|
11 lat temu |
@Szary kot |
Cieszę się, że się podobało :) |
|
Grillopolacy |
|
|
11 lat temu |
Kaczmarski przewidywał, że mury będą rosły, |
a nie, że runą. |
-1 |
Tego w TVN nie zobaczysz, i ...nie posłuchasz. Moskwa, 06.05.2013 |
|
|
11 lat temu |
Znów to miłosierdzie Lechitów... |
To nie tylko sprawa z tuchaczewskim, a ogólnie
problem nie dobijania pokonanych.
Za wcześnie nam się na współczucie zbiera i nie kończymy dzieła.
A obozy metodami naukowymi zaprojektował instytut,
na zamówienie NKWD.
I chyba przyjaciele z 1939 nie podzielili się
doświadczeniem, skoro niemcy potrzebowali lat,
aby choć trochę zbliżyć się do dokonań marksistów. |
|
Papuga w lasku |
|
|
11 lat temu |
Satyr |
To prawda!Ale czy mamy się poddać!Serdecznie pozdrawiam.Lwow47 |
|
ZDEJMIJ POLSKO JARMUŁKĘ Z ZACZADZONEJ GŁOWY |
|
|
11 lat temu |
@Leniwiec Seed |
Powiedziałbym, że to stara szkoła moskiewska ;-). |
|
Papuga w lasku |
|
|
11 lat temu |
którzy nawet w stanie wojennym się nie zeszmacili |
teraz za to szmacą się codziennie
pzdr |
|
Jednak nie może..... |
|
|
12 lat temu |
Szpilka |
Jan Bogatko
...to też możliwe zastosowane. Zwolnienie dwu etatów (tychże)to wielka wartość dodana,
pozdrawiam, |
|
Brrrrrr..... efekt cieplarniany |
|
|
12 lat temu |
Re: No i czy Bredzisław wystąpi oficjalnie w garniturze... |
tu również Rosjanie mijają się z prawdą - marszałek Bronisław Komorowski był nie w mundurze a w stroju myśliwskim |
|
pan Bronek w trosce o bezpieczeństwo świata, czyli, czy do Monachium leci się przez Armienię... |
|
|
12 lat temu |
>Wilk32 |
[quote=Wilk32]Cos mi tu mięta pachnie :)[/quote]
Kołysanka jest na uśpienie. Jest to kołysanka dla lemingów.
Nie proponuj mięty, bo ona ma działanie orzeźwiające.
Pozdrawiam. |
|
...aby mądry naród mógł zdawać kolejne egzaminy, czyli, jak władza rozkłada Polskę przy owacjach lemingowego narodu... |
|
|
12 lat temu |
... |
A właśnie, że nie!
Stosując ich rozumowanie nie można zaprzeczyć obecności w kokpicie psa Łajki, kota Kaczyńskiego, baby z wąsami i cycatej Marzeny itd., tzn. nie ma potwierdzenia ich nieobecności.
Trochę jest w tym prawdy - ale zwykło się przyjmować w życiu codzienny pewne konwencje (choćby takie, które nie do końca są zgodne z pewnymi wynikami nauk ścisłych), np. żeby móc wypowiedzieć się w danym czasie. Zgodnie z takimi konwencjami większość z nas nie bierze pod uwagę tunelowania kwantowego przy odpowiadaniu na pytanie "gdzie się wybierasz?" - swoją drogą być może niebawem właśnie tunelowanie będzie linią obrony tezy o obecności gen. Błasika w kabinie pilotów.
Tak czy siak - nie możemy powiedzieć jednoznacznie, że w miejscu, którego nie obserwowaliśmy, dana sytuacja nie zaszła. Podobnie nie powinno się twierdzić, że jeśli tylko istniała możliwość, to dana sytuacja na pewno miała miejsce. Jedyne co pozostaje to spekulacje- mniej lub bardziej wiarygodne.
Tu kończy się nauka i zaczyna prawo...
Starożytni "wynaleźli" zasadę domniemania, że dopóki nie UDOWODNI się winy, osoba jest niewinna. Nie wyspekuluje, ale udowodni. Jak każda inna zasada prawna, również ta w jednych sytuacjach się sprawdza a w innych nie, ale trochę stopuje dążenie do sądowniczego terroru i rzucanie wyrokami na lewo i prawo. |
|
Był nie był, mówił nie mówił, czyli, w przyszłość patrzmy, a nie wciąż katastrofa i katastrofa... |
|