|
13 lat temu |
Jesteśmy z Panem, Panie Krzysztofie |
Prośbę przedrukowaliśmy na stronie www.piswroclaw.pl: http://www.piswroclaw.pl/main.php?page=opinie&action=read&id=730
Z całą pewnością dołożymy się finansowo.
Pozdrawiamy
W imieniu Redakcji www.piswroclaw.pl
Robert Pieńkowski
|
|
Prośba o wsparcie dla Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
|
12 lat temu |
kino familijne |
Nie płakałem, gdy dowiedziałem się o nieprzyznaniu Oskara filmowi A. Holland.
Ja zwróciłbym uwagę na inny wątek - familijny.
Otóż osobistą córką A. Holland jest Katarzyna Adamik, która podczas prac nad filmem "W ciemności" była "reżyserką drugiej ekipy". Nie widzę w tym nic złego, ale jakoś bardziej mi to pasuje do "kina familijnego". Zdaje się, że przy filmie pracowała też inna krewna, choć jej nazwisko mi umknęło... |
|
HOLLAND BEZ OSKARA - CO ZA ULGA! |
|
|
10 lat temu |
KOCHAM POLSKĘ, DLATEGO TU JESTEM |
Drobna uwaga dotycząca zdań: "Panował pewien chao. Jedne duze grupy szły Wiejska do sejmu, a inne w przeciwnym kierunku".
Przemieszczanie się grup manifestantów w różnych kierunkach było spowodowane tym, że dojeżdżali o różnym czasie i zmierzali do swoich regionów, z którymi mieli maszerować. A więc sensem nie było maszerowanie bez sensu, lecz chęć zaprowadzenia jakiegoś ładu.
I teraz zbiorczo do uwag kilku powyższych komentatorów. Otóż jestem jednocześnie członkiem NSZZ Solidarność (z czego jestem dumny). Jestem też członkiem Prawa i Sprawiedliwości, a także Rzecznikiem Wrocławskiego społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego (zawiązany w maju 2010 r.).
Ja uczestniczę zarówno w marszach Solidarności, jak i kolejnych wrocławskich miesięcznicach, WSZYSTKICH warszawskich rocznicach katastrofy smoleńskiej oraz w kolejnych marszach na 11 listopada. Dodam też, że będąc nauczycielem nauczycielem historii w liceum realizuję nauczanie historii w duchu, o którym Wy zazwyczaj tylko postulujecie.
Wasze komentarze świadczą o Was samych. Niestety doskonale Waszą "bojowość", mentalność i rozumienie dynamiki pewnych zachowań społecznych oddaje treść jednego z banerów, który wczoraj odnotowałem: WCIĄŻ SŁYSZYMY: "BĘDZIE, BĘDZIE..." - RZĄDZĄ NAMI MOCNI W GĘBIE!. Moje odczucia najlepiej oddawał za to inny baner zaobserwowany podczas wczorajszej demonstracji: KOCHAM POLSKĘ, DLATEGO TU JESTEM.
Autorzy niektórych komentarzy upajają się swoimi bicepsikami, które narcystycznie prężą przed lustrem myśląc o sobie: ależ jaki ze mnie siłacz! I na tym się kończy. Wracajcie do swych klawiaturek, do swych komputerków i prężcie swe muskułki. A my odzyskamy Polskę bez Was. A pamięć mamy dobrą.
|
|
Garść wrażeń z wielkiej manifestacji związkowców |
|
|
12 lat temu |
Konkrety proszę |
[quote=germario]Nie. Doprowadził do tego, że wielu zwolenników,potencjalnych działaczy(składali deklaracje, które nie były rozpatrywane praktycznie w żadnym terminie, były wręcz ignorowane tylko dlatego, iż ów kacyk bał się o swoje wpływy) Doprowadził do tego, że PiS u mnie (zagorzałego zwolennika) kojarzy się ze stołkami, nomenklaturą i ludźmi o podłych instynktach. Mało tego, nieliczni działacze próbowali dotrzeć do Prezesa aby, to dzisiaj śmiesznie zabrzmi, uświadomić J.K co się dzieje na tzw. dołach w powiecie, kto kala swoje gniazdo, kogo PiS wystawił w wyborach.
Wcześniej w komentarzach pisałem, że w powiecie Kłodzkim źle się dzieje(bez nazwisk). Cały problem polega na tym, iż nie jestem jedyną osobą, która twierdzi, że przez nieudolne działania w PiS-ie zaczynają rządzić ludzie kompletnie mijający się z wartościami o które większość z nas walczyła, a co niektórzy walczą dalej i dla tego piszę, że jestem głupi, bo nie wiem jak to wszystko się potoczy z jednej strony, a z drugiej nie wiem komu wierzyć.
germario[/quote]
Niestety nie wierzę w Twoje wynurzenia nt. Twoich doświadczeń z PiS-em kłodzkim, czy jakimkolwiek. Bez konkretów, faktów, dat, nazwisk Twoja opowieść jest niewiarygodna i wątpię, cz jest prawdziwa. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale znam liczne wypowiedzi np. rzekomo nieprzyjętych do PiS, podczas, gdy w rzeczywistości okazuje się, że "nieprzyjęto" znajomego znajomych, albo kogoś opisanego w sieci. Z rzeczywistością mają takie informacje mało wspólnego. Zwykła mitologia. Konkrety proszę. A tak na marginesie: określanie kogoś mianem "kacyk" raczej nie otwiera pola do dyskusji. Swiadczy o tym, że Tobie na dyskusji i załatwieniu sprawy nie zależy.
|
|
Jestem głupi! |
|
|
11 lat temu |
Kościół i katolicy poza prawem |
[quote=reign_77]prawda ja byłem też dzisiaj w Warszawie w kinie 'Wisła' (tylko dwa kina w stolicy go grają!). Propo mojej wiedzy - nic nigdy nie słyszałem wcześniej, nawet w szkole jeszcze będąc nie słyszałem nawet wzmianki o takim wydarzeniu. również pozdrawiam Dominik C[/quote]
We Wrocławiu film jest grany bodaj tylko w jednym kinie. A co do podręczników szkolnych. To o ile pamiętam, chyba w żadnym nie ma informacji na temat rewolucji w Meksyku, a tym bardziej na temat antykatolickiego ustawodawstwa ustanowionego przez rewolucję (zapisy konstytucji meksykańskiej z 1917 r.).
Natomiast wydarzenia meksykańskie w podręcznikach akademickich się pojawiają. Otworzyłem przed chwilą Historię Kościoła ks. Bolesława Kumora, cz. 8, Lublin 1996, s. 267-269. Kilka cytatów z tej syntezy:
"Meksyk. Kościół i katolicy poza prawem. (...). W wyniku rewolucji i wojny domowej wladzę w kraju przejęły elementy marksistowskie i anarchistyczno-komunistyczne... (...). Uchwalona 5 II 1917 r. konstytucja, obowiązująca z nielicznymi poprawkami do dziś - z inspiracji liberalnych radykałów i masonów (...) przyniosła drastyczne podporządkowanie Kościoła państwu, które stało się całkowicie laickie.(...). Katolicy, traktowani jako obywatele poza prawem, (...). Po nowej wojnie domowej (XII 1923 - III 1924) rządy w kraju przejął autokrata Plutarco Elias Calles (1924-1928). Nowy prezydent, mason i antyklerykał. (...). W celu samoobrony powołali oni (katolicy - przyp. RP) do życia Krajową Ligę Obrony Wolności Religijnej (...). Prześladowcze akty rządowe wywołały gwałtowną reakcję katolików, (...). Zwolennicy Ligi, zwani Cristeros (...) wszczęli ogólnonarodowe powstanie (...). Katoliccy chłopi z krzyżami na szyi chwycili za broń; hasłem ich było "Niech żyje Chrystus Król".
tyle cytatu...
pozdrawiam
Robert Pieńkowski |
1 |
‚Cristiada’ – zaiste dobry film. Recenzja |
|
|
13 lat temu |
kuriozalna wypowiedź Wałęsy (skądinąd jedna z wielu) |
Kuriozalna wypowiedź Wałęsy (skądinąd jedna z wielu) to ta, że w 1970 r. hamował reakcje demonstrujących robotników, aby być lepiej gotowym dziesięć lat później. Nie przytaczam tego dosłownie, ale mniej więcej tak to brzmiało. Ale co Wałęsa mógł wiedzieć w 1970 r. o tym co będzie się działo z komuną dziesięć lat później? On (Wałęsa) może jest (był?) kimś na podobieństwo Kaszpirowskiego? Prosty elektryk Kaszpirowskim... Nowy ciekawy wątek w życiorysie genialnego dzieciaka z Popowa.
Abstrahując od wszelkich wyjaśnień zachowania Wałęsy w 1970 r. bez wątpienia można o nim powiedzieć, że był wtedy ciężko przestraszony. |
|
Sensacyjne oświadczenie agenta Bolka! |
|
|
12 lat temu |
Kurski w TVN |
[quote=puszczyk]Jak się zdaje już jest pozamiatane.[/quote]
Zgadza się. Jacek Kurski musi wiedzieć, że przedstawianie nawet najbardziej słusznych "propozycji" nie może odbywać się za pośrednictwem TVN-u. Nie tędy droga.
|
|
Skąd znam ten scenariusz? |
|
|
13 lat temu |
liczę, że te wydarzenia pokazane będą szerszej publiczności... |
Świetny pomysł. Żałuję tylko, że nie będę mógł dotrzeć osobiście. Więc mam nadzieję, że uda się te wydarzenia sfilmować i pokazać szerszej publiczności.
Przy okazji pozdrawiam i wszystkich współtrzymaczy namiotu (m.in. Pana Mariusza Bulskiego), z którymi miałem przyjemność 7 V dzierżyć maszt namiotu niczym sztandar wolności.
Planujemy jeszcze przybyć z wrocławską odsieczą...
Pozdrawiam
Robert P. |
|
Solidarni 2010: cykl miniwykładów "Rozmowy pod namiotem" |
|
|
12 lat temu |
liderzy SP to do niedawna ścisłe kierownictwo PiS |
F. Stankiewicz: "Nowe ugrupowanie ma unikać błędów popełnianych przez PiS i z determinacją dążyć do realizacji swoich obietnic wyborczych. Aktywność ma być skupiona na krytyce działań nieudolnego rządu Tuska i koalicji rządzącej - ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie da się uniknąć mówienia o faktach dotyczących PiS, choćby dlatego że w innym przypadku wyborcy mogliby uznać stanowcze domaganie się reform za nieuzasadnione. Pokazywanie błędów i nieracjonalnych działań PiS wymuszają też brutalne ataki Jarosława Kaczyńskiego i jego współpracowników z których wynika, że każdy kogo on usunął z partii jest złym i niewiarygodnym człowiekiem".
Coś koledze się pomyliło. Może to efekt krótkiej pamięci? Obecni liderzy SP to do niedawna ścisłe kierownictwo PiS, więc jeśli ktoś za błędy PiS-u odpowiada, to z całą pewnością współwinnymi są także Ziobro, Kurski, Kempa czy Mularczyk. Co do "wiarygodności" przynajmniej niektórych ziobrystów wyższego i niższego szczebla to będziemy się o tym systematycznie dowiadywać. |
|
Relacja ze spotkania z Jackiem Kurskim i Tadeuszem Cymańskim |
|
|
13 lat temu |
List otwarty do towarzysza Jaruzelskiego |
Aby przypomnieć nastrój pierwszych dni stanu wojennego przytaczam wiersz List otwarty, który powstał wkrótce po wprowadzeniu stanu wojennego:
List otwarty
Obywatelu Generale!
Niech cię ten list nie zdziwi wcale
Tak myślą dziś miliony ludzi
Bo w Polsce nikt już się nie łudzi
Że ty, coś mienił się Mesjaszem
Jesteś podlecem i Judaszem.
Wschodniego knura liżesz mordę
Licząc na jego zbrojną hordę
Twój mundur plami dziś polska krew
Przeciwko tobie wrze ludu gniew
Zrobiłeś rzecz niegodną, podłą:
Zhańbiłeś honor, sztandar, godło.
Skończ ten STAN, ten WOJENNY taniec
Odrzuć kajdany i kaganiec
Pałki i kule też odrzuć precz
Niech będzie wolna Pospolita Rzecz
Zdradziłeś robotniczą klasę
I chłopską, już nie ciemną masę.
Pogardza tobą naród cały
Boś zdeptał nasze ideały
Jeśli masz honor, nie jesteś cep
Strzel sobie po prostu kulę w łeb
Tak jest! Lepiej teraz niż wcale
Obywatelu Generale!
Cytuję za: Poezja stanu wojny, New York 1983, s. 114 (na podstawie: Anonimowa poezja stanu wojennego „Siekiera, motyka, smok wawelski...”. Nakładem „Polski Walczącej” i „Naszego Głosu”, Łódź 1982).
|
|
Jaruzelski pochowany na Wawelu? |
|