz , zaraz... Tadmanie... zaraz , zaraz... Tadmanie... piszesz "...dopóki ostatni Polak albo nie zginie, albo zostawi dobytek i ucieknie do Macierzy.". Jakiej Macierzy? Historycznie Lwów jest bardziej polskim miastem niż Zielona Góra czy Szczecin (wybaczcie proszę mieszkańcy zachodniej Polski). Jest jedną z kolebek polskości, obok Krakowa i... Wilna. Ja wiem, że to może niewłaściwe, że taka argumentacja daje Niemcom oręż do ręki aby dopominać się o Pomorze Zachodnie, czy Dolny Śląsk, lecz tam - na Łyczakowie, pod Zadwórzem jest też Polska, za którą poległ Antoś Petrykiewicz, najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari. (walczył w oddziale "Straceńców" późniejszego generała Romana Abrahama. Został ciężko ranny broniąc "Reduty Śmierci" ("Góry Stracenia") na Persenkówce.) Henryk Zbierzchowski tak pisał o Antosiu: "W pamięci ten żołnierz mały, / Który ocalił Lwów. / Dla Polski chwały / Czapka większa od głowy, Pod którą widać włos płowy. / A na obszernym mundurze / Jak ze starszego brata / Na łacie łata, / Dziura na dziurze." A na Cmentarzu Orląt leży jeszcze i Jurek Bitschan, czternastolatek, jeden z najmłodszych poległych żołnierzy Lwowa i Ludwik Pyzik - uczeń IV klasy gimnazjum, Tadzio Jabłoński z III klasy i wielu, wielu innych. Co by Ukraińcy nie zrobili, jak bardzo nie zakłamali historii ta ziemia jest i będzie polska. pozdr... /benjamin 9 70 ROCZNICA ZBRODNI WOŁYŃSKIEJ OPRACOWANIE IPN "GOŚĆ NIEDZIELNY"
Obrazek użytkownika tadman
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Kontrowersyjna statystyka Trochę Pani tą statystykę naciągnęla... Trudno powiedzieć, że Rosja przegrała wojnę z 2008 roku, ja bym raczej powiedział, że osiągnęła połowiczny sukces. Podobnie z II WŚ - nie zapominajmy, że, zakładając rozpoczęcie wojny od napaści Niemiec na Polskę a nie od Anschluss'u Austrii czy zajęcia Czechosłowacji, to agresorów było dwóch - Niemcy i Związek Radziecki. Ten drugi na wojnie wyszedł nawet nieźle, objął swoimi wpływami pół Europy, a co poniektórzy do dziś mentalnie nie są w stanie się wyzwolić z tej zależności :(   Niemniej, podobnie jak Pani mam nadzieję, że tym razem kamandir Putin udławi się Krymem, czego mu serdecznie i szczerze życzę.   pozdr... /benjamin 9 Agresorzy najczęściej przegrywają. A jak będzie tym razem?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu celna uwaga A na ukończenie "Historii Roja" podobno od dwóch lat brak pieniędzy, możemy co najwyżej posłuchać doskonałego motywu muzycznego filmu, w wykonaniu Lecha Makowieckiego. Ale przy okazji... dystrybutorem filmu jest firma Vue Movie Distribution, krótka analiza jej powiązań biznesowych wykazuje nazwiska (m.in.): Aldona Wejchert - v-ce prezydent grupy ITI Jan Wejchert (wcześniej) - zmarły w 2009 roku założyciel i wieloletni prezes grupy ITI, mąż pani Aldony Mariusz Walter - od 01 stycznia 2013 honorowy prezydent gupy ITI Wojciech Kostrzewa - wieloletni prezes BRE Banku, członek Rady Nadzorczej TVN S.A., od stycznia 2005 roku prezes i dyrektor generalny Grupy ITI Piotr Zygmunt Zygo - prezes Multikino S.A. spółki należącej do... grupy ITI nie chce mi się dalej szperać, taka reprezentacja chyba wystaczy. Sądzę, że daruję sobie ten film... pozdr... /benjamin 9 Idź do kina – poznaj wroga
Obrazek użytkownika koncerz

Strony