Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
6 lat temu Żydo-katoliku, podajesz, że jesteś historykiem i nie wiesz, że Kościół był i jest organizacją zbrodniczą - winien jest śmierci milionów istnień, jest największym ludobójcą w dziejach świata? Ty nie jesteś historykiem, w dupie masz także Dekalog, przynajmniej p.8, ty jesteś hipokrytą. -7 „Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję”
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
6 lat temu Żydo-katoliku, twoja bezczelność i głupota nie mają granic Niemal wprost nazywasz mnie bandytą: "To ty Kosiur i tobie podobni, wspieracie czynnie, takich bandytów" , a sam udajesz urażonego moją reakcją na twoje chamstwo, głupotę i bezczelność.Żydo-katoliku, a rozmawiaj sobie z samym papieżem, mam to gdzieś.Zfantyzowanych żydo-katolików, takich jak ty, Tarnoska i wam podobni należałoby izolować od społeczeństwa. -7 „Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję”
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
4 lata temu Żydowski patriota Jan Olszewski Jan Olszewski (1930– 2019) …………….Izaak Hertz–Oksner. Ojciec Jana Olszewskiego nazywał się Seweryn Oksner (nazwisko zmienił przed II wś na Ol-szewski) syn Karola – Żyda berlińskiego, który po I wś kupił wielki majątek Kuźnica Grabowska pod Kaliszem. Matka Jana Olszewskiego, to Maria Hertz – córka fabrykanta łódzkiego. Jan był jedynakiem. . Wysoko postawiony mason (loża Kopernik), członek partii: PC, RdR, ROP (jej szef), LPR. W l. 50. funkcjonariusz Min. Sprawiedliw., w antypolskim czasopiśmie „Po prostu”, wydawanym w l. 1947-57 był kolegą redakcyjnym J.Urbana, którego uważał za swego przyjaciela ( własne słowa Olszewskiego), St. Bratkow-skiego, R. Turskiego i innych „swoich” – gromił „polski antysemityzm”. Czł. Klubu Krzywego Koła. Pracownik PAN. Ochrzcił się w l. 90 (!), druga żona – dziennikarka Marta Miklaszewska (ur.1932). Były premier. Od XI/2005 wice-przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, doradca prezydenta L. Kaczyńskiego. Zajadle antypolski, ale robił to w białych rękawiczkach. Maciarewicz z listy konfidentów (VI/1992) usunął 6 nazwisk, w tym J. Olszewskiego. Partia ROP pod jego kierownictwem zawsze ponosiła klęski, bo celem Olszewskiego było wyprowadzić Polaków w pole, nie dopuścić do wyłonienia się organizacji polskich! Nigdy nie potępił zbrodni żydowskich na narodzie polskim, nigdy nie zażądał ukarania ich sprawców oraz nigdy nie potępił Żydów za ich ciągłą oszczerczą kampanię prowadzoną przeciw Polsce. . II/2018, w rozmowie z „Super Expressem” wybielał Stepana Banderę twierdząc, iż ten nie miał nic wspólnego z Rzezią Wołyńską i sugerował, że należałoby doszukiwać się sowieckiej roli w wywołaniu tej zbrodni. J.Olszewski – członek Klubu Krzywego Koła . Na podkreślenie zasługuje fakt, że za poparciem i zgodą Julii Bristiger w 1955r. stworzono „Klub Krzywego Koła”, jako kuźnię przyszłych kadr. Założycielami tego „towarzystwa” byli: Garsteccy, Michał Bristiger (syn Julii), Król, Perlman, Sufin i inni. Klub ten podjął w miarę ścisłą współpracę z tygodnikiem „Po prostu”, w redakcji którego pracowali wyłącznie Żydzi. W czerwcu 1964r. Biuro Polityczne liczyło tylko 4-ch działaczy żydowskich (J. Cyrankiewicz, ST. Wędrychowski, E. Ochab i E. Szyr), natomiast w 8-mio osobowym Sekretariacie KC pozostało tylko dwóch( E. Ochab i Artur Starewicz). Na UW działało sprawne i dobrze zorganizowane środowisko młodzieży studenckiej pochodzenia żydowskiego pod nazwą „Komandosi”, którzy powstali po rozwiązaniu „Klubu Krzywego Koła” w dniu 2 lutego 1962r. Inspiratorami i duchowymi przywódcami „Komandosów” byli: Jacek Kuroń (Icek Kornblum), Karol Modzelewski (Samuel Mendel), R. Zambrowski (Rubin Nusbaum-Rachmin), Adam Michnik (Aron Szechter), S. Blumsztajn, Jan Lityński (J. Leman) i inni, zaś mocodawcami były następujące osoby: R. Zambrowski, S. Staszewski (Szuster), L. Szaff, K. Brandys, J. Albrecht, E. Ochab, J. Zarzycki, W. Matwin, K. Bauman, W. Brus, L. Kassman, J. Morawski i inni. Mając takich protektorów mogli dalej spotykać się w kawiarniach i prywatnych mieszkaniach w dwóch grupach: – pierwszą tworzyli: K. Modzelewski, A. Drawicz, T. Wróblewski, S. Gomułka, K.J. Kuroń, T. Monasterska, S. Marody, A. Jarecki, M. Żelaskiewicz, B. Fajkowski, A. Mazur i A. Klimontowicz. – Druga grupa zbierała się w domu Wojciecha Ziembińskiego. Należeli do niej: J. Lisocki, J. Drzędziński, P. Jasienica, A. Słonimski, J. Szpotański, S. Szechter (wujek A. Michnika), N. Kursow, L. Kołakowski, J. Haas, K. Steinberg,Jan Olszewski (Izaak Oksner) i A. Rudzińska. więcej na: http://www.blogmedia24.pl/node/43774 B. premier J.Olszewski w programie radiowym „Polityka nie musi być brudna” opowiadał jak przyniesiono mu dokumenty sprzedaży FSM w Bielsku i Tychach firmie Fiat (to było przekazanie, nie sprzedaż, oraz zwolnienie z podatków na przyszłość – umowa sporządzona ze strony IIIŻydo-RP/Polin przez A.Olechowskiego, min. Finansów w rządzie J.Olszewskiego). Umowa sporządzona w j.włoskim, a nikt z nas nie znał włoskiego, trzeba było ją natychmiast podpisać – tak opowiadał premier IIIŻydo-RP/Polin, J.Olszewski – ponoć przeciwnik prywatyzacji. -4 Rocznica urodzin śp. Premiera Jana Olszewskiego.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
6 lat temu „13 LUCYFERYCZNYCH TEZ” Karola Wojtyły z lat 1969-79 Poniższe „TEZY” zostały opublikowane w 2010 roku, przez doszukującego się wpływów masońskich w Kościele, księdza Luigi Villana podstawie autoryzowanego w roku 1979, przez Karola Wojtyłę już jako papieża, tłumaczenia jego książki „Osoba i czyn” z roku 1969, na język angielski pod tytułem „The Acting Person”. Według https://marucha.wordpress.com/2012/10/21/osoba-i-czyn/ z roku 2012: Teza 15: Bóg nie jest historycznym bytem, który współpracuje z ludźmi, ani też człowiek nie współpracuje z Bogiem, lecz wyłącznie z innymi ludźmi. Religia nie ma swych źródeł w boskim objawieniu, lecz jest rezultatem wyobraźni człowieka. Religia katolicka nie różni się [pod tym względem] od innych kultów. Teza 16: Objawienie Boże jest niemożliwe do udowodnienia. Teza 17: Jedyne realne wytłumaczenie treści Nowego Testamentu nosi charakter filozoficzny. Teza 18: Każdą bożą tajemnicę należy uważać za czysty wytwór ludzkiej myśli. To samo dotyczy tradycyjnej chrześcijańskiej dogmatyki, będącej jednym z tych błędnych systemów. Teza 21: Czysto ludzka wspólnota, powszechna i solidarna – oto prawdziwy Kościół Chrześcijański, zgodny z Ewangelią odczytaną na nowy sposób, przeciwny dotychczasowemu totalitarnemu Kościołowi. Teza 22: Drogą do uratowania chrześcijaństwa nie jest Objawienie Stworzenia, Odkupienie lub Sąd Ostateczny, ale słowa „dialog” i „bliźni”. Teza 24: Zbawienie – samorealizacja ludzkości – nie ma wiecznej natury. Nie przyniesie ono człowiekowi żadnego cielesnego zmartwychwstania. Naiwną wiarę w życie wieczne, w zmartwychwstanie, czy cielesny powrót Zbawiciela na Ziemię, należy rozważać wyłącznie symbolicznie. Teza 25: Na drugim świecie, po śmierci, nie będziemy nagradzani za dobre uczynki, ani nawet karani za grzechy. Teza 28: Dlaczego człowiek z taką łatwością stworzył sobie duszę? Ponieważ nie została stworzona z niczego, lecz z istniejącej materii: w zwierzęcej duszy rozwijało się filogenetycznie to, co otrzymała ona od swych rodziców, przodków, od małp i [w tym procesie] mogła się jedynie ulepszać. Teza 32: Nie ma powodu, aby troszczyć się o dusze poronionych dzieci. Będą zbawione, gdyż grzech pierworodny nie istnieje. Teza 33: Nie ma powodu, aby chrzcić lub stosować inne tradycyjne formy dołączania nie-chrześcijan lub niewierzących do Kościoła, ani nawracać wyznawców innych religii. Teza 35: Człowiek jest Bogiem widzialnym. Widzieć człowieka – to widzieć Boga. * -5 Porównajmy oferty: chrześcijaństwo kontra islam
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
Obrazek użytkownika Rzeczpospolita
5 lat temu „Dzieje głupoty w Polsce” – nieskończona księga Wyzwolenie, wolność, suwerenność, nie będą możliwe bez rewolucji intelektualnej i mentalnej. Brak rzetelnej dyskusji politycznej w powszechnych mediach, ale także na wyższych uczelniach, w Polsce, czy na Zachodzie, nie jest zaskakujący. Tak właśnie funkcjonują totalitarne reżimy, które dla utrzymania swojej władzy opanowują całą przestrzeń społecznej komunikacji, żeby móc bez przeszkód manipulować społeczną opinią i wykorzystywać społeczeństwa materialnie. Wydawałoby się, że dobrym miejscem dla niezależnej, uczciwej dyskusji jest internet. Niestety, internetowe fora są prowadzone przez reżimową agenturę oraz w wielu przypadkach przez osoby zindoktrynowane i o intelektualnych ograniczeniach, nie dopuszczające do siebie myśli, że np. religia i jej instytucje mogą stanowić znakomite narzędzie do społecznej manipulacji. Zacznę od omówienia kilku podstawowych kwestii: 1. Nie jestem przeciwnikiem duchowości, którą uważam za istotny element życia narodu. Jednocześnie jest dla mnie oczywiste, że każdy człowiek ma niezbywalne prawo do indywidualnego światopoglądu, od ateistycznego do religijnego. Nie sposób także komukolwiek zabronić wiary w gruszki na wierzbie, bo tym jest w istocie wiara w pośmiertny Raj w żydo-chrześcijaństwie i w podobnych religijnych tworach ludzkiej fantazji. Niestety mało popularna jest świadomość, że jedyne realne trwanie po śmierci zapewnić może istnienie własnego narodu, którego cząstkę stanowiliśmy. A to przecież w narodzie przechowywany jest wspólny materiał genetyczny i cząstka pracy każdego z nas, jako współtwórcy szeroko pojętej kultury narodu w całych jego dziejach. W religijnej tradycji żydo-chrześcijaństwa, które jest w Polsce religią panującą, istotną rolę odgrywa genealogia, wspólny rodowód wszystkich postaci związanych z powstaniem, tworzeniem, tej religii – wszyscy są Żydami. Narodem wybranym, wybranym przez Boga, wedle tej wyrosłej z korzenia judaizmu biblijnego religii są Żydzi. Ilu z nas zastanawia się jak to się stało i dlaczego, że religia związana wyłącznie ze światem i ludem żydowskim stała się powszechną religią Europejczyków? Dla ułatwienia odpowiedzi może należałoby najpierw postawić inne pytanie: co w minionych wiekach musiałoby się stać, żeby Europejczycy byli wyznawcami taoizmu, konfucjanizmu, czy buddyzmu, tak jak niewiele brakowało, żeby w znacznej części Europy panował islam? 2. Analiza politycznej sytuacji narodu i państwa musi się opierać na rzetelnym i obiektywnym stosunku do wszystkich faktów i musi być wolna od jakichkolwiek barier, zwłaszcza dogmatycznych, czyli wymyślonych – nie posiadających racjonalnego uzasadnienia, a więc przeważnie religijnych, ale także i ekonomicznych (np. dogmat „wolnego rynku”), historycznych (np. dogmat „holokaustu Żydów”), czy politycznych (dogmat „o pokojowej zachodniej demokracji”) -, stawianych jako nieprzekraczalne ograniczenie dla dyskusji zagadnienia. Analizie muszą podlegać wszystkie elementy, które wiążą się z życiem narodu i z funkcjonowaniem państwa. Jej zadaniem jest wskazanie na te szkodliwe czynniki, które utrudniają życie narodu oraz funkcjonowanie państwa i uniemożliwiają ich rozwój. Analizujący musi być całkowicie wolny od emocjonalnego stosunku do przedmiotu analizy. 3. Religia oraz jej instytucje, które są wyłącznie tworem ludzkiej myśli i działalności (a przecież instytucja religijna to także istotny obszar działalności politycznej – swoisty „rząd dusz”), jeśli przynoszą szkodę narodowi i państwu, muszą być ograniczane, aż do ich eliminacji włącznie (chodzi o ograniczenie działalności lub eliminację religijnych instytucji), zwłaszcza wtedy, gdy są tworem obcej i wrogiej nam kultury, kultury niemal genetycznie rasistowskiej (opartej przecież na niczym nieuzasadnionym wybraństwie jednej nacji) i rasizm nam wszczepiającej, i naszą kulturę uwsteczniające. Nie wolno także zapominać, że instytucja religijna żydo-katolicyzmu posiadająca zewnętrzną jurysdykcję wkracza swoim działaniem w polityczny obszar pozornie suwerennego (współcześnie świeckiego) innego państwa. W historii Europy mieliśmy więc niejako do czynienia z dwuwładzą – z konfliktem interesów władzy świeckiego monarchy i głowy Kościoła. Współcześnie problem dwuwładzy nie posiada już tej rangi, co w przeszłości, ale też cele współczesnych żydo-reżimów Europy, czy szerzej Zachodu, są w znakomitej większości przypadków tożsame z celami żydo-chrześcijańskiego Kościoła (współtworzenie UE, pochwała NWO, pochwała „zrównoważonego rozwoju”, który w zamierzeniu prowadzi do depopulacji – a więc także pochwała depopulacji). _____________________ Wielu zagorzałych obrońców żydo-katolicyzmu i instytucji żydo-katolickiego Kościoła głosi pogląd, że należy koniecznie odróżniać wprowadzonych do Kościoła, do centralnych jego władz w Watykanie oraz do episkopatów krajowych, masońskich, żydo-masońskich, żydowskich, łobuzów od przyzwoitych ludzi – od owieczek i księży – oraz od piękna religijnej idei żydo-katolicyzmu. Generalnie, Kościół i nauczanie Jezusa to znakomita sprawa – to jedyna droga do prawdziwego wyzwolenia. Jest to niestety mało wnikliwy pogląd wrażający emocjonalny stosunek do politycznego zagadnienia, a nie argument analityczny. Bo czy można uznać za pozytywny czynnik – tu religię i jej instytucję -, który nie tylko jest wykorzystywany, ale jako taki został obmyślony, do manipulacji społeczeństwem. Analiza polityczna nie może podlegać emocjom, a tym bardziej prezentować emocjonalnych ocen. Podobny pogląd zawiera często powtarzane dzisiaj zdanie, służące manipulacji politycznej, że „nie wszyscy Niemcy byli nazistami” – zdanie jak najbardziej prawdziwe. Ale, czy z niego miałoby wynikać, że podjęta z Niemcami walka była walką niesłuszną albo, że trzeba niemieckie zbrodnie puścić w niepamięć? Absurd takiej retoryki staje się oczywisty, jeśli uświadomimy sobie jej idiotyczne konsekwencje: otóż, podejmując walkę z niemiecką agresją winniśmy wpierw określić, który z agresorów był nazistą, antyfaszystą, antyhitlerowcem i wtedy dopiero zwalczać rzeczywistego wroga – (?). Przykład innego zdania, innej, ale równie kuriozalnej, indoktrynacji: „jest wielu przyzwoitych Żydów, polskich patriotów” – i to także przecież szczera prawda. Ale znów, czy z tego ma wynikać, że nie należy zwalczać syjonizmu, żydowskiego rasizmu, żydowskiego kapitalizmu … i żydowskiej religii, czyli stworzonego dla podbicia Europejczyków chrześcijaństwa? No, a poza tym, jak rozeznać, który Żyd jest naszym wrogiem, a któremu jesteśmy obojętni? Otóż, uleganie podobnym emocjonalnym poglądom uniemożliwi nam pozbycie się wszelkiego szkodliwego balastu, wszelkich wrogich elementów, uniemożliwi walkę z wrogiem, a w konsekwencji uniemożliwi rozwój narodu i państwa. _____________________ Więc może czas już najwyższy na pogłębioną refleksję i spojrzenie oczywistej prawdzie w oczy? Żydowskie rządy w Polsce trwają już 38 lat – o 38 lat za długo. Wszystkie plagi – od bezrobocia, bezdomności, załamania demograficznego, niszczenia rolnictwa, kradzieży i zniszczenia majątku narodowego poczynając, a na konkordatowych daninach na rzecz Kościoła i na żydowskich urojonych żądaniach zwrotu polskiej własności kończąc -, które spadają na Polskę i Polaków, zawdzięczamy współpracy żydo-katolickiego Kościoła z V żydowską kolumną w Polsce i z międzynarodowym syjonizmem, któremu przewodzą imperialne, rządzone przez Żydów USA. Niefrasobliwi obrońcy wiary i Kościoła rzadko skłonni są do politycznej refleksji na jego temat. Nie chcą słuchać ani czytać np. takich informacji, że granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej Kościół uznał dopiero w 1972r., ale granice polskich diecezji na rzecz III RZeszy i Słowacji zmienił zaraz po przegranej przez II RP kampanii wrześniowej w 1939r. – (?). Nie chcą wiedzieć, że żydowski KOR rozpoczął swoje protesty przeciw PRL właśnie w Kościołach – za aprobatą jego najwyższych hierarchów, że to Kościół zainicjował pojednanie z Niemcami w 1989r., zachowując wobec Rosji (uchroniła Polaków przed niemieckim ludobójstwem) wrogą rezerwę – Rosja ciągle nie chce poddać się ewangelizacji rzymskiemu żydo-katolickiemu Kościołowi – widać nie chce znaleźć się wśród pokojowej, demokratycznej, cywilizacji Zachodu. Obrońcy wiary i Kościoła nie chcą także słuchać o jego rasizmie religijnym, który miał i ma podłoże zarówno polityczne i merkantylne, a więc władza (tak, ta ziemska, przyziemna władza) i pieniądze leżały i leżą w orbicie zainteresowań ojców Kościoła. Uchwalona w 1573 r. przez sejm I RP, w której katolicy stanowili mniejszość, konfederacja warszawska gwarantowała religijny pokój i tolerancję. Ten religijny pokój w wielowyznaniowej I RP był cierniem w oku żydo-katolickiego Kościoła, gdyż zbory protestanckie rozwijały się o wiele prężniej od katolickich parafii, a wschód Polski był tradycyjnie prawosławny, więc i finansowe wpływy Kościoła nie rosły w zadowalającym tempie. Toteż biskupi na synodzie w Piotrkowie w 1577r. rzucili na akt konfederacji klątwę. Papież potwierdził tę klątwę bullą w 1578 r. Klątwa aktualna jest nadal. Dwieście lat później w Barze na Podolu z inicjatywy żydo-katolickiego Kościoła powstał związek zbrojny w obronie wiary katolickiej i przy okazji w „obronie” niepodległości – Konfederacja barska (1768-72). Celem konfederacji było zniesienie ustaw dających równouprawnienie innowiercom. Poparcie dla króla wprowadzającego te ustawy, a także ich inspiracja należała do carycy Katarzyny II, która wzorem zachodnich państw podobne ustawy wprowadziła w Rosji. Rezultatem inicjatywy żydo-katolickiego Kościoła oprócz przegranych potyczek z wojskami rosyjskimi była wojna domowa w Polsce, a jej konsekwencją rzeź ludności polskiej i żydowskiej na Ukrainie. Rzeczywistym celem tej inicjatywy oprócz aspektu merkantylnego dla Kościoła, było dążenie do osłabienia Rosji przed zbliżającą się wojną Turcji z Rosją. Obrońcy wiary i Kościoła lansującego ekumenizm zarzucają w związku z tym swej zwierzchności odejście od prawdziwej wiary. Tymczasem polityka ekumenizmu ma swoje źródła w rasizmie religijnym i dążeniu do rozszerzania władzy Kościoła, albowiem przy pomocy polityki ekumenizmu Kościół dąży do zjednoczenia wszystkich odłamów żydo-chrześcijaństwa pod jedną władzą pod władzą Watykanu. Niestety, na razie głupota zwycięża. ______________________ Dygresja Papież Franciszek do biskupów: "nie można głosić ubóstwa i żyć jak faraon" A więc nie tylko Żydzi potrafią robić geszeft na pośrednictwie. Katabasom żyje się doskonale, bo owieczki wierzą w gruszki na wierzbie, czyli w Raj po śmierci, do którego bilety sprzedaje im żydo-katolicki Kościół indoktrynując (w czyim interesie?) żydo-chrześcijańską religią, której najważniejszy symbol stanowi rzymska szubienica z trupem żydowskiego nauczyciela (rabina). Jak dotychczas interes jest kwitnący. _____ https://wiernipolsce1.wordpress.com/2018/05/30/dzieje-glupoty-w-polsce-nieskonczona-ksiega/ -4 WIĘC ZOSTALIŚMY ŻYDOWSKĄ KOLONIĄ...
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony