Wojciechowski: Kaczyński na Majdanie i pamięć Wołynia

Obrazek użytkownika ciociababcia
Inne

Pamięć ofiar ludobójstwa UPA nie stoi, proszę Księdza, w sprzeczności z popieraniem europejskich aspiracji Ukrainy. Wręcz przeciwnie...

Księdza Isakowicza-Zaleskiego szanuję i cenię za wszystko, co robi, zwłaszcza w sprawie pamięci o ludobójstwie na Wołyniu, ale nie zgadzam się z jego krytyką wyjazdu na Majdan Jarosława Kaczyńskiego, rzekomo w cieniu banderowskich flag.

Nie zgadzam się, bo uważam, że nie ma sprzeczności między pamięcią Wołynia i popieraniem europejskich dążeń Ukrainy.

Wręcz przeciwnie – pamięć Wołynia nakazywała na Majdan pojechać....

Jarosław Kaczyński zapewne nie pojechałby na Majdan, gdyby chodziło tylko o Ukrainę. Pojechał tam, bo chodziło i chodzi nadal o Polskę.

O ukraiński interes kłócą się sami Ukraińcy. Jedni chcą na zachód, drudzy na wschód, jednym Bruksela bardziej się podoba, drugim Moskwa. Nie rozstrzygniemy tego za nich.

Ale wiemy jakiego rozstrzygnięcia chcemy jako Polacy, wiemy co leży w naszym polskim interesie. Otóż chcemy, żeby Ukraina odspawała się od Rosji i trwale związała z Europą. Wydaje się nam, że tak będzie lepiej dla Ukrainy. Ale jesteśmy pewni, że tak będzie lepiej dla Polski.

Tak będzie lepiej dla Polski ze względu na Rosję. Bo Rosja bez podporządkowanej sobie Ukrainy może być jeszcze mocarstwem, ale już nie imperium. A my, życząc Rosji jak najlepiej, nie chcemy, żeby znów stanowiła imperium, bo takie imperium zazwyczaj, a nawet zawsze, jest dla Polski śmiertelnie niebezpieczne.

Tak długo, jak Rosja nie ma pod sobą Ukrainy, tak długo i Polski mieć nie może.

Wspomnijmy z historii – że z Rosją radziliśmy sobie nieźle, ale gdy w Perejasławiu straciliśmy na jej rzecz Kijów z częścią Ukrainy, to już potem dostawaliśmy tylko w kość, aż po rozbiory.

Jarosław Kaczyński bierze to pod uwagę, ksiądz Isakowicz-Zaleski chyba nie...

Zbrodnie wołyńskie były najstraszniejsze, jakie zna świat. To prawda, że nigdy nieosądzone i wciąż w większości nie upamiętnione. Jest w tym wiele nasze winy, że za mało czynimy dla tej pamięci. Ale nie przeciwstawiajmy tej pamięci europejskim aspiracjom Ukrainy, bo wtedy przeciwstawiamy ją polskiej racji stanu.

Ukraina nie pozbawi nas niepodległości, a Rosja może...

A z pamięcią wołyńską zwracajmy się nie tylko na wschód, ale i na zachód. Zanim w 1943 roku zaczęła się tam ukraińska rzeź, wcześniej była sowiecka rzeź Polaków, potem niemiecka rzeź Żydów i Polaków, a dopiero potem ukraińska rzeź Polaków. Wołyń i Podole były wtedy pod niemiecka okupacją. Stacjonowały tam potężne niemieckie siły. I pamiętajmy, że to Niemcy, do spółki z Rosją, zniszczyły Polskę, utrzymującą pokój na tych ziemiach. Niemcy jako okupanci ponosili pełną odpowiedzialność, moralną i prawną, za los cywilnej ludności na podbitym terytorium. Tymczasem Niemcy akceptowali tę banderowską rzeź, bo sami rzeziami się trudnili, zdobywając przestrzeń na wschodzie. Dla rzezi tam przyszli, nie dla turystyki.

Więc jeśli dziś mówimy o cieniu banderowskich flag, to pamiętajmy, że nad nimi był jeszcze cień swastyki.

A z Niemcami jesteśmy dziś w najlepszej, choć nieco jednostronnej komitywie.

Jesteśmy w komitywie, choć nie rozliczyli większości swoich zbrodni, a niektóre bezczelnie na nas przerzucają.

Jesteśmy z Niemcami w komitywie, choć kat Warszwy Reinefarth, mający na sumieniu nie mniej strasznych ofiar niż UPA na Wołyniu, był tam aż do śmierci szanowanym burmistrzem, deputowanym do landtagu, wziętym adwokatem.

Jesteśmy w komitywie, choć filmem „Nasze matki, nasi ojcowie” Niemcy plują na naszą historię i pamięć w cały świat.

I powiedzmy sobie szczerze – przymykamy nasze polskie oczy na ten niemiecki zanik pamięci. Nie wyciągamy przy nich dawnych spraw. Jeśli już wspominamy, to raczej Westerplatte, bo to była taka rycerska walka, jak ją sam Hitler ocenił. O rzezi na warszawskiej Woli przy Niemcach staramy się nie wspominać, bo to dla Niemców takie nieprzyjemne. 60 lat trzeba było czekać na Muzeum Powstania Warszawskiego, dopiero Lech Kaczyński je zrobił.

Choć jeśli o powstaniu mowa, to sami je skutecznie opluwamy, za chwile się okaże, że to AK zburzyła Warszawę i wyrżnęła 200 tysięcy warszawiaków.

Niemcom tak bardzo pomagamy uporać się z ich pamięcią, że nawet bierzemy na własne sumienie ich zbrodnie, jak Jedwabne.

Osobiście uważam, że w przypadku relacji z Niemcami te noralno-historyczne kompromisy poszły z naszej strony zdecydowanie za daleko, rozbestwiliśmy Niemców tym naszym przepraszaniem. Zdecydowanie postawiliśmy współczesne interesy przed pamięcią przeszłości, bo polska racja stanu, polski interes narodowy dziś wymaga, by się od Niemców nie odgradzać.

I podobnie polska racja stanu wymaga, żeby nie odgradzać się od próbującej uwolnić się spod rosyjskiej kurateli Ukrainy.

I nie to nie ma nic wspólnego z zapomnieniem niewinnie przelanej polskiej krwi na Wołyniu i Podolu.

Ksiądz-historyk może tego nie brać pod uwagę. Polityk Jarosław Kaczyński polska rację stanu brać pod uwagę musi.

Dlatego dobrze, ze Kaczyński pojechał do Kijowa, nie zważając na cień banderowskich czy jakichkolwiek innych, niegdyś wrogich Polakom flag.

Pojechał tam po to, żeby polska krew nigdy więcej, w cieniu obcych flag nie była przelewana...

Janusz Wojciechowski
[fot. PAP/EPA]

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/wojciechowski-kaczynski-na-majdanie-i-pamiec-wolynia,9266284019

Brak głosów

Komentarze

Niemiec zabił strzałem tak sobie. Wujek wracał z pola, miał na ramieniu kosę...
Drugiego Wujka, brata Taty i dwóch Kuzynów zabrało z mieszkania NKWD i wszelki ślad po Nich zaginął...
Wołyń przeżyli, bo ostrzegli Ich Ukraińcy i uciekli do Żytomierza.
A chodziły pogłoski, że tryzub kolaborował z Niemcami... nie wiem czy to prawda.

*******************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
4
Vote down!
-3

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#416837

gość z drogi

Pamięć ..o ...ale zgadzam się z panem Januszem Wojciechowskim ....TU idzie nie o emocje,lecz pragmatyzm...wyrwać Ukrainę z łap Putina to sprawa SUPER ważna...i tylko to się liczy...by car Putin nie sięgał Polskich granic...Znam Ukraine ,ale tez i pamiętam strach Rodziców,gdy wyjeżdzaliśmy do Lwowa i nie tylko...Rodzice umierali ze strachu...i tak już zostanie,by jednak Putin,podobnie jak Stalin i jego nastepcy nie sięgali do naszych polskich domostw...racją stanu jest pomóc Ukrainie oderwać sie od Czerwonego,krwawego władcy...Ukraina podobnie jak Polska jest pęknieta na pół 

 jedna strana ,to ruskie wpływy,druga...nie..

 .i miesza  się w tym tyglu,oj miesza

serdecznie pozdrawiam z drogi do Polski Wolnej od obu somsiadów :)

PS nam przed laty udało sie pogonić ruskich z Polski ,teraz podobnie Majdan idzie w tym kierunku..czy popełnią nasze błedy? oby nie 

 

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-3

gość z drogi

#416838

gość z drogi

bardzo cenię :)

 

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-4

gość z drogi

#416839

Kiedyś zapytałam Mamę, dlaczego nie jedzie zobaczyć miejsc, gdzie żyła. Zadrżała i powiedziała - nie wiesz co to za kraj! Nie pojadę tam nigdy. Oni jeszcze dzisiaj aresztowaliby mnie, bo ja uciekłam! (Miała jechać jak wszyscy Polacy na odbudowę Stalingradu). Była najszczęśliwsza z ludzi, że wróciła do Polski. Miała świadomość, kto rządzi Polską, ale zawsze mówiła, że już Jej nic nie potrzeba bo jest w Polsce.

Ja też w zupełności rozumiem sytuację polityczną i rozumiem Kaczyńskich, bo to zapoczątkował ś.p.Lech.

Saakaszwili w Kijowie: wasze zwycięstwo zmieni nas i Rosję. Ukraiński triumf będzie końcem reżimu Putina
"Dziś bronicie nie tylko swojej przyszłości, przyszłości Ukrainy, bronicie nas wszystkich
- powiedział Saakaszwili dodając, że zwycięstwo wolności na Ukrainie będzie zwycięstwem wolności w Gruzji, a także w Mołdawii i Armenii".
http://www.wis.org.pl/forum/viewtopic.php?f=138&t=90&p=22842&hilit=Saakaszwili+w+Kijowie%3A+wasze+zwyci%C4%99stwo+zmieni#p22842

... pomnik lenina obalili! a nasze "pszyjaciele" od gwałtów stoją...

*********************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
3
Vote down!
-4

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#416846

gość z drogi

TAK właśnie było...i tak jest...wyrwać Ukrainę ze szponów Putina  i jego drużyny..to wielka sprawa

Zal ,ze zdrowie nie pozwala na podróż na Majdan,ale sercem jestem tam, z wirtualną czerwono-białą w dłoni :)

a Twoja Mama pieknie to wszystko oceniła...:)

Nasze Matki,nasi Ojcowie ...Nasi ,droga @Ciociobabciu :)

a wielkiemu Gruzinowi , dzieki za Wszystko :)

 

 

 

serdecznosci :)

 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-3

gość z drogi

#416848

tym banderowskim pozdrowieniem napluł Polakom w twarz! Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pokazał tym samym, co mu naprawdę leży na sercu (wtajemniczeni i co bardziej spostrzegawczy widzieli to od dawna. Ponadto dzięki "banderowskiej" odzywce Polacy - otumaniani prze media - może zwrócą uwagę, ze na majdanie ważną rolę odgrywa postbanderowska swołocz pod faszystowskimi czerwono-czarnymi sztandarami. Czerń - to zgliszcza lackich domów, czerwień - krew lachów.

Vote up!
4
Vote down!
-4
#416850

tym banderowskim pozdrowieniem napluł Polakom w twarz! Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pokazał tym samym, co mu naprawdę leży na sercu (wtajemniczeni i co bardziej spostrzegawczy widzieli to od dawna. Ponadto dzięki "banderowskiej" odzywce Polacy - otumaniani prze media - może zwrócą uwagę, ze na majdanie ważną rolę odgrywa postbanderowska swołocz pod faszystowskimi czerwono-czarnymi sztandarami. Czerń - to zgliszcza lackich domów, czerwień - krew lachów.

Vote up!
4
Vote down!
-2
#416849

że rozmawiamy tutaj o dyplomacji, czasie przyszłym, a nie o historii, którą znam.
Ponadto wypowiedź mec.Wojciechowskiego jasno wyjaśnia, kto był motorem wydarzeń wołyńskim. Czytaj z uwagą treść.
Proszę też nie wal jak cepem, gdzie popadnie bo obrażasz ludzi.
Mogę odczytać, że masz przykre wspomnienia, ale to nie znaczy, że mamy sobie zafundować nowe. To Rosja wywołała głód na Ukrainie i obciążyła tym obcokrajowców. To Niemcy zajmowali te tereny i jako władcy nie interweniowali.

********************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
4
Vote down!
-3

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#416856

gość z drogi

i tylko trzeżwe spojrzenie na rzeczywistość...jest jedynym lekarstwem na przyszłość...

Rosjanie na Białorusi rozmieszczają swoje samoloty...200 km od naszej granicy...

na Ukrainie od dawna już są ,a ich marzenia od wieków ,by nas zagarnąć,wciąż żywe..., czerwony car rodem z KGB wcale sie z tym nie kryje...

          więc sytuacja wyjątkowo czytelna..a co do europki i myslenia o tym ,ze nam w razie czego pomoże,... włóżmy miedzy bajki...

 

 zawsze się na nas wypinali...ONZ słabnie,a czerwony przywódca z nadania Moskwy mieszkający w Białym Domu za Oceanem...ma nas serdecznie gdzieś....więc sami dbajmy o nasze przyszłe bezpieczeństwo...i brońmy się przed putinem i jego drużyną...

 

 

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-2

gość z drogi

#416857

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika ciociababcia nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Sakiewicz: Koncepcję wspólnoty wolnych narodów Europy Środkowo-Wschodniej kontynuował Lech Kaczyński. Jestem przekonany, że jeżeli go zabito, to właśnie z tego powodu. Rosja zobaczyła wielkie zagrożenie w budowie wokół Polski bufora niezależnych od Moskwy państw. http://niezalezna.pl/49324-sakiewicz-w-kijowie-rozgrywaja-sie-losy-ukrainy-i-narodow-europy-wschodniej

* * *

foto:niezalezna.pl

Idea jagiellońska jest jedną z największych idei państwowych, które narodziły się na ziemiach państwa polskiego. Jest ona niezmiennie związana ze wschodnią polityką zagraniczną Polski, obejmującą dzisiejsze Litwę, Białoruś i Ukrainę, i nawet dziś powinna być przedmiotem refleksji tych polityków, którzy myślą o silnej, na swoją miarę mocarstwowej pozycji Polski w Europie.

Autor: Artur Górski
Źródło: niezalezna.pl
więcej:
http://niezalezna.pl/49037-idea-jagiellonska

Ale niestety, nagonka na Prezesa Kaczyńskiego trwa. Zwłaszcza tych, którzy nie mają pojęcia o dyplomacji, historii, A PRZEDE WSZYSTKIM O CELACH POLITYKÓW. Zielona wyspa zamienia się w bezludną wyspę, ale to nie szkodzi, im szkodzi Bandera, kierowany przez Rosję i za zezwoleniem Niemców. A agentura ruska i niemiecka w Polsce wydaje się nie szkodzić - zwłaszcza tym, którzy podnoszą łapki w Parlamencie.

**********************************************  

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

----------------------------------

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
2
Vote down!
-5

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#416858