Ucieczka Stanowskiego i obicie mordy Gduli.Piękne to było
Nareszcie światełko w tunelu za sprawą ministra Czarnka. Coś wspaniałego jak rozjeżdża tych półgłówków.
Takich ludzi w PIS-ie potrzeba na pierwszej linii.
Coś mi się wydaje, że Mazurek że Stanowskim dobrze się zastanowią nim zaproszą kolejny raz ministra Czarnka do swojego programu.
Kapralowi Mazurkowi nie udało się dojechać aresztowanego prof.Czarnka więc zza weneckiego lustra wchodzi porucznik Stanowski żeby pomóc. Cudownie akurat wtedy udaje się dodzwonić do studia Maciejowi Gduli, synowi Andrzeja Gduli, PRL-owskiego pracownika wysokiego szczebla w MSW.
Minister Czarnek poradził sobie bez najmniejszego problemu z Mazurkiem, potem z Mazurkiem i Stanowskim. No i przy okazji, z uśmiechem na twarzy, wdeptał w ziemię komucha Gdulę. Ode mnie duże brawa….szczególnie za Gdulę.Jakby to była amerykańska produkcja, to byłaby też scena, jak Czarnek tam idzie i spuszcza wpie..l Gduli
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 676 odsłon
Komentarze
Nie mogłem"se" darować.
22 Lutego, 2024 - 08:40
To o amerykańskiej produkcji przepisałem w komentach YT.
Co do tzw.kanału, nazwę pomijam, mam silne podejrzenie.
Że powstał by choć częściowo"oswoić" i rozmydlić prawicowy przekaz części gości. A lewusów zaokrąglić, uczynić łatwiejszymi do(błeeeee) przełknięcia.
Korzystając z tak zwanych"dojść" głównych bohaterów.
Widać to jak pieron w również tak zwanym wywiadzie z Dudą. Którego od tego momentu winno się nazywać Preziem. Kur...na. No, swój chłop!!! Mydło, gładkie"eł". Co by tu powiedzieć by nic nie powiedzieć. no, mydło bez spienienia, bez ostrych odpowiedzi, mocnej postawy.
Jakby się... (aż cięzko wyartykułować) szykował na poważną propozycję szefa czyli Prezydenta"oswojonej" niby prawicowej wersji KE. By uciszyć na jakiś czas protesty i dać czas na końcową infiltrację i odśrodkowe zniszczenie buntowników.
Stąd wydymanie DDT. Czytaj Dupka Donka"T".
A jakie entrance. Już na początku? Kanał i Duda od razu.
Cud, panocki. Normalno cud!
A raczej wynik układziku polityczno medialnego?
W ciągu którego zostaniemy wydymani bez mydła. Bo całe poszło na ten niby wywiad?
brian