|
13 lat temu |
Donek wyjechał na 3 dni, |
by w spokoju przemyśleć odpowiedź. Ciekawi mnie jaka będzie. Jeżeli za bardzo będzie przeciw raportowi - wkurzy sąsiada, jeżeli za bardzo za - wkurzy społeczeństwo (a przynajmniej jego część).
Trochę mi go zaczyna być żal - nawet jeżeli nie do końca działał świadomie, to dał się paskudnie wmanewrować, wlazł w bagno i teraz nie może wyjść, nawet gdyby jednak nagle mu się wyjść zachciało. Mimo wszystko - tragiczna (i bardzo żałosna) postać... |
|
Donald Tusk, jak Czarniecki! |
|
|
13 lat temu |
Dzisiaj pół dnia w Zetce |
był sondaż - co Pan/Pani będzie robił 10 kwietnia.
Najbardziej promowane odpowiedzi, to były te w stylu "jestem już zmęczony Smoleńskiem, mam tego dosyć, ile czasu można wałkować temat" oraz "będę imprezował".
Wypowiedź Nycza była przytaczana w trakcie prześmiewczych rozważań dziennikarzy i cytowania co "ciekawszych" odpowiedzi słuchaczy, bo świetnie się wpasowała w temat.
Mnie jednakże najbardziej wkurzyła nie tyle sama wypowiedź Nycza, co próba podporządkowania kapłanów - 10 kwietnia w kościołach ma być odczytywany list biskupów. Z praktyki wiem, że list zwykle zajmuje czas na kazanie i wielu kapłanów nie decyduje się już później na żadne własne wypowiedzi. I zdaje się, że o to chodzi i tym razem. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że znajdzie się choć kilku niepoprawnych księży. |
|
K.Nycz nie ogłaszał żałoby smoleńskiej, ale ją odwołuje. |
|
|
13 lat temu |
Obawiam się, że nawet Mama Łukaszka |
byłaby lepszym prezydentem - niestety.... |
|
Prezydent za granicą |
|
|
13 lat temu |
Program świetny, ale mam jedno zastrzeżenie: |
chodzi o wypowiedź Kuby W. - raz w życiu powiedziałby coś z sensem, a to mało prawdopodobne. ;))) |
|
Objęcie prezydencji - wielki koncert ! |
|
|
13 lat temu |
W tej całej POlityce zapraszania |
chodzi przede wszystkim o to, by pokazać narodowi jaki to Jarosław jest wredny i nie chce się jednać z (p)Rezydentem.
Co do Jaruzelskiego - tu zastosowano (moim zdaniem) całkiem sprytną taktykę:
1.chwilowo nie zapraszać - że niby Bronek odcina się od komunizmu
2.poczekać na reakcje ludu - jaki to Bronek się antykomunista zrobił - taki fajny facet
3.w tzw. między czasie - wysłać ogary przypominające o tym, że szanowny Wojciech był przesłuchiwany w procesie beatyfikacyjnym czyli mimo, że komunista - lepsiejszy się stał i powinien pojechać
4.zaprosić - bo naród tak chciał |
|
Pani profesor! W tej sprawie nie będzie między nami zgody ani w tłusty czwartek, ani nigdy! |
|
|
9 lat temu |
@benjamin |
Co do Kassandry - pamiętam :)
A jeżeli chodzi o Chiny to cały czas mnie zastanawia takie coś: światowa produkcja przeniosła się lub cały czas przenosi właśnie tam z uwagi na tanią siłę roboczą, w zasadzie zupełnie nie uwzględniając własnych dążeń tego kraju. Tymczasem Chiny nie są krajem neutralnym. Oprócz ewentualnego i całkiem prawdopodobnego ataku na Rosję ich drugim atutem może być paraliż ekonomiczny reszty świata (poprzez wstrzymanie produkcji właśnie).
Dawno temu oglądałam dokument zrobiony w końcówce lat 70-tych (20 wieku oczywiście), w którym próbowano odczytać wizje Nostradamusa. Program był robiony jeszcze w czasach "zimnej wojny" więc oczywiście wizje katastrofy upatrywano głównie na linni stosunków Moskwa-Waszyngton. Jednak i wtedy czarnym koniem były Chiny.
Wtedy wydawało mi się to absolutnie nieprawdopodobne - nie wizja Nostradamusa, ale udział Chin. Teraz jednak myślę inaczej...
|
2 |
Dokąd zmierza świat - część trzecia: apokalipsa |
|
|
13 lat temu |
A ja jestem za tym, by wydłużyć wiek emerytalny |
co najmniej do 90-ki, jak nie 100-ki.
Mam 38 lat. Składki emerytalne z mojej pensji jeszcze do niedawna były przekazywane na fundusz (nazwa nieważna) w szalonej wysokości 100 zł na rok, zaś obecnie mój "ukochany" Phemieh posłużył się nimi do łatania dziury budżetowej.
Ponieważ przewiduję, że w wyniku powyższych działań moja emerytura będzie wynosiła średnio 10 zł miesięcznie, nie pozostaje mi nic innego tylko praca, praca i jeszcze raz praca aż po kres moich dni.
No w końcu to piękna wizja - ja, lat 80 z hakiem, chodzik, walizka leków, jakiś dopalacz i do roboty...
Albo - największe marzenie przyszłego emeryta - umrzeć na stanowisku pracy... |
|
Praco moja, nie opuszczę Cię aż do śmierci. |
|
|
13 lat temu |
Hi, hi, hi !!! |
Czekałam na ten wątek "z pewnym takim niepokojem", bo po sylwestrowym odcinku bałam się, że chłopak siostry Łukaszka ucieknie z krzykiem - jakiś taki niedzisiejszy on jest. ;)))
Może mógłby się bardziej ośmielić na św. Jana - cieplej, swojsko i niezbyt komercyjnie. Przy okazji jakieś oświadczyny, a potem - tradycyjne polskie wesele (przy takiej rodzinie jak rodzina Łukaszka mogłoby być ciekawie...). |
|
Violencetynki |
|
|
12 lat temu |
Aż chciało by się powiedzieć |
czemu Polska to nie Singapur? |
|
Optymizm Polaków |
|
|
13 lat temu |
Dlatego, że ten "wypadek" to zaplanowana akcja była! |
Czyli zamach, zamach i jeszcze raz zamach! |
|
Proste pytania |
|