Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj rosnąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu życzę wielu politycznych sukcesów [quote=Chłodny Żółw] Pan wierzy w to co pisze? Taka jest natura człowieka, że jeśli kogoś lubimy, to z większą wyrozumiałością podchodzimy do tego co robi. To biologia.[/quote] Wierzę w to co piszę i bez trudu jestem w stanie to udowodnić. Nie twierdzę, że nie ma Pan racji w kwestii biologii, ale proszę zauważyć, że nawet na niepoprawnych nagminne jest, wręcz ulubione jest wypominanie przez niektórych komentatorów rozmaitych win PiS-u. Niekiedy prawdziwych, ale znacznie częściej wirtualnych. Autorzy wpisów przyduszeni, najczęściej przyznają się, że swoją wiedzę czerpią z "sieci". A jak grzebać głębiej to okazuje się, że te sieciowe informacje zaczerpnięte są z drugiej ręki. W rzeczywistości zmyślone. Nie twierdzę, że we wszystkich strukturach PiS-u wszystko jest ok, ale wszelkie uchybienia należy wskazywać precyzyjnie, odnosząc się do konkretnych niedociągnięć. [quote=Chłodny Żółw] Tak się składa, że do żadnej partii nie należę, dyscyplina partyjna mnie nie obowiązuję, więc nie muszę udawać niewidomego.[/quote] Nie twierdzę, że należy Pan do jakiejś Partii, ale że jest Pan politykiem. Jedno z drugim nie musi mieć związku. Już Arystoteles twierdził, że człowiek jest „zwierzęciem politycznym”, a polityka jest dążeniem do osiągnięcia szczęścia. Platon z kolei rozumiał politykę jako dążenie do realizacji idei dobra. Tomasz Mann natomiast uważał, że "nie ma nie-polityki. Wszystko jest polityką". Pluralizm poglądów pozwala mi dobierać te definicje, które mi są najbliższe. I te Panu zacytowałem. W rozumieniu powyższych definicji jest Pan z całą pewnością politykiem. pozdrawiam i życzę wielu politycznych sukcesów. Pałkarze w blogosferze
Obrazek użytkownika Ursa Minor
Obrazek użytkownika RP
13 lat temu zwracam uwagę na smutne, ale prawdziwe zdanie sgosi Podpisuję się pod słowami Twojego protestu. Abstrahując od meritum zwracam uwagę na smutne, ale prawdziwe zdanie: "Zauważmy, że wielu młodych ludzi nie czyta książek, ani gazet, nie ma własnego zdania, bo po co? Natomiast ogląda głupawe programy typu X-faktor i chłonie postawy swoich „idoli”". W sytuacji, kiedy ktoś nic nie czyta (BO NIE CHCE), ale chętnie karmi się prymitywną rozrywką z Wojewódzkim w roli głównej to trudno jest do takich osób dotrzeć, bo praktycznie nie ma sposobu. Dlatego sceptycznie podchodzę np. do akcji drukowania ulotek z adresami wartościowych stron internetowych. Moim zdaniem Ci, którzy na takie strony nie zaglądają - nie zaglądają, bo ich one nie interesują. Oczywiście jest szansa, że jeden na stu zerknie i już z nami pozostanie, ale 99 % potraktuje to jak zwykłą makulaturę. Oczywiście warto nawet dla tego jednego procenta takie inicjatywy podejmować, ale nie spodziewam się jakiejś olbrzymiej fali "nawróconych". Po prostu orka na ugorze. Aby jednak nie "wrzucać" tylko młodym, to dodam, że i od tych, którzy mają już siwe włosy też nie można tak łatwo liczyć na wsparcie. Jest co prawda pewna ilość naszych rodaków, także obecnych na tym portalu, którzy posługują się buńczucznymi frazesami o "Narodzie", "Patriotyzmie" często zarzucając przy okazji, że PiS "nic nie robi". Ale ta buńczuczność wychodzi na każdym kroku jak szydło z worka. Niedawno było we Wrocławiu spotkanie z B. Wildsteinem (fotorelacja: http://www.piswroclaw.pl/main.php?page=multimedia&action=show&id=65). Przyszło jakieś 250 osób. Może nawet 300. Super. Tyyyle ludzi. Na spotkanie z T. Sakiewiczem podobnie (http://www.piswroclaw.pl/main.php?page=multimedia&action=show&id=68). No, ale jeśli się to zestawi z ilością mieszkańców Wrocławia - ponad 600 tys. (+ studenci) to jest to garstka. W dużej mierze ci sami uczestnicy. A informacja i zaproszenia "szły" do ludzi wielotorowo. Jest na szczęście wielokrotnie więcej głosujących na prawicę, choć chyba nigdy nie uczestniczących w jakichkolwiek wydarzeniach. Ale ciągle jest to za mało. W rywalizacji z lewackimi mediami po prostu ciągle przegrywamy. Niestety taka jest prawda. Nie oznacza to, że mamy się poddawać. Widać stopniowy progres, ale ciężko jest pozyskać nowych "twardych" wyborców. Dlatego każde realne działanie, jak choćby e-mail sgosi należy pochwalać i naśladować. Każdy powinien zakasać rękawy i do roboty! Nie czekać, aż samo się zrobi, albo ktokolwiek inny. Skandaliczna, ale marketingowa wypowiedź Wojewódzkiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika RP
11 lat temu zwierzenia podstarzałego celebryty, albo odgrzewane kotlety [quote=Max]Brzezińskiego nie raziły, jak rozumiem, wypowiedzi pana od Kota, pana od owadów i innych? "Stopień brutalności języka politycznego" był wtedy ok? Swoją drogą - to zaczyna wyglądać na jakieś pospolite ruszenie - TVN "odkurzył" już nawet Brzezińskiego...[/quote] Brzeziński to podstarzały celebryta, który uchodzi za autorytet. Trzydzieści pięć lat temu był ważny, ale dziś to już cień dawnego Brzezińskiego. Jest on albo ślepy, albo podły. Daję obu wersjom 50 % prawdopodobieństwa. Z całą pewnością jest to próba ratowania resztek wiarygodności ekipy odpowiedzialnej za rozliczenie, czy raczej nierozliczenie winnych katastrofy smoleńskiej. Zagraniczny "autorytet" ma utwierdzać Polaków w przekonaniu, że wszystko ze śledztwem jest ok i zmierza we właściwym kierunku, a "oszołomy" się czepiają, a nawet swoją dociekliwością "grożą demokracji", a nawet niepotrzebnie drażnią Rosję. Barack Obama a demokracja w Polsce
Obrazek użytkownika Ł-H
Obrazek użytkownika RP
11 lat temu Żołnierze wyklęci tych ofiar by się nie wyprali [quote=ikar51]Drogi panie Z przyjemnością przeczytałem Pański wpis. Ale niepotrzebnie zepsuł go Pan podpisując się na końcu z tą całą fanfaronadą! Wartość takiego zapisu dla mnie podnosi Robert Pieńkowski mój rodak a nie całe idące za nim komitety. Dlaczego? Wydaje mi się że w ten sposób jakaś formacja próbuje zawłaszczać wartość symboli narodowych dla siebie( może niechcący) Godło i flaga są Polskie i Polaków obojętne z jakiej partii(niestety) i tylko tak należy je traktować. Ważne też aby nie wprowadzać czytelnika w błąd - Romek zginął w innych okolicznościach(dajmy dziecku spokój) a te daty 1956,1970,1976,1981 to NIE SĄ daty ANTYKOMUNISTYCZNYCH wystąpień!!!I tutaj nie będzie między nami zgody.Poprawianie komunizmu na trochę lepszy (z ludzką twarzą)to jeszcze nie antykomunizm ,"żołnierze wyklęci " w grobach by się przewrócili gdybym nie zaoponował![/quote] Witam, Dziękuję Panu za wpis. Przepraszam, że wcześniej go nie skomentowałem, ale parę godzin po wpisie wyjechałem do USA i nie miałem czasu na śledzenie swojego bloga. Powyższy tekst ma charakter okolicznościowy i jest swoistym skrótem myślowym. Jeśli fanfaronadą jest dla Pana podpisanie się, to zgodzę się, że tekst i podpis ma formę pompatyczną, ale został przygotowany jako tekst okolicznościowy. Podpisałem, gdyż co prawda byłem pomysłodawcą i w dużej części wykonawcą wydarzenia pod nazwą "dzień flagi" we Wrocławiu jako Robert Pieńkowski, ale takie czy inne moje zaangażowania rzutują na wydarzenie. Podpisałem się "funkcjami", gdyż nie jestem blogerem pisującym sobie a muzom tylko jako tako zaangażowanym człowiekiem z imieniem i nazwiskiem, który nie ukrywa się pod nickiem natomiast występuje z otwartą przyłbicą. Wielu blogerów pisuje wyłącznie pod nickiem co powoduje, że bywają mocni w gębie podczas gdy wartość pisarstwa objawia się w realu. Jeśli więc się podpisałem, to uwiarygadniam też sam tekst. Bo nie sztuką jest pompatycznie pisać. Sztuką jest wcielać swoje pomysły w życie. Symbole narodowe powinny pozostawać "apolityczne". Jednak jest tak nie do końca. W okresie PRL-u orzeł bez korony był ich, a z koroną nasz. Czerwona flaga była ich, a biało-czerwona nasza. Dziś też znalazłyby się analogie. Gdy posłowie PiS założyli biało-czerwone znaczki, to palikoty ozdobiły się flagami unijnymi. Tak więc polityczne wybory rzutują także na "apolityczne" symbole narodowe. Nikt nie bronił palikotom ozdabiania się biało-czerwonymi flagami. Ozdobili się flagami unijnymi. To był ich wybór. W jakimś sensie polityczny. "Romek zginął w innych okolicznościach" - przedstawiona przeze mnie wersja jest jedną z wersji. Może mitologiczną, ale mój tekst nie był historyczną rozprawą. Wspomniałem na wstępie, że to skrót myślowy. Co do Pańskich uwag, że daty "1956,1970,1976,1981 to NIE SĄ daty ANTYKOMUNISTYCZNYCH wystąpień". W tym wypadku ma Pan trochę racji, ale nie do końca. Po pierwsze proszę uważniej przeczytać mój tekst. Po wyrazach "antykomunistycznych wystąpień" jest wyrazna kropka. Wspomniane daty są w następnym zdaniu. Ale nawet gdyby potraktować wymienione daty jako "antykomunistyczne" to byłaby w tym racja, gdyż w PRL-u wszystko co nie było uzgodnione z komunistami było siłą rzeczy antykomunistyczne. Czy ofiary 1956, 1970, 1976, 1981 były poniesione w imię poprawiania socjalizmu? Są kamieniami milowymi na drodze do upadku PRL-u. Żołnierze wyklęci z całą pewnością tych ofiar by się nie wyprali. 2 maja - Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej
Obrazek użytkownika Szpilka
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu Znam osobiście wielu Znam osobiście wielu Panów, których Pan wymienia. Kornel Morawiecki (Patrz np. http://niepoprawni.pl/blog/3211/polskosc-wroclawia-i-dolnego-slaska) był jedną z osób, które mnie rekomendowały w ostatnich wyborach do Sejmu. Znam też wielu innych. Niestety o kierunkach działalności niektórych wymienionych przez Pana osób nie mam zbyt dobrego zdania. Pański tekst też wpisuje się w metodykę funkcjonowania środowisk, które te osoby reprezentują. Nie jest Pan głupi, więc bez trudu zrozumie, że  nie znajdzie Pan swoim tekstem aplauzu na portalu niepoprawni.pl. Zamiast atakować lewaków, komunistów, kryptokomunistów i wszelakiej maści liberałów próbuje obarczać za wszelkie niepowodzenia Prawo i Sprawiedliwość. Powód jest banalnie prosty: reprezentuje Pan środowisko nie mające szans na zdobycie władzy w tym stuleciu. Żałuję, że ludzie tacy jak Pan większość (może całą?) swojej energii skierowują na walkę z jedyną realną opozycją. Cóż pewnie wytłumaczeniem są komentarze pod tekstem Ciri http://niepoprawni.pl/blog/1346/30-lecie-stanu-wojennego-1212-g2000-przemarsz-z-pl-konstytucji-%E2%80%93-organizujemy-sie a zwłaszcza rospina "Och, gdybyż nie te czerwone OPARY, które się nad tym unoszą..." Wiele tłumaczy Pańska duża aktywność na NE... 30 Rocznica Stanu Wojennego - podsumowanie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu Źle oceniłem Pańską inteligencję. Przepraszam [quote=Tomasz Sokolewicz]Nie zrozumiałem ani jednego słowa. Nie wiem nadal, kogo Pan zna i kogo Pan nie lubi. Skąd Pan wie, że zależy mi na władzy? Zna Pan przyszłość, moją motywację a nawet inspirację? Czy uważa się Pan za Ducha Świętego? [/quote] Napisałem "Nie jest Pan głupi, więc bez trudu zrozumie". Źle oceniłem Pańską inteligencję. Przepraszam. 30 Rocznica Stanu Wojennego - podsumowanie
Obrazek użytkownika zygmuntbialas
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu Zimowy Rajd Patriotyczny na Górę św. Anny - krótka relacja Wyjazd na Górę św. Anny był niezmiernie udany! Przez cały czas była piękna - słoneczna i jak na zimę przystało nieco mroźna  pogoda. Do tego prawdziwy śnieg! Wokół cudowne, chwilami bajkowe widoki. We Wrocławiu jest w chwili obecnej mróz, ale śniegu nie uświadczysz. Zgodnie z planem w sobotę dojechaliśmy na Dworzec w Zdzieszowicach (dodam, że współpasażerowie mieli okazję oswajać się podczas podróży z obficie reprezentowaną prasą patriotyczną). Dalej dziarsko ruszyliśmy w kierunku Góry św. Anny. Za Zdzieszowicami weszliśmy do lasu - był piękny. Końcówka jest stroma, ale podejście nie jest zbyt długie. Na miejscu zakwaterowaliśmy się w Domu Pielgrzyma i bez zbędnej zwłoki udaliśmy się do Muzeum Czynu Powstańczego. Ekspozycja nie jest może zbyt wielka, ale bardzo ciekawa. Wszystkim gorąco polecam. W sobotę wystawy są otwarte do godz. 16.00. Czas wykorzystaliśmy do ostatniej minuty, a nawet jeszcze dłużej. Potem niespiesznie udaliśmy się wzdłuż kaplic kalwarii. Powróciliśmy do przytulnego (choć potężnego) Domu Pielgrzyma. Przystąpiliśmy do celebrowania wspólnego posiłku. Gdy wszyscy wystarczająco posilili się rozpoczęło się śpiewanie pieśni patriotycznych. Przygotowany specjalnie na tę okazję śpiewnik bardzo to ułatwiał. Po kilku godzinach rozmów i śpiewania udaliśmy się na spacer po Górze św. Anny. Zobaczyliśmy m.in. krzyż będący częścią ołtarza, przy którym odprawiał mszę św. Ojciec św. Jan Paweł II w 1983 r. Podeszliśmy też pod bazylikę pw. św. Anny. Zwiedziliśmy całą bliższą okolicę - Góra św. Anny to piękne miejsce! Było mroźno, więc po powrocie zasłużone gorące herbatki, rozmowy i ponownie wspólne śpiewanie. Już po północy udaliśmy się na zasłużony odpoczynek (warunki bardzo ekskluzywne!). Rano przystąpiliśmy do wspólnego śniadanka. Następnie udaliśmy się na mszę św. na godzinę 10.00 w bazylice św. Anny. W klasztorze, po mszy zwiedziliśmy muzeum misyjne (tu m.in. piękne szopki bożonarodzeniowe z całego świata). Następnie wróciliśmy do Domu Pielgrzyma - jeszcze ostatnie kawki i herbatki i ruszyliśmy w drogę powrotną. Zwiedziliśmy Pomnik Czynu Powstańczego oraz amfiteatr. Bardzo strome, ośnieżone i oblodzone zejście dodało nieco emocji. Potem ponownie droga przez ośnieżony las w kierunku Zdzieszowic. Piękna zima, piękne widoki jakich w mieście trudno szukać. Po około godzinie dotarliśmy na dworzec w Zdzieszowicach, a potem do Wrocławia. Wszyscy trochę zmęczeni, ale ogromnie zadowoleni. Cudowny relaks w  miłym towarzystwie. Ci, którym zabrakło siły woli, aby przemóc obawy związane z wyjazdem (bo będzie zła pogoda, bo będzie zimno itp.) niech żałują!   Dodam, że nasz rajd został dofinansowany przez europosła prof. Ryszarda Legutkę i posła Jacka Świata, którym bardzo serdecznie niniejszym dziękujemy. Na koniec dodam jeszcze, że jest silna wola uczestników, aby podobne patriotyczne wyjazdy kontynuować w przyszłości. Jednym z miejsc, które zamierzamy odwiedzić w tym roku będzie Kraków. Ledwo wróciliśmy, a rozpoczęliśmy już przygotowywać program tego wyjazdu - wszystkich chętnych zapraszam! pozdrawiam wszystkich Robert Pieńkowski Przewodniczący Komitetu Prawa i Sprawiedliwości Wrocław - Psie Pole Redaktor www.piswroclaw.pl   28-29 I 2012 r. Zimowy Rajd Patriotyczny członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości na Górę św. Anny
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika RP
13 lat temu Zgłoś to na TVN kontakt [quote=ossala]A nie było jeszcze na pasku radosnej wiadomości, że uszkodzona przez TU-154M brzoza w Smoleńsku znów wypuszcza wiosenne listki? Nie? A to dopiero przeoczenie![/quote] Zgłoś to na TVN kontakt. Nie tylko Platforma będzie miała z tego pożytek, ale może i Tobie trochę grosza wpadnie. Nie wiem jak to jest teraz, ale kiedyś reklamowali się, że za każdy zamieszczony news płacą jakieś pieniądze. Myślę, że warto spróbować. Kolejny - spektakularny sukces rządu Platformy Obywatelskiej z Donaldem Tuskiem na czele
Obrazek użytkownika K-pax
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu Zdrowie się Panu przyda. życzę dużo zdrowia. coryllus: "1. PiS jest partią niedojdów, które zostały zapędzone do roboty przez jednego właściwie człowieka nazwiskiem Jarosław Kaczyński. Człowiek ten stworzył im możliwości, dał ideę i natchnął do działania. I póki on miał siłę oni działali, a kiedy zaczął słabnąć przestali i czekają na kolejnego lidera, który ich poprowadzi. Niestety świat jest urządzony tak, że słabą jakością nie można wygrać niczego. 2. Myślę, że PiS oczekuje na propozycję ze strony Donalda Tuska. Nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć tego wszystkiego, tej nędznej kampanii i tych wszystkich przegranych wyborów. 3. ci ludzie tu, w małych miasteczkach, o których wszyscy gadają jakby byli solą ziemi, są dla nich po prostu motłochem. 4. Jeśli jednak ktoś w PiS liczy na to, że teraz – łagodnie i bez bólu – marginalizując Kaczyńskiego 5. Być może likwidacja PiS nastąpi poprzez wcześniejsze wybory po ME, albo w jakiś inny sposób, w każdym razie odbędzie się to przy jednoczesnym uspokajaniu członków tej partii, tak zwanej ogólnej buźce i zgodzie, pod warunkiem, że Kaczyński gdzieś sobie pójdzie. Na miejsce PiS powstanie prawdziwa koncesjonowana opozycja, 6. Po co w takim razie głosowaliśmy na PiS? Bo przecież wszyscy mieliśmy świadomość wad tej partii, ale o tym nie mówiliśmy. 7. Głosowaliśmy na PiS nie z powodu sympatii dla tradycyjnych wartości, bo większość z nas nie ma o tych wartościach pojęcia. Myślę nawet, że im więcej o tym ktoś mówi tym mniejsze ma pojęcie. 8. PiS tymczasem nas zdradził. 9. ilu ludzi chciało się do PiS zapisać i działać w strukturach. Ilu z nich się tam zapisało i jak zostali potem potraktowani. 10. Wyborcy zajmą się Smoleńskiem, a ludzie ze struktur tym co dotychczas. I myśmy, włącznie z piszącym te słowa, uwierzyli, że taka sztuka jak wygranie wyborów przy tym natężeniu nieszczerości wobec elektoratu jest możliwa. Otóż nie jest. RP: 1. PiS jest dokładnie taki jak polskie społeczeństwo. Ani trochę gorszy, ani lepszy. A czy Jarosław Kaczyński mnie do czegoś zapędzał? Nie odniosłem takiego wrażenia. 2 RP: propozycji? Z kimś chyba nas Pan pomylił... 3. Motłochem? Za motłoch uważa nas Pan z całą pewnością sądząc po treści pkt. 7 4. Marginalizować Kaczyńskiego? Muszę powiedzieć, że ma Pan wyobraźnię wybujałą. Proszę uważać, bo może wybuchnąć. 5. Likwidacja PiS? Może raczej wywózki na Sybir? 6. Ja głosowałem, gdyż nie ma realnej alternatywy dla PiS-u. To oczywiste. 7. Proszę wypowiadać się w swoim własnym imieniu. 8. Ja czuję się zdradzony Pańskim tekstem. 9. No proszę napisać ilu ludzi zapisało się do PiS-u? Ja wiem. Chętnie to skonfrontuję z Pańską wiedzą. No niech też Pan napisze jak zostali potraktowani. Ja wiem jak traktuję chętnych do PiS-u. Aby nie było wątpliwości: oczekuję ich z otwartymi ramionami. No ale niech Pan napisze jak ja traktuję chętnych do PiS-u. Zobaczymy jak Pańskie wyobrażenia mają się do rzeczywistości. Jeśli natomiast nie ma Pan pojęcia jak ja traktuję kandydatów, to niech Pan nie uogólnia. 10. Nieszczerość? Chce Pan powiedzieć, że jestem nieszczery? Chyba mnie Pan z kimś pomylił. Mimo tak niemądrego tekstu pozdrawiam Pana. Zdrowie się Panu przyda. życzę dużo zdrowia. Robert Pieńkowski Czy PiS nas zdradził?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika RP
12 lat temu żałuję, że nie miałem okazji osobiście poznać Intuicji [quote=intuicja]Żałuję, że nie było mnie w sierpniu w Warszawie (podobnie jak wielu innych osób), ale cóż sezon wakacyjny... pozdrawiam,[/quote] Też żałuję, że nie miałem okazji osobiście poznać autorki wspaniałego pomysłu. pozdrawiam RP Jak to OB-CIACH "na psy" schodził...;)))
Obrazek użytkownika pitekantropus

Strony