Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosysortuj malejąco Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu do kraju tego... Dycha, a mnie się jeszcze skojarzyła, po przeczytaniu wpisu, "Moja piosnka" C.K. Norwida: Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów Nieba.... Tęskno mi, Panie... Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą... Tęskno mi, Panie... Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie, "Bądź pochwalony!" Tęskno mi, Panie... Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej, Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie, Równie niewinnej... Tęskno mi, Panie... Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia, Do tych, co mają tak za tak - nie za nie, Bez światło-cienia... Tęskno mi, Panie... Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi? I tak być musi, choć się tak nie stanie Przyjaźni mojéj... Tęskno mi, Panie... -3 Całowanie upuszczonej kromki chleba - zapomniany zwyczaj, nawyk a może zabobon ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Obłęd '44 Czy ktoś w Was czytał "Obłęd '44" czy tylko powielacie opinie o tej książce? Pytam trochę retorycznie, bo ja czytałem. Sięgnąłem po nią z dużym wahaniem, mając na podstawie relacji medialnych dość ugruntowaną, negatywną opinię, ale chciałem wyrobić sobie własny pogląd - sprawdzić, czy się potwierdzi. Nie będę tu rozwijał dalej wątków poruszonych w książce, ich zasadności bądź jej braku, nie tego dotyczy wpis.   Pewnie zbiorę rekordową ilość minusów, ale nieprawdą jest, że Zychowicz "...pojechał po całości" Armii Krajowej, struktur Państwa Podziemnego i w ten sposób po wszystkich patriotach którzy dawali od siebie więcej niż można wymagać od formalnie byłych obywateli formalnie nie istniejącego państwa". Mało tego - jest wręcz przeciwnie, na każdym kroku odkreśla swój podziw i szacunek dla żołnierzy podziemia, dla ich niepodważalnego bohaterstwa, nie tylko w trakcie Powstania, ale każdego dnia okupacji. To, że nie zgadza się (i to też od pewnego, dokładnie wskazanego w książce momentu) z doktryną i kierunkiem działań KG AK zbrodnią nie jest. A jeśli jest - w tym samym szeregu postawmy np. Józefa Mackiewicza i gen. Sosnowskiego, że przytoczę tylko dwa nazwiska osób mających podobny pogląd na sytuację Polski w latach 40-tych ub. wieku. Mackiewiczowi możemy dodatkowo dołożyć kolaborację z Niemcami w trakcie pierwszych prac w Katyniu, dlaczego nie?   Można się z Zychowiczem zgadzać, można nie. Można polemizować, albo ostro go skrytykować merytorycznie, najlepiej podając kontrargumenty. Ale wybacz, pisanie o kimś "...gówniarz ten (i nie chodzi mi tu o jego młodociany wiek)" bez zapoznania się z książką, to... zostawiam bez komentarza, żeby nie obrazić "gospodarza" bloga. A z treści wpisu, widać, że Honic pewnie nawet w ręku nie miał tej "parszywej" publikacji, bo po prostu pisze nieprawdę.   I żeby była jasność - nie wchodzę tu ani w polemikę ani w obronę tez Zychowicza, które zaprezentował w "Obłędzie '44". Chodzi mi o zwyką uczciwość.   pozdr... /benjamin -3 O Jerzym Wojnowskim, ps. "Motor" i Piotrze Zychowiczu "Obłęd'44"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Celne spostrzeżenia Prawie to samo chciałem napisać. Może nie ująłbym tego tak bardzo w kategoriach B&W (Sakiewicz w tej sytuacji jawi się oszczercą i manipulatorem [...]) ale i mnie zaczęła przeszkadzać jedynie słuszna linia linia, jaka od pewnego czasu obowiązuje w GP. Mogę być niesprawiedliwy, bo gościa nie lubię, ale wiążę to z czasem, w którym zaangażował się finansowo w gazetę Richard Henry Czarnecki, znany skoczek partyjny (a znacznie sympatyczniejszy Piotr Żyła, właśnie pobił rekord dużej skoczni w Planicy - 141 metrów!)   Co raz gorszy jest tez poziom pisma, dawniej można było znaleźć na jego łamach perełki dziennikarstwa jak np. analizy ś.p. Jacka Kwiecińskiego, emocjonalne felietony ks. Isakowicza-Zaleskiego a teraz? Miłym zaskoczeniem są artykuły Tomka Łysiaka, krótka ale skrząca się humorem notka pana Marcina Wolskiego i może jeszcze Piotr Lisiewicz, o ile zajdzie czas żeby coś fajnego napisać.   Czytam GP od czasów "awantury" z Piotrem Wierzbickim, zakończonej próbami przejęcia tytułu, przez jakąś dziwną spółkę. Marcowy numer, ten drugą częścią "Anatomii Upadku" będzie jadnak najprawdopodobniej ostatnim jaki kupię, gdyż z żalem stwierdzam, że p. Tomasz Sakiewicz profiluje się na innego czytelnika. Ja na serio brałem notkę w stopce redakcyjnej gazety: "Drukujemy nawet tych autorów, z którymi się nie zgadzamy", a wobec sytuacji z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, jest to nieprawda. Żeby było śmieszniej - w ogólnych pryncypiach podzialam zdanie p. Sakiewicza - podobnie jak on uważam, że dla Polski, w chwili obecnej, większym zagrożeniem jest neoimperializm rosyjski niż bardziej śmieszni niż straszni pogrobowcy Bandery. Nie takimi jednak metodami powinno się przekonywać innych do własnych poglądów, nie wspominając o tym, że mimo wszystko nie powinno się lekceważyć sygnałów o odradzającycm się w najgorszej postaci nacjonaliźmie ukraińskim. Na początku lat 30-tych ubiegłego wieku, pewien brunet z wąsikiem był lekceważąco traktowany, jako niegroźny folklor polityczny zarówno u siebie w kraju jak i przez społeczność międzynarodową. Nie minęło 10 lat jak rozpętał najkrwawszą (jak na razie, bo jeszcze nic straconego) hekatombę w historii ludzkości. Bo jak napisał Georg Wilhelm Friedrich Hegel - "Historia uczy, że ludzkość niczego się z niej nie nauczyła."   pozdr... /benjamin -3 Co "zjada" prawicowe tygodniki?
Obrazek użytkownika Jinks
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Re: CZY KAMIL STOCH POKAŻE W SOCZI GEST KOZAKIEWICZA ? Dodajmy, że biało-czerwona szachownica to symbol polskiego lotnictwa wojskowego. Ale się dzisiaj Putin musiał wq...wić :-) Nie dość, że Kamil "zabrał" po kilkunastu minutach Rosjanom rekord skoczni, to jeszcze zwyciężył w konkursie nokautującą przewagą ;-) pozdr... /benjamin -3 CZY KAMIL STOCH POKAŻE W SOCZI GEST KOZAKIEWICZA ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu @Jinks "...czy banderowców mam uważać za śmiesznych, czy jednak się ich obawiać?" - dokładnie jak napisałem. W mojej ocenie, obecna Rosja, która dodatkowo stoi na krawędzi bankructwa i rozpaczliwie potrzebuje jakiejś ucieczki do przodu, stanowi realne i wysokie zagrożenie już dzisiaj. Wręcz być może od zaraz a na pewno od wczoraj. Dlatego wszelkie inicjatywy, które osłabią, bądź choćby rozproszą jej potencjał, spotkają się z moją akceptacją, bo mówiąc wprost - jest to w mojej ocenie kraj wrogi Polsce.   Ukraina natomiast jest wewnętrznie niespójna i podzielona, co widać choćby na przykładzie Krymu, gdzie żołnierze ukraińscy nie chcą strzelać (a mają przyzwolenie władz) do Rosjan, bo być może mają problem z własną identyfikacją narodowościową. Tamat rzeka, nie ma co go w tym wątku rozwijać. Ruchy polityczne natomiast, odwołujące się do tradycji Bandery są aktualnie słabe i podzielone, nawet zakładając uzyskanie przez nie większości w parlamencie, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Co wcale nie znaczy, że należy je lekceważyć i wspierać - o czym wlaśnie mówi ks. Tadeusz. Po pierwsze - przez pamięć dla dziesiątków tysięcy pomordowanych na Kresach naszych rodaków, po drugie - żeby od początku ustawić zdrowe, uczciwe i bezpieczne relacje z Ukrainą i nie obudzić się za kilka lat z ręką w nocniku, bądź co gorsza bagnetem ukraińskim w brzuchu.   Reasumując - w przypadku Ukrainy mamy czas i nawet możliwości na odwrócenie niekorzystnego dla nas scenariusza, pod warunkiem śledzenia rozwoju sytuacji i adekwatnego do jej przebiegu działania. W przypadku Rosji takiego komfortu JUŻ nie mamy. Operacja "Ukraina" została przez Rosję zaplanowana lata temu, prawdopodobnie na etapie forsowania projektu gazociągu NordStream. Po jego uruchomieniu, z rąk Ukraińców wytrącony został argument kurka do gazu, a UE jest trwale (na najbliższe lata) przywiązana do Rosji i może jedynie wyrzucić kilku dyplomatów. Ja obawiam się natomiast, że może to być tylko jeden z etapów, a plan jest znacznie bardziej ambitny.   A w czym jest Rosja gorsza od USA w zagadnieniu imperializmu? Najprostsza odpowiedź to w historii powstania obydwu narodów. W dokumencie załozycielskim obydwu państw, gdzie w USA jest to Deklaracja Niepodległości a w Rosji Manifest Komunistyczny. Można mieć negatywne zdanie na temat interwencji amerykańskiej w Iraku, która mimo wszystko podjęta została dopiero po agresji Iraku na Kuwejt, ale nie można zrównywać jej z np. interwencją rosyjską w Afganistanie, czy ostatnio w Czeczenii, bo przyczyny są różne. I znowu - to temat rzeka, który chyba nie do końca pasuje do tego wątku.   Wracając na koniec do Ukrainy. Scenariuszy rozwoju jej państwowości jest kilka, a przynajmniej mam taką nadzieję. Życzmy sobie na przykład takiego, jaki chcieli wdrożyć nasi przodkowie podpisując w XVII wieku Unię Hadziacką, przypomnijmy, że po niesłychanie krwawym Powstaniu Chmielnickiego, gdy na palach jeszcze gniły trupy bliskich jednej i drugiej strony konfliktu. Potrafiono jednak w imię wyższego dobra i  w obliczu moskiewskiego zagrożenia spróbować przebaczyć sobie nawzajem. Nie znano wtedy G.K.Chestertona, ale może znano jego powiedzenie, że "Bib­lia na­kazu­je nam kochać zarówno naszych bliźnich jak i naszych wrogów. Praw­do­podob­nie dla­tego, po­nieważ z re­guły są to ci sa­mi ludzie."   pozdr... /benjamin -3 Co "zjada" prawicowe tygodniki?
Obrazek użytkownika Jinks
Obrazek użytkownika benjamin
11 lat temu @mukuzani Dziękuję za przypomnienie. Już jakiś czas temu wpisałem pozycję Zakirowa na listę "to buy" ale... w międzyczasie trafiła się Mackiewicz, później Suworow, upolowałem w końcu na własność "Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy"... i pan Oleg czekał na swoją kolej. Zachęcony przez Ciebie, już zabieram się do szukania w necie "Obcego elementu". pozdr... /benjamin -2 Oleg Zakirov - Obcy element.....
Obrazek użytkownika ragtime
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu a propos wyspy... Droga PP (i przedmówcy Drogiej PP), A nie zapominaj (a propos Wyspy), że jak z lekką ironią napisał kiedyś pewien Poeta: "...najpiękniej wiatr układa piach tam gdzie nas nie ma." pozdr... /benjamin -2 trudny wybór...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu A mnie się podoba :-) A mnie się podoba :-) Nigdy nie głosowałem na czerwonych, nie przewiduję, żebym miał to kiedykolwiek uczynić, ale z dwojga złego wolę w telewizji obserwować panią Magdalenę niż Ryszarda Kalisza. I jestem w tym zdecydowaniu bardzo zdeterminowany :-) pozdr... /benjamin -2 Pragnę by zniknęły wojny i głód na świecie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
12 lat temu @zlotowianin Oj, oj... nie podpowiadaj pani minister. Gotowa odwołać wszystkie mecze poza finałowym, w którym zagra Polska (w ataku na szpicy Tusk) z Rosją. A wynik przy takim "napadzie" można łatwo przewidzieć :-) pozdr... /benjamin -1 Nie tylko do policji, nie tylko o pieniądze
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Droga PP, Wybacz, pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Nie traktujmy tej książki na siłę, jako publikacji historycznej. To beletrystyka. Nie wymagajmy od niej przypisów, twardych dowodów i obiektywizmu, bo to nie ten gatunek. Z poglądami PZ można się zgodzić, bądź nie. Można je skrytykować, albo dyskutować z jego tezami, ale mnie nie o to chodziło. Dopisałem jedynie krótką uwagę do wpisu Honica, że myli się opisując książkę Zychowicza, przynajmnije w kwestiach przez niego (Honica) poruszanych. Wiem, bo czytałem. Dzięki temu wiem tez co można PZ zarzucić, a z czym trudno się zgodzić. Co nie znaczy przecież, że każdy musi ją czytać - Ty nie czytałaś i piszesz to wprost. Ja mam taki stosunek np. do książek Grossa - nie czytałem, nie zamierzam, ale też nie dyskutuję o ich zawartości.   Żeby było zabawniej - w tym wpisie (także we wcześniejszych, w których nie brałem udziału, ale śledziłem jednym okiem) nikt nie poruszył jednego z ważniejszych wątków książki, przewijającego się przez każdy z rozdziałów, być może najważniejszego. Ale to zupełnie inna historia...   Piszesz, droga PP, "Po co pisać pracę naukową i bronić swoich naukowych tez, skoro można sobie napisać coś z publicystyki i pododawać fakty pod tezę?" Przecież nie każdy musi być naukowcem, bo nie dałoby się czytać książek. Chcesz pracę profesjonalisty - sięgnij po "Długie ramię Moskwy" Sławomira Cenckiewicza, uprzedzam jednak że nie jest to literatura na weekend, raczej przypisy okraszone skąpym komentarzem autora ;-) W treści natomiast porażające.   Na koniec pamiętajmy, że wojna nie dla wszystkich skończyła. W połowie lat 90-tych Wielka Brytania miała otworzyć archiwa dot. II WŚ, ale dziwnym trafem, akta dot. katastrofy liberatora, którym wracał z Gibraltaru gen. Władysław Sikorski nie zostały odtajnione (bodaj na kolejne 25 lat). Podobnie jest z aktami dot. gen. Okulickiego, na które powołuje się m.in. pan Kazimierz Krajewski (komentarz Honica) nie precyzując niestety, że znamy jedynie ich część, tą, którą ujawnili Rosjanie. Dziwnym trafem, w/g dostępnej mi wiedzy (jeśli się mylę, proszę o korektę) z udostępnionych materiałów wynika, że nikt nie proponował gen. Okulickiemu na przesłuchaniach przewerbowania (ściślej chyba trzeba powiedzieć - zostania agentem sowieckim) co wydawałoby się dość logiczne z punktu widzenia Sowietów. Pozostaje więc skorzystać z tego co mamy, luki starać się uzupełnić logicznym rozumowaniem a na tym tle zawsze będą wybuchać interpretacyjne spory - i dobrze, bo każda dyskusja zbliży nas do prawdy. Cytując klasyka: "When you have eliminated the impossible, whatever remains, however improbable, must be the truth"   pozdr... /benjamin -1 O Jerzym Wojnowskim, ps. "Motor" i Piotrze Zychowiczu "Obłęd'44"
Obrazek użytkownika PP

Strony