|
11 lat temu |
I dzieki za info w temacie edukacyji tego typa z palacu namiestn |
ło matko i córko!
a dyć to wielmozny Pą Prezydęt
pzdr |
|
Cmokier |
|
|
12 lat temu |
Na wizji... |
ło matko!
alez łamaniec!
pzdr |
|
A komu Lis robi loda? |
|
|
11 lat temu |
Działoby się, co? |
ło matko!
czerscy by ich ukrzyzowali
p[zdr |
|
Debilizm, czyli przypadłość salonowców IIIRP |
|
|
13 lat temu |
Oszczędzam na gazie i w tej chwili mam w domu... 13 stopni. |
ło matko!
toż pewnikiem z Ciebie już
pozdrawiam cieplutko
|
|
Dolce Vita w raju Don Tuska |
|
|
12 lat temu |
A kto prowadzi te dyskusje ? Co to za salonowa dama ? |
łoj baco, baco
toż to ta ślicznotka, Janinka czerwona
|
-2 |
Spuchnięci, seksoholiczka i bolejący |
|
|
11 lat temu |
w3 "Do rzeczy" |
Łysiak pieprzy od rzeczy
pzdr |
|
Tekst Łysiaka w "Do rzeczy" -- sabotaż czy głupota? |
|
|
13 lat temu |
Różne bezy w życiu jadłem. |
łyżeczką czy widelczykiem?
|
|
Dla każdego coś miłego |
|
|
13 lat temu |
W. Kuczyński: Polsce życzę jak najgorzej |
“Życzę porażek na wszystkich frontach, bo każde zwycięstwo tego Układu to porażka Polski i zagrożenie dla wolności. Życzę także porażek gospodarczych, choć za to płacą ludzie. Ale tylko one mogą wstrząsnąć bazą wyborczą tej wstecznej władzy i uniemożliwić dalsze hodowanie chwasta zwanego IV RP.”
Ten jeden cytat, te słowa, w których prominentny przedstawiciel Salonu zawiera swoją wizję polityki wart jest więcej niż opasłe tomy opracowań mozolnie płodzonych przez politologów. Dla Kuczyńskiego Polska może być tylko “nasza” (UDecka, SLDowska). Jeśli rządy przejmuje inna opcja Polska zasługuje jedynie na najgorsze (o które Kuczyński niemal się modli). Nie sposób się oprzeć skojarzeniu z fanatyzmem nazistów ? ich zdaniem Niemcy też miały być hitlerowskie albo miało ich nie być wcale. Poza życzeniami wszystkiego najgorszego dla Polski publicysta Wyborczej okrasił płód swego chorego umysłu licznymi fajerwerkami stylistycznymi, które gdyby wyszły spod klawiatury człowieka prawicy z miejsca okrzyknięte by zostały klasycznymi przykładami “mowy nienawiści” oraz podżeganiem do waśni na każdym możliwym tle.
Były PZPRowiec, minister rządu Mazowieckiego, doradca premiera Buzka, członek UD, UW i PD, publicysta Gazety Wyborczej a nade wszystko? zwykła świnia.
i w pełni zgadzam sie z ta ocena gnidy Kuczynskiego
http://galba.blox.pl/2006/07/W-Kuczynski-Polsce-zycze-jak-najgorzej.html |
|
Szalony Jarosław ante portas!!!! |
|
|
12 lat temu |
a ja o tej rurze! |
„BO NIE MA TAKIEJ RURY NA ŚWIECIE, KTÓREJ NIE MOŻNA ODETKAĆ”
|
|
Na Gromniczną Pan Bóg daje, czasem mróz, czasem roztaje.... |
|
|
10 lat temu |
a tak szczujła ta gnida czerska |
„Latał Pan często rządowym samolotem. Czy to jest naturalne, że wysocy urzędnicy czy dowódcy wchodzą do kokpitu, są z pilotami?”.
Dominika Wielowieyska („Gazeta Wyborcza„) w rozmowie z Radosławem Sikorskim
„0,6 promila we krwi dowódcy”.
Piotr Machajski, Alicja Katarzyńska – „Gazeta Wyborcza”
Załoga nie znała rosyjskiego i nie rozumiała komend wieży. Przeciwnie – piloci znali ten język doskonale, ponieważ do niedawna był obowiązkowy w polskim lotnictwie wojskowym. Kpt. Protasiuk miał za sobą 30 lotów do Rosji i na Ukrainę.
Rozczłonkowanie samolotu na tysiące kawałków wynika z tego, że maszyna uderzyła w ziemię grzbietem (m.in. „Gazeta Wyborcza”, 2.11.2011 r.). Parametry lotu nie wskazują, żeby Tu-154 obrócił się do góry kołami. Ale co istotniejsze, nieprawdą jest, jakoby dach samolotu znacząco różnił się wytrzymałością od jego spodu. Łatwo znaleźć w internecie zdjęcia katastrof, w których uderzające o twarde podłoże w pozycji obróconej samoloty ulegały tylko wgnieceniom lub pęknięciom na kilka części, ale nie rozpadały się na kilkucentymetrowe kawałki. Wynika to z faktu, że konstrukcja samolotu opiera się na eliptycznych, grubych, duraluminiowych wręgach, które są jednakowo wytrzymałe na całym obwodzie. Kadłub samolotu, w odróżnieniu od samochodu, zapewnia osłonę przed ciśnieniem lub uderzeniem ze wszystkich stron.
„Wkurzy się, jeśli…” – rzekomy fragment rozmowy załogi Tu-154 miał być dowodem na presję, jakiej poddani byli piloci („Gazeta Wyborcza”, 12.01.2011). Tych słów w ogóle nie ma w stenogramie.
„Pijany generał Błasik zmusił pilotów do lądowania” – opublikowanie raportu MAK to było apogeum smoleńskiego kłamstwa (12.01.2011 r.). Niestety, sformułowanie „podpity generał” pojawiło się też w polskojęzycznych mediach („Gazeta Wyborcza”
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz%2Fwyborcza-szkaluje-naukowca
http://wyborcza.pl/1,76842,9169106,Awantura_przed_Smolenskiem_.html
http://wyborcza.pl/1,76842,7770158,Apel_Andrzeja_Wajdy__Wawel_podzieli_Polske__Zrezygnujcie.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8144302,_Patrzcie__jak_laduja_debesciaki____zaloga_Tu_154.html
|
1 |
Larum szczujni |
|